Corpus delicti. Zagadki kryminalne, które rozwiążesz w 60 sekund

"Corpus delicti. Zagadki kryminalne, które rozwiążesz w 60 sekund" to rewelacyjny pomysł na zabawę. Zagadki kryminalne są nie tylko do samodzielnego rozwiązywania, znakomicie nadają się do zabawy w większym gronie. Ja bawiłam się razem z mężem, ale zaplanowaliśmy nawet rodzinne rozgrywki na najbliższy weekend. Nie potrzeba zbyt wielu rzeczy, wystarczy tylko stoper i karteczki z czymś do pisania. Na rozwiązanie każdej zagadki przewidziane jest 60 sekund, dlatego wszyscy w jednym czasie powinni mieć gotowe rozwiązanie. Czy jednak wystarczy tylko minuta? Nie zawsze, ale warto spróbować. 

"Zagadka kryminalna to krótka, wciągająca historia, która pozwoli ci wcielić się w rolę detektywa."
"Jedyne narzędzia, których potrzebujesz, to zdolność dedukcji, spryt i dbałość o szczegóły."
Lubię kryminały, więc dość często próbuję wchodzić w rolę śledczych żeby rozwikłać kryminalną zagadkę. Nie zawsze udaje się to przed zakończeniem książki, ale za to sprawia niesamowitą frajdę. W tej książce historie są dosyć krótkie, ale tym bardziej trzeba skupić się na detalach, bo nawet najmniejsza i wydająca się bez znaczenia poszlaka, może być kluczem do rozwiązania. Co ciekawe, to nie zawsze musimy wytypować sprawcę przestępstwa, ale są też inne pytania, dotyczące motywu lub wykluczenia zabójstwa.
Dla mnie rozwiązywanie tych zagadek było świetną rozrywką i gdy będzie następna część, to z pewnością po nią sięgnę. 
Muszę dodać, że nie udało mi się rozwiązać wszystkich zagadek a na rozwiązanie niektórych nie wystarczała mi tylko minuta, lecz mimo to, taki trening umysłowy jest bardzo dobry.
Poziom zagadek jest zróżnicowany, część można dość szybko rozwiązać, ale część wymaga większego skupienia. Lecz gdy nie poradzimy sobie z jedną zagadką, to następna może okazać się dużo prostsza do rozwiązania.
Autorka również przyznaje, że samo pisanie tej książki było dla niej dobrą zabawą, chociaż także i wyzwaniem.
A że w dzisiejszych czasach niemal każdy jest ekspertem, więc trzeba i warto się zmierzyć z tymi zadaniami.

"W Las Vegas odbywał się doroczny zjazd Międzynarodowego Stowarzyszenia Bliźniąt Jednojajowych."
Zagadkę dotycząca bliźniąt jednojajowych rozwiązałam w ekspresowym tempie, lecz chyba tylko dlatego, że mam takie w rodzinie, więc nieco się w tym temacie podszkoliłam.
Czytając te krótkie historie możemy dowiedzieć się wielu ciekawostek dotyczących nie tylko kryminologii.

Dodatkowym plusem tej książki jest to, że na końcu podane są odpowiedzi, więc możemy od razu sprawdzić, czy nasze domysły, co do rozwiązania zagadki są prawidłowe.
Polecam każdemu dla dobrej zabawy.

Dziękuję BONITO i serwisowi Dobre Chwile za możliwość świetnej zabawy.

Lubicie rozwiązywać zagadki kryminalne? Ja lubię i to bardzo, jest to dla mnie swego rodzaju forma relaksu i oderwania myśli od dnia codziennego. Dlatego z przyjemnością zamieniłam się w detektywa z książką Diane M. Vogt pod tytułem "Corpus delicti. Zagadki kryminalne, które rozwiążesz w 60 sekund." Jest to zbiór 65 zagadek kryminalnych, które przedstawione są w formie krótkich opowiadań. Każde z nich kończy się pytaniem, na które musimy odpowiedzieć. Zagadki różnią się od siebie stopniem trudności. Te łatwe szły mi szybko ale nad tymi trudniejszymi musiałam się nieźle nagłówkować. Nie wszystkie udało mi się odgadnąć ale na szczęście w dalszej części książki mamy szczegółowo opisane rozwiązania. Jeśli chcecie spędzić aktywnie umysłowo czas i do tego poznać wiele ciekawych rzeczy ze świata kryminalistyki to gorąco Wam polecam tą książkę. Ja bawiłam się przy niej genialnie.

Czy są tu fani rozwiązywania zagadek kryminalnych? Przyznajcie się, kto z Was oglądał Dextera, Mindhuntera lub Peaky Blinders?

"Corpus Delicti. Zagadki kryminalne, które rozwiążesz w 60 sekund" autorstwa M. Diane Vogt to interesująca propozycja dla miłośników zagadek i kryminałów. Książka wciąga od pierwszej strony, oferując czytelnikom szereg intrygujących przypadków do rozwiązania.
Struktura książki jest przemyślana. Każdy rozdział przedstawia nową zagadkę, która nie tylko angażuje, ale również zmusza do myślenia i dedukcji. Czas 60 sekund na rozwiązanie zadania dodaje elementu rywalizacji oraz adrenaliny, co sprawia, że lektura staje się interaktywna i dynamiczna. Styl pisania autorki jest przystępny i lekki, co ułatwia przyswajanie treści. Zagadki są różnorodne, co sprawia, że nie ma mowy o nudzie. Dzięki temu książka jest idealna zarówno dla doświadczonych detektywów amatorów, jak i dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z kryminałami. Jednakże, dla niektórych czytelników, ograniczenie czasowe może być stresujące. Osoby preferujące spokojniejsze rozwiązywanie zagadek mogą poczuć się nieco przytłoczone. Mimo to, "Corpus Delicti" to świetna lektura, która z pewnością dostarczy wielu emocji i satysfakcji z rozwiązanych zagadek.
Książka M. Diane Vogt to udana propozycja dla wszystkich, którzy cenią sobie intelektualne wyzwania i dobrą zabawę w świecie kryminałów.

Świetnie bawiłam się próbując rozwiązać zagadki kryminalne.

Polecam!

BRUNETTE BOOKS

Dla tych co chcą sprawdzić się w roli detektywa @znakjedn przygotowało świetne zagadki kryminalne, które rozwiążesz w zaledwie 60 sekund.

Do ich rozwiązania nie potrzebujesz ołówka, wystarczy tylko wytężyć swój umysł i być uważnym na choćby najmniejsze szczegóły. Sprawca może być tylko jeden i tylko dzięki metodzie dedukcji i logicznego myślenia, wytypujesz tą jedyną osobę, która jest winna. Do rozwiązania jest aż 65 zagadek, więc książka umili ci czas przez wiele wieczorów i nie tylko. Zagadki są przedstawione na zasadzie krótkich historyjek, więc jestem pewna, że każdy z nas wykaże w sobie spryt i da radę dojść do rozwiązania.

Polecam

,,Corpus delicti" jest niebanalnym połączeniem literatury i gimnastyki umysłowej, które zmusza do błyskawicznego myślenia i sprawdzenia swoich dedukcyjnych zdolności, a do tego generuje pewien dreszczy emocji.

Książka już na wstępie stawia dość wymagające wyzwanie, bo czy 60 sekund na rozwiązanie zagadki kryminalnej to dużo... Na mnie to narzucenie ram czasowych podziałało bardzo pobudzająco i przyznaje adrenalina rosła, bo presja czasu zawsze mnie nakręca. Każda zagadka wymagała dynamicznej analizy wszystkich czynników zewnętrznych i dowodów, dzięki czemu wcielając się w rolę śledczej, byłam zmuszona do ciągłego myślenia i obserwacji, a następnie sprawnie łączyć to w siatkę powiązań aby rozwiązać sprawę, bo wiadomo, że na mojej służbie nikt nie będzie łobuzować.

Autorce muszę oddać, że znakomicie konstruowała miejsca zbrodnią wprowadzając mnie w nie

Zrobiła to w niezwykłe rzeczywisty wręcz namacalny sposób. Przyznaje, że immersja podczas tej książki była na znacznie większym poziomie niż się tego spodziewałam. Atmosfera napięcia i niepewności, gdzie każdy szczegół może decydować o właściwym rozwiązaniu zagadki, sprawia, że lektura staje się pełnym wyzwań sprintem gimnastycznym dla umysłu.

Dla mnie ,,Corpus delicti" okazało się strzałem w 10, bawiłam się świetnie i nawet na moment nie straciłam zaangażowania w wydarzenia. Znakomita rozrywka dla umysłu, ale tez dostarczająca dawkę pozytywnych emocji, oby więcej takich pozycji na ryku wydawniczym.

"Corpus delicti". Zagadki kryminalne, które rozwiążesz w 60 sekund autorstwa M. Diane Vogt.

?Wewnątrz książki jest zbiór 65 przyciągających uwagę układanek kryminalnych, których fabuła kręci się wokół sprytnie przedstawionych zbrodni oraz okoliczności dojścia do niej i dyskusyjnych rozwiązaniach. Na koniec czeka pytanie, gdzie należy odgadnąć sprawcę lub motyw albo przyczynę. A to oznacza, że każde słowo może kryć odpowiedź.

?Zagłębiając się kolejno w kreatywne historie kipiące od tajemniczej atmosfery, prowadząc w głowie śledztwo, wykorzystując sztukę dedukcji, na podstawie ujawnionych dowodów można się zdziwić, że jest parę rozwidleń, które mogą poprowadzić w ślepy zaułek. Bawiłam się bardzo dobrze. Lubię kryminały, a te, choć w formie opowiadań okazały się wciągające i atrakcyjne. Poziom trudności był różny, jedne można rozwiązać sprawnie w 60 sekund, nad innymi trzeba pogłówkować, gdzie piasek w klepsydrze zdąży się przesypać kilka razy. Dla mnie nie był to pierwszy kontakt z taką formą szarad, ponieważ często grałam z synem w karty Czarne historie, a i tak byłam tu zaskakiwana. Idealna rozrywka, w którą możecie wejść sami lub z przyjaciółmi. Wszystko, czego potrzebujecie to czas, skupienie, umiejętność drobiazgowego myślenia, logicznego wnioskowania, finezyjność i zaczynacie.

?Polecam lekturę miłośnikom detektywistycznych łamigłówek i kryminalnych zagwozdek.

,,Corpus delicti" to zbiór 65 krótkich zagadek kryminalnych, które czytelnik może próbować rozwiązać w zaledwie 60 sekund.  Każda zagadka  stanowi odrębną historię, wymagającą logicznego myślenia, spostrzegawczości a niekiedy wiedzy.

Poszperałam w internecie i okazuje się, że autorka M. Diane Vogt to tak naprawdę  Diane Capri- amerykańska adwokatka, uznawana za jedną lepszych w Stanach, więc łatwo się domyślić, że wiele widziała :)

Zagadki mają różny stopień trudności ( nie jest to w żaden sposób zaznaczone, a szkoda ), są różnorodne zarówno na tematykę jak i długość samej historyjki. Można je czytać losowo lub po kolei :) Samemu lub w większym gronie :)

Nie wszystkie udało mi się rozwiązać, niektóre próbowaliśmy we dwoje, troje a nawet czworo i skutek był różny. Oczywiście w książce znajdują się też rozwiązania, ale osobiście uważam, w tego typu zadaniach rozrywka jest kiedy samemu się dochodzi do odpowiedzi  

Estetyka wydania zasługuje na pochwałę. Mroczna, czarna okładka z kontrastującymi czerwonymi i białymi grafikami wprowadza w kryminalny klimat, a wewnętrzne ilustracje ( przy każdym opowiadaniu) dodają książce charakteru i podkreślają atmosferę tajemniczości.

Jeśli uwielbiacie kryminały, thrillery zarówno te książkowe, serialowe jak i filmowe to przychodzę do was dzisiaj z recenzją książki, która z pewnością wam się spodoba! Chcesz się wcielić w rolę detektywa i sam spróbować rozwiązać zagadki kryminalne? Jeśli tak to sięgnij po ,,Corpus delicti"!

To moja pierwsza styczność z książką, w której miałam okazję rozwiązywać zagadki kryminalne i poczuć się jak prawdziwy detektyw! Muszę przyznać, że jestem nią zachwycona! ,,Corpus delicti" sprawia, że nie tylko świetnie się bawimy, ale też musimy pomyśleć i logicznie spróbować rozwiązać dane zagadki.

,,Corpus delicti" to książka w której znajdziemy kilkadziesiąt zagadek o różnym poziomie trudności. Wszystkie zagadki przedstawione są w postaci, krótkich opowiadań, w których zawarte są informacje na temat zbrodni. Dostajemy wskazówki dotyczące śladów znalezionych na miejscu zbrodni, oraz zachowania samych podejrzanych. Każda zagadka zakończona jest pytaniem, a naszym zadaniem jest analiza dostępnych wskazówek i śladów oraz odpowiedź na zadane na końcu pytanie. W tej książce nie mamy rozwiązań, które przychodzą nam od razu do głowy. Owszem niektóre z nich są tak skonstruowane, że odpowiedź znajdujemy bardzo szybko, ale niektóre wymagają większego zastanowienia się nad rozwiązaniem.

Sam sposób napisania tej książki jest świetny! Tekst jest napisany w sposób łatwo przyswajalny, ciekawy i co najważniejsze angażujący. Treści zagadek pochłania się błyskawicznie. Opisy są bardzo treściwe i pełne detali, co sprawiło, że niektóre zagadki czytałam dwa, bądź trzy razy, żeby odkryć jak najwięcej szczegółów, które pomogły mi w rozwiązaniu danej zagadki. Najważniejsze co jest nam potrzebne w uczestniczeniu w tej zabawie to umiejętność dedukcji, logicznego myślenia i spostrzegawczości! Jak już wspomniałam to idealna pozycja dla fanów kryminałów!

Coś o czym należy jeszcze wspomnieć to to, że każda historia jest inna! Każda skupia się na innych sprawach. W jednej skupiamy się na rozwiązaniu morderstwa, w innej na fałszywym alibi. Takie urozmaicenie sprawia, że książka jest bardzo interesująca i nie sprawia, że się nudzimy! Ponadto chciałabym wspomnieć o tym, że na końcu znajdziemy rozwinięte odpowiedzi dotyczące każdej zagadki! Dzięki temu możemy porównać nasze rozwiązanie z rozwiązaniem przedstawionym przez autorkę.

Reasumując, ,,Corpus delicti" to książka, którą z całego serca polecam wszystkim fanom kryminałów marzących, aby wcielić się w rolę detektywa i sprawdzić się w tej roli! ,,Corpus delicti" sprawi, że zaangażujesz się w przedstawione historie, a czas spędzony na tej rozrywce będzie naprawdę świetną zabawą! W tej książce to my jesteśmy detektywami, których głównym celem jest znalezienie winnych i rozwikłanie nawet najbardziej skomplikowanych spraw! Bardzo serdecznie polecam ,,Corpus delicti"!

IG: libresunn

" [...] W dzisiejszych czasach każdy jest ekspertem. [...]"

Świetną rozrywkę przygotowała M. Diane Vogt dla kryminalnych czytelników. Stworzyła wyjątkowe dzieło o nazwie "Corpus Delicti". Znajdziecie w niej mnóstwo kryminalnych zagadek, które można rozwiązać w 60 sekund. Nie wszystkie są takie proste, jak by się mogło wydawać. Nad niektórymi zagadkami musiałam posiedzieć nieco dłużej. Część z nich udało mi się rozwiązać bez żadnego problemu. Niektórych niestety nie udało mi się rozwiązać poprawnie. Autorka mnie miło zaskoczyła.
Jeżeli chcecie sprawdzić się w roli prywatnych detektywów, to polecam wam rozwiązać wszystkie kryminalne zagadki z książki "Corpus Delicti" autorstwa M. Diane Vogt. Dzięki niej będziecie wiedzieć, czy nadajecie się do tej pracy.
Od razu wam powiem, że nie wszystkie sprawy dotyczą zabójstw.
Dzięki tej książce poznałam kilkanaście ciekawostek, które ułatwiają wykrycie przyczyny zgonu.
Nie potrzebujecie papieru, żeby rozwiązać wszystkie zagadki. Wystarczy wasza wnikliwa obserwacja i czytanie ze zrozumieniem. Uważajcie, bo mordercy są idealnymi kłamcami.
Spędziłam miło czas z tą książką. Zagadki można rozwiązać na wiele sposobów, np. po kolei, wszystkie hurtowo lub jedną na dzień. Wszystko zależy od was. Ja je przerobiłam w ciągu dwóch dni. Pierwszy raz rozwiązywałam zagadki kryminalne.