Czarny Wygon - Bisy


Tom 3 cyklu Czarny Wygon
Ocena: 4.6 (5 głosów)

Trzecia część cyklu powieściowego o przeklętej wiosce na Roztoczu, nominowanego do Nagrody im. Janusza A. Zajdla za rok 2010. Kontynuacja losów dziennikarza Witolda Uchmanna, jego przyjaciela Adama Nawrota, który wyruszył na poszukiwanie zaginionego kolegi, a także mieszkańców Starzyzny, zawieszonej w czasie wioski, nad którą ciąży upiorna klątwa. Umiejętnie podtrzymując napięcie, autor wprowadza do fabuły także nowe postacie i nowe miejsca akcji. W finałowych scenach czytelnicy dowiedzą się, czy klątwa, która zagraża córeczce Rafała Gielmudy, przestała działać i czy dawni mieszkańcy Starzyzny są już bezpieczni. Stefan Darda urodził się w 1972 r. w Tomaszowie Lubelskim na Roztoczu. W czasie studiów na UMCS w Lublinie był muzykiem "Orkiestry św. Mikołaja" Wraz z zespołem nagrał dwa albumy: Z Wysokiego pola (1992) i Czas do domu (1994) Zainteresowania z czasów studenckich, a zwłaszcza fascynacja przyrodą i wierzeniami ludowymi, odnaleźć można w Domu na Wyrębach - debiutanckiej powieści autora. Jej akcja rozgrywa się wśród niezwykłych krajobrazów Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego, a także częściowo w Lublinie.

Informacje dodatkowe o Czarny Wygon - Bisy:

Wydawnictwo: Videograf II
Data wydania: 2012-11-01
Kategoria: Horror
ISBN: 9788378350408
Liczba stron: 296

więcej

Kup książkę Czarny Wygon - Bisy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czarny Wygon - Bisy - opinie o książce

Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2016-06-29, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,
CZARNY NA WYGONIE Po drugim tomie ,,Czarnego Wygonu" zdawałoby się, że Darda nie ma już wiele do powiedzenia. Wyjaśnione zostały wszystkie przyczyny klątwy, rozliczenie ze Starzyzną i jej mechaniką także miało miejsce, w finale doszło nawet od swoistego exodusu bohaterów. Nawet historia Witolda Uchmana, który był naszym po tym świecie przewodnikiem, zdawała się znaleźć swoje rozwiązanie. Zostało niewiele - dopowiedzenie finału jego losów, wyjaśnienie po co Dobrowolski ,,zbierał" samobójców i kilka słów wytłumaczenia w kwestii postaci syna Witka oraz pewnego księdza. Ale autor w rękawie krył jeszcze niejednego asa i wraz z trzecim tomem postanowił wyłożyć na stół kilka kart. A wszystko zaczyna się od poznania Czarnego. Kim jest ten Cygan, który zdobył sobie zaufanie? Jakie skrywa tajemnice? Część wiadomości o nim szybko wychodzi na jaw, ale dopiero wtedy rodzą się nowe pytania... Wkrótce na scenie pojawiają się kolejne nieznane wcześniej postacie tego dramatu. Jaka będzie rola Adamowicza i Bisów w nadchodzących wydarzeniach? A wydarzenia nadchodzą niebagatelne. Witoldowi Uchamnowi udało się jednak opuścić Starzyznę, odciętą od świata wieś, która za sprawą klątwy trwała oderwana od czasu i możliwości dotarcia do niej (poza drobnymi wyjątkami) ze świata poza nią. Zło zostało pokonane, Dobrowolski nie stanowił już zagrożenia. A tak przynajmniej się wydawało. Wciąż zostało kilka wątpliwości, kilka pytań nadal pobrzmiewało gdzieś wokół. Jednak Witold nie mógł się spodziewać jednego - że istnieje ktoś jeszcze gorszy od sprawcy całego nieszczęścia Starzyzny, Dobrowolskiego. Ktoś, o kim dotąd nie miał pojęcia, a z kim przyjdzie mu stawić już wkrótce czoła... Darda jak zwykle nie zawiódł. Właściwie udało mu się zrobić powieść lepszą od tomu drugiego, bardziej przesyconą akcją i mnogością zdarzeń. I ciekawie zgłębiającą temat, który już wydawał się tak dobrze przecież zgłębiony. Zniknęło główne miejsce akcji, zmienił się także klimat, ale wszystko, co najlepsze pozostało. Nastrój zagrożenia, specyficzna atmosfera, a wreszcie także nowa porcja zagadek. Wplątane w całą akcję nowe postacie wprowadzają powiew świeżości, jednak to wciąż ten sam stary dobry ,,Czarny Wygon", który urzekł przed laty czytelników. Zmiany dosięgły powieść także w warstwie stylistycznej. Tym razem nie ma już miejsca na powieść w powieści, w powieści. Pewne wtrącenia się zdarzają, jednak nie dominują już tak, jak niegdyś. Ale w najmniejszym stopniu nie psuje to odbioru książki, bo Darda, jak to on, pisze lekko, przyjemnie i intrygująco. Umiejętnie zawiązuje akcję, umiejętnie prowadzi wątki, wreszcie zaś pobudza apetyt na kolejną część serii. Jeśli więc dobrze bawiliście się czytając poprzednie tomy ,,Wygonu...", nie wahajcie się i sięgnijcie po ,,Bisy" - będziecie usatysfakcjonowani. Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2016/06/29/czarny-wygon-bisy-stefan-darda/
Link do opinii
Avatar użytkownika - Justyna641
Justyna641
Przeczytane:2020-03-10, Przeczytałam, 52 książki 2020,

Trzecia część opowieści o Czarnym Wygonie, trochę słabsza od dwóch poprzednich, ale całkiem dobra. Polecam całą serię fanom powieści grozy.

Link do opinii

Naturalną koleją rzeczy było to, że sięgnę po trzeci tom serii Stefana Dardy, czyli Bisy. Niestety, tej części nie czytało się tak dobrze jak dwóch pierwszych. Nie zmienia to jednak faktu, że na pewno doczytam serię do końca.

W „Bisach” Witek Uchmann wraca do „naszego” świata, ale… jakby "w zastaw" trafia tam ktoś inny, bardzo Witkowi bliski. Natomiast Uchmann pragnie wrócić do Warszawy i do tamtego życia. Niestety, los krzyżuje jego plany i splata jego drogi z rodziną Adamowiczów. Pojawia się też postać Czarnego. Już od początku wydaje się, że przy nim ksiądz Dobrowolski to ministrant. Czarny składa Witkowi propozycję, teoretycznie nie do odrzucenia. Jednak Uchmann chce zrobić wszystko po „swojemu” nie podejrzewając, ile osób może na tym ucierpieć.

Tak jak wspomniałam na początku, Bisy nie wciągnęły mnie w takim stopniu jak Słoneczna Dolina czy Starzyzna. Tutaj bardziej była to powieść obyczajowa, niż grozy. Chociaż Darda nieco mnie zawiódł, to na pewno nie odłożę ostatniego tomu „na później”. Pomimo braku wartkiej akcji książkę czytało się dość przyjemnie i w miarę szybko. Od razu zabieram się za ostatnią część Czarnego Wygonu, bo jestem strasznie ciekawa, jak cała akcja się rozwinie i zakończy.

Link do opinii

"Bisy" to trzeci tom znakomitego cyklu powieści grozy. W wielu recenzjach pojawia się zarzut, że ten tom jest słabszy, że przekombinowany. Otóż nic podobnego! Ta część jest równie dobra jak poprzednie - wciąga od pierwszych stron i nie pozwala przerwać lektury.

Tym razem akcja toczy się głównie w świecie realnym, choć będzie okazja na chwilę zajrzeć do Starzyzny. Pojawi się też wielu nowych bohaterów, zarówno po jasnej, jak i po ciemnej "stronie mocy".
Trochę wątpiłam w to, że autorowi uda się przez tyle stron trzymać czytelnika w niepewności i zaskakiwać, a jednak! Stefan Darda jest mistrzem zaskoczeń i nietypowych zwrotów akcji! Nie wiem, jak to się stało, że dopiero teraz go odkryłam.
Przede mną ostatni tom - bardzo jestem ciekawa jak ta historia się zakończy. Liczę na to, że po raz kolejny dam się ponieść znakomitej lekturze!

Link do opinii

Trzeci tom serii Czarny Wygon to dalsze losy dziennikarza z Warszawy, Witolda Uchmanna. Tym razem jednak akcja rozgrywa się w świecie nam współczesnym, a nie w Starzyźnie, z której Witek właśnie wrócił. Liczyłam na rozwiązanie wątków, a tymczasem pojawiło się jeszcze więcej pytań i niejasności. Autor wprowadził też nowych bohaterów. W tym tomie spotkamy między innymi Czarnego, postać z kręgu zła jeszcze większego niż to, którym operował upiorny ksiądz Dobrowolski.


Wstęp stanowi opowiadanie pt. „Słowo Czarnego”. Nie zrobiło na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia, ale stanowi podstawę do akcji „Bisów” i „Bisów II”. Czytamy w nim o Teresie Bielak i jej ciężko chorym synku Mateuszu. Rom o nazwisku Bobowicz, którego ludzie nazywają Czarnym, obiecuje kobiecie pomoc w opłaceniu leczenia dziecka w zamian za wyświadczenie mu pewnej przysługi.


Witek wraca do współczesnego świata, na Roztocze, jednak równocześnie znika jego przyjaciel, Adam. Uchmann kręci się więc w okolicach Guciowa, gdzie pomieszkuje u niejakich Adamowiczów. Dużo miejsca w powieści zajmują jego dylematy i rozmyślania o tym, czy ma na tyle odwagi, by ruszyć przyjacielowi na pomoc. Według niego bowiem Adam może już nie żyć, chociaż istnieje szansa, że czeka w wyludnionej Starzyźnie na ratunek.


Przyznam, że fabuła zaciekawiła mnie dopiero, kiedy Uchmann wylądował u Adamowiczów. Brakowało mi trochę opisów życia w Starzyźnie. Ponieważ jednak z wioski została zdjęta klątwa zatajenia, przestała ona być jednym z głównych wątków powieści. Trafiamy do niej w trakcie lektury zaledwie kilka razy i jedynie na chwilę.


Nie spodziewajcie się grozy i przerażających historii. Nadal uważam, że jest to powieść grozy bez grozy. Nawet klimat tej części nie jest już tak „upiorny” jak w poprzednich dwóch tomach. Przeczytałam go, aby mieć pojęcie co się wydarzyło, ale liczę na porządny finał w czwartej części.

Link do opinii
Inne książki autora
Jedna krew
Stefan Darda0
Okładka ksiązki - Jedna krew

Był rok 1984, gdy w niewielkiej bieszczadzkiej wiosce miały miejsce dramatyczne wydarzenia, po których nieboszczykom przed pochówkiem odcinano...

Cykl powieściowy. Czarny wygon
Stefan Darda0
Okładka ksiązki - Cykl powieściowy. Czarny wygon

W tym wydaniu znajdziecie: Słoneczną dolinę, Starzyznę, Bisy i Bisy II Witold Uchmann, doświadczony dziennikarz po pięćdziesiątce, zajmuje się opisywaniem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk ;
Dom w Krokusowej Dolinie
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Niegasnący żar
Hannah Fielding
Niegasnący żar
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy