Cztery pory roku na Polanie Smaków
Andrzej Polan
Dawniej kuchnią rządził odwieczny rytm czterech pór roku.
Gotowało się z tego, co było akurat dostępne, a na pewne smaki trzeba było czekać przez cały rok. Andrzej Polan, utytułowany szef kuchni, który w swojej pracy lubi sięgać do podstaw, tym razem postanowił przybliżyć czytelnikom nieco zapomnianą koncepcję gotowania sezonowo i lokalnie. Potrawy przyrządzane z dostępnych w regionie składników są zdrowe, a odkrywając smakowite patenty naszych przodków, możemy na powrót zakochać się w polskiej kuchni.
Wyrusz w niezwykłą kulinarną podróż w duchu ,,cudze chwalicie, swego nie znacie".
Wybierz się w niepowtarzalną kulinarną podróż po Polsce. Książka podzielona jest na cztery segmenty: wiosnę, lato, jesień i zimę. Znajdziesz w niej przepisy na wyśmienite dania z lokalnych składników, przygotowane w zgodzie z prastarym rytmem czterech pór roku. Są to zarówno proste inspiracje na codzienny obiad, jak i te bardziej skomplikowane - zawsze jednak mocno osadzone w realiach czasu i regionu. Polska to piękny kraj, który ma Ci do zaoferowania prawdziwe kulinarne cuda. Biesiaduj z przyjaciółmi i smakuj chwile.
Informacje dodatkowe o Cztery pory roku na Polanie Smaków:
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2021-11-30
Kategoria: Kuchnia
ISBN:
Liczba stron: 200
Język oryginału: polski
Kup książkę Cztery pory roku na Polanie Smaków
Zobacz także
Cztery pory roku na Polanie Smaków - opinie o książce
W książce znajduje się 80 różnorodnych przepisów zebranych w 3 działach: z pieca, z patelni, z garnka. Część dań powstawała na oczach widzów...
Przeczytane:2022-03-27,
CZTERY PORY ROKU NA POLANIE SMAKÓW
Andrzej Polan
Slowne
Kuchnia to serce domu.
Lubię w niej spędzać czas, kombinować i zmieniać przepisy.
Mam kilka pięknie wydanych książek kucharskich z których korzystam. Na widok samych ilustracji cieknie ślinka.
A jak to jest u was lubicie gotować? Korzystanie z książek kucharskich?
Andrzej Polan to osoba, którą bardzo cenię w kuchni za prostotę potraw, szybkość i łatwość przygotowania, a przede wszystkim za ich pyszny smak.
Propozycja pokazania książki Pana Andrzeja była dla mnie zaszczytem i wspaniałą przygodą.
To podróż nie tylko po przepisach bliskich autorowi, ale opowieść okraszona wspomnieniami, opowieściami, przeplatana aromatami i miłością do kuchni.
Książka została podzielona na cztery pory roku. Przepisy podawane w danej porze roku skupiają się na składnikach dostępnych w tym czasie w warzywniakach, ryneczkach. To niezwykle ułatwia i nie stajemy z problemem, że danego składnika nie można kupić lub w tym czasie jest bardzo drogi.
Piękna, twarda oprawa i ogrom cudownych, kolorowych ilustracji.
Czego można chcieć więcej.
Nic tylko gotować.