Dlaczego król elfów nie znosił baśni?


Tom 3.5 cyklu Okrutny książę
Ocena: 5.5 (8 głosów)

Kiedy Cardan, Najwyższy Król z Elfhame był tylko wzgardzonym przez starsze rodzeństwo królewiątkiem i nocował w stajni, usłyszał historię chłopca, który miał serce z kamienia. Czy opowiedziano mu baśń o nim samym? Czy słowa trollowej wiedźmy, podobnie jak ponura przepowiednia nadwornego astrologa, stanowią zapowiedź jego niezwykłego losu i haniebnego końca?

Baśń ta jeszcze niejednokrotnie przewinęła się przez jego życie, aż w istocie miała zadecydować o jego życiu - lub śmierci.

W tej bogato ilustrowanej książce poznajemy nieznane, smakowite szczegóły z młodości Cardana i oglądamy go z zupełnie nowej strony. 

Informacje dodatkowe o Dlaczego król elfów nie znosił baśni?:

Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2020-11-25
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788376869230
Liczba stron: 192
Tytuł oryginału: How the King of Elfhame learned to hate stories
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Stanisław Kroszczyński
Ilustracje:Rovina Cai

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Dlaczego król elfów nie znosił baśni?

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Dlaczego król elfów nie znosił baśni? - opinie o książce

Avatar użytkownika - pola84
pola84
Przeczytane:2021-01-17,

Uwielbiam cykl "Okrutny książę"! I jak zobaczyłam, że wychodzi ilustrowana wersja "Dlaczego Król Elfów nie znosił baśni" wiedziałam, że muszę ją mieć! Jest to dodatek właśnie do tej serii.

W książce znajdziemy dodatkowe opowiadania o Jude i Cardanie, które dzieją się na długo przed pierwszym tomem oraz chwilę po "Królowej niczego". Dowiadujemy się jak przebiegło dzieciństwo Cardana, co go ukształtowało.

Wszystko czytało się błyskawicznie, a ja to po prostu chłonęłam! Uwielbiam takie dodatki do serii. Ilustracje są w tej książce po prostu piękne. Najbardziej podobały mi się opowieści o chłopcu z kamiennym sercem. Za każdym razem można wyciągnąć dla siebie z nich jakiś morał. Zalecam przeczytanie tego dodatku po skończeniu serii by uniknąć spojlerów. Książka zostaje oczywiście na mojej półce wśród innych książek autorki. Ciągle powtarzam, że wydawnictwo Jaguar wydaje książki po mistrzowsku. Taką staranność i piękną oprawę trzeba docenić. Polecam ten dodatek fanom serii, będziecie zachwyceni

Link do opinii
Avatar użytkownika - inthefuturelondo
inthefuturelondo
Przeczytane:2021-01-03,

Holly Black pokochałam za to, że potrafi ona skutecznie oderwać moje myśli od przykrych rzeczy i zabrać do świata pełnego magii, elfów i akcji. Kiedy dowiedziałam się, że w Polsce będzie wychodzić nowelka o Cardanie, wiedziałam, że to tylko kwestia czasu, kiedy sama ją przeczytam. No i cóż, stało się. Czy ta krótka historia, dzięki której zajrzałam do głowy Króla Elfów, była potrzebna? O tym opowiem za moment.


Kiedy otrzymałam tę pozycję do ręki, nie mogłam przestać zachwycać się tym, jak pięknie została ona wydana. Wydawnictwo tutaj otrzymuje ode mnie ogromnego plusa za nie dość, że rzucającą się w oczy okładkę (którą udało się zachować, gdyż jest to okładka oryginalna), to jeszcze za te rysunki, które także udało się przenieść do polskiego wydania – a trzeba wiedzieć, że są cudowne i nie potrafię przestać się nimi zachwycać.


No ale przechodząc już do samej treści, to Holly Black raczej nie zaskoczyła mnie tutaj swoim warsztatem. Po tej nowelce nie widać ani progresu, ani regresu w jej twórczości, więc jeżeli ktoś się o to martwił - to już nie musi. Nie da się jednak nie zgodzić z tym, że historia samego Cardana jest niezwykle ciekawa i otwierająca oczy czytelnika na nowe sprawy. Podczas lektury trylogii o Okrutnym księciu, ten bohater wzbudzał we mnie dużo złości i irytacji. Przy lekturze Dlaczego Król Elfów nie znosił baśni nareszcie ujrzałam Cardana w zupełnie innym świetle i poznałam dokładne motywy jego poczynań. Można więc rzec, że dla mnie ta książka faktycznie była otwierająca oczy.


Jest to dosyć cieniutka lektura, gdyż nie ma nawet dwustu stron. Jeżeli ktoś liczył na coś, co zajmie jego myśli na długie godziny, to niestety może się tutaj rozczarować. Raz, że przeczytanie tej pozycji nie zajmie więcej niż dwie godziny (chyba że ktoś wykonuje jakieś jeszcze inne czynności), to dwa: mimo swojej ciekawej formy i interesującego bohatera ta książka nie jest majstersztykiem. Po jej lekturze odłożyłam ją na półkę (by czekała na swoją recenzję) i wyobraźcie sobie, że zdążyła ona ulecieć z mojej głowy, a ja skupiałam się bez problemów na innych czynnościach.


Pozwólcie, że przejdę już w stronę krótkiego podsumowania tej opinii. Ta nowelka jest czymś ciekawym, na swój sposób wciągającym i na pewno zaspokaja wszelkie zainteresowanie Cardanem. Oczekiwałam jednak chyba czegoś więcej, czegoś, co sprawiłoby, że rzeczywiście zmieniłabym swoje nastawienie do tego bohatera. No ale cóż, pozostaje mi mieć nadzieję, że innym czytelnikom ta pozycja sprawdziła się lepiej.


Jeżeli podobała Wam się trylogia o Okrutnym księciu, to ta pozycja również musi znaleźć się w Waszych rękach.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zuzanna_czerniak-kloc
zuzanna_czerniak-kloc
Przeczytane:2020-12-17, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Tęskniliście za Cardanem i Jude? Marzy Wam się powrót do elfowego świata wykreowanego przez Holly Black? Możecie śmiało sięgać po nową, przepięknie wydaną książkę autorki - "Dlaczego Król Elfów nie znosił baśni".

Książę Cardan, od dziecka ignorowany, wzgardzony i nienawidzony, postanawia odgrywać w swojej historii rolę czarnego charakteru. I przez długi czas jest to jedyne, co mu naprawdę dobrze wychodzi. Choć dotąd nikt nie opowiadał mu baśni, opowiastki Aslog, trollowej wiedźmy, zdają się trafiać wprost do jego serca i zdradzają na jego temat naprawdę wiele...

Bardzo chętnie powróciłam do bohaterów znanych mi z trylogii Okrutnego Księcia. Głównie dlatego, że wspomniana książka jest swoistym uzupełnieniem tamtej historii. Dzięki niej możemy troszkę bliżej poznać postać Cardana i lepiej zrozumieć motywy kierujące jego postępowaniem. Autorka ukazuje nam wydarzenia z przeszłości, które odegrały istotną rolę w kształtowaniu jego charakteru, ale na tym nie poprzestaje. Pozwala także spojrzeć nieco w przyszłość i choć nie zdradza wiele, robi drobny ukłon w stronę tych czytelników, którzy zastanawiali się, co było dalej.

Nowa powieść Holly Black zachwyca przede wszystkim przepięknym, bardzo starannym sposobem wydania. Ilustracje Roviny Cai idealnie pasują do tekstu i tworzą wyjątkowy, magiczny nastrój. Uwagę przyciągają nie tylko rysunki rozpoczynające każdy z rozdziałów, ale także ozdobne inicjały, bordiury czy strony z powracającym motywem wyrastających z książki gałęzi. Już same efekty wizualne to dla mnie mistrzostwo. Tę powieść można obracać w dłoniach, oglądać i podziwiać bez końca. A szyto-klejona oprawa sprawi, że posłuży nam ona naprawdę długo.

"Dlaczego Król Elfów nie znosił baśni" to wprost idealny prezent dla każdego miłośnika Okrutnego Księcia Holly Black. Stanowi nie tylko ciekawe uzupełnienie znanej nam już historii, ale również przepiękne dzieło sztuki, do którego można wracać wiele razy, zachwycając się nim wciąż na nowo. Polecam!

Link do opinii

Holly Black, amerykańska pisarka, ma na swoim koncie wiele utworów z gatunku fantastyki, z czego najbardziej znane są „Kroniki Spiderwick”, a ostatnio cykl „Okrutny książę”, który na całym świecie zdobył rzeszę fanów. „Dlaczego Król Elfów nie znosił baśni” to niespodzianka dla nich, tom uzupełniający wspomniany cykl, wracający do przeszłości Cardana i wyjaśniający kilka faktów z jego życia, jak chociażby ten, dlaczego Najwyższy Król na Elfhame nie przepada za baśniami. I dlaczego stał się tym, kim się stał.

Zanim okrutny książę stał się złym królem był dzieckiem jak każdy. Nie do końca, bo był przecież elfowym dzieckiem, do tego, podobno, o sercu z kamienia (jak dowiecie się z książki to nie do końca było tak). W tym pięknym dodatku do cyklu Holly Black pozwoliła przemówić samemu Cardanowi, który z pomocą baśni, opowiadanych przez pewną wstrętną Trollkę, zwaną Aslog z Zachodu, wraca do swojej mrocznej przeszłości i przedstawia, jak to naprawdę z nim było. W końcu nadchodzi czas, kiedy Cardan musi stworzyć swoją własną wersję poznanej baśni.

Kiedy Balekin sprowadził Cardana do Próżnego Dworu, kazał mu wybrać swoją przyszłość. Tylko że przyszłości nikt nie wybiera. Wybieramy tylko jedną z dróg, ale nie wiemy, dokąd ona prowadzi.

Jestem oczarowana tą książką. Zaczynając od jej przepięknego wydania, przez wspaniałe ilustracje autorstwa Roviny Cai, na treści kończąc. Nie mam żadnych zastrzeżeń do tej książki. To cudowna niespodzianka od autorki i Wydawnictwa Jaguar. Uwielbiam cykl „Okrutny książę”, jednak nie znalazłam w nim odpowiedzi na wszystkie pytania, które mnie dręczyły od dawna. Z pomocą przyszła ta niewielkich rozmiarów książka. Niezmiernie się cieszę, że mogłam ją przeczytać, co i Wam serdecznie polecam. Jeśli znacie i kochacie Cardana i Jude, ta pozycja jest dla Was pozycją obowiązkową.

„Dlaczego król Elfów nie znosił baśni” to zbiór jedenastu historii traktujących w dużej mierze o relacjach Cardana z rodzicami, rodzeństwem, przyjaciółmi i oczywiście z Jude. Z książki dowiadujemy się, jak młodzieniec poznał Nicassię, księżniczkę wodnego królestwa i jak to się stało, że ich znajomość potoczyła się w tym kierunku, w którym się potoczyła. Książka odpowiada też na wiele innych pytań, na przykład jak doszło do utworzenia siejącego postrach czworokąta Cardan+Nicassia+Loki+Valerian. I oczywiście na pytanie zawarte w tytule dodatku. Poznajemy sporo nieznanych nam wcześniej faktów z przeszłości Króla Elfhame, mamy okazję również spojrzeć na znane z trylogii wydarzenia okiem samego Cardana, co pozwala wyciągnąć naprawdę interesujące wnioski. Oprócz tego pojawiają się zupełnie nowe fabularne wątki. To wszystko pozwala spojrzeć na postać Cardana z innej strony. Jednak pozostaje on nadal tym samym aroganckim, charakternym i ostrym elfem, którego dobrze znamy. Elfem, który dorastając nie zaznał ciepła ani dobroci, który chcąc być dla innych kimś ważnym, musiał się dostosować i zmienić. Chłopcem, którego serce skamieniało, a on sam pod płaszczykiem okrucieństwa chował swoje prawdziwe uczucia. Rozczarowanie i ból.

Nie słyszałaś historii, którą jej opowiedziałem – dodaje Cardan.
– A szkoda. To była baśń o nadzwyczaj przystojnym młodzianie, który miał serce z kamienia i wrodzoną skłonność do zła.
Na pewno by ci się spodobała.

Akcja dodatku rozpoczyna się, kiedy Cardan ma zaledwie dziewięć lat, trwa podczas wydarzeń z „Okrutnego księcia” i kończy się po finale „Królowej niczego”. Jeśli więc nie byliście zadowoleni z tego, jak zakończyła się trylogia, macie możliwość razem z Cardanem i Jude uczestniczyć w jeszcze jednej, pełnej wyzwań przygodzie. Z tego powodu polecam sięgnąć po książkę dopiero po przeczytaniu wszystkich tomów, bo można się natknąć na spoilery. Mimo niewielkiej objętości książka dostarcza wielu wrażeń i niezastąpionych emocji. Styl autorki jest jak zwykle magiczny, a ilustracje zamieszczone w książce świetnie korespondują z jej baśniowym klimatem i genialnie uzupełniają tę cudowną opowieść.

Jeśli tęsknicie za przebiegłym światem elfów, ich mrocznymi, pełnymi tajemnic uczynkami, a także za tajemniczym młodzieńcem o języku ostrym jak brzytwa i sercu z kamienia musicie sięgnąć po ten fascynujący dodatek do cyklu „Okrutny książę”. To must have każdego fana Holly Black. Gorąco polecam!

Link do opinii

Dlaczego Król Elfów nie znosił baśni to przepięknie ilustrowany dodatek do elfowego uniwersum stworzonego przez Holly Black. W tej książce znajdziecie kilka opowiadań, które przybliżą Wam dzieciństwo Cardana, a także pozwolą spojrzeć z jego perspektywy na pewne kluczowe wydarzenia z trylogii o "Okrutnym księciu". Ponadto, będziecie mogli poznać dalsze losy głównych bohaterów, ponieważ akcja ostatniego opowiadania wykracza już poza fabułę "Królowej niczego".

Cardan nie miał w życiu lekko. Od urodzenia ciążyło nad nim widmo pewnej mrocznej przepowiedni, przez co spotkał się z odrzuceniem i brakiem akceptacji. Nie znalazł on zrozumienia ani u ojca ani u matki, czy u swojego licznego rodzeństwa. Jeszcze jako dziecko został wygnany z pałacu i znalazł się pod opieką Balekina - swojego starszego brata, pana na Próżnym Dworze o raczej okrutnym obejściu, który nie szczędził mu ostrych słów i upokorzeń. Pewnego dnia Cardan spotyka Aslog - trollową wiedźmę, która opowiada mu pewną historię o chłopcu o sercu z kamienia.

Tym, co najbardziej mi się podobało w tej książce, jest fakt, iż bazuje ona na koncepcie - tę samą baśń usłyszymy aż trzy razy, jednak za każdym razem będzie ona nieco inna, tak samo jak morał z niej płynący. Baśń o chłopcu o kamiennym sercu ewoluuje wraz z czasem, dorasta wraz ze swoim adresatem i zmienia się zależnie od intencji opowiadającego. Czy jest to historia o samym Cardanie?

Całość dopełniają przepiękne ilustracje stworzone przez Rovinę Cai, które ożywają podczas czytania, tworząc niesamowity klimat. Jest to pozycja idealna dla fanów twórczości Holly Black. Bardzo się cieszę, że ta książka powstała, ponieważ Cardan jest moją ulubioną postacią z trylogii i nie oszukujmy się, było mi go zwyczajnie za mało! (Ten elf mógłby tylko siedzieć i pić wino, a i tak bym go uwielbiała.) Nie znajdziecie tutaj zaskakujących zwrotów akcji i porywającej fabuły, ale uważam, że ta książka stanowi bardzo fajne i przemyślane uzupełnienie serii.

Nie skłamię, kiedy powiem, że to jest najpiękniej wydana książka, jaką posiadam w swojej biblioteczce. Czy polecam? Bardzo, bardzo, bardzo :)

Link do opinii

Jestem absolutnie zachwycona wydaniem tej książki. Przepiękne ilustracje. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Braxi
Braxi
Przeczytane:2023-10-07, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam, 12 książek 2023,
Avatar użytkownika - blankaz112
blankaz112
Przeczytane:2022-01-12, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 26 książek 2022,
Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2021-07-01, Ocena: 6, Przeczytałam, E-booki, 2021, Fantasy,
Inne książki autora
Elfy ziemi i powietrza. Serce trolla
Holly Black0
Okładka ksiązki - Elfy ziemi i powietrza. Serce trolla

"Elfy ziemi i powietrza. Serce trolla" Holly Black. Tom drugi serii "Elfy ziemi i powietrza". Świat siedemnastoletniej Val wali się w gruzy, gdy dziewczyna...

The Coldest Girl in Coldtown
Holly Black0
Okładka ksiązki - The Coldest Girl in Coldtown

Tana lives in a world where walled cities called Coldtowns exist. In them, quarantined monsters and humans mingle in a decadently bloody mix of predator...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Nóż
Salman Rushdie
Nóż
Apaszka w kwiaty jabłoni
Anna Wojtkowska-Witala
Apaszka w kwiaty jabłoni
Szpital św. Judy
M.M. Perr
Szpital św. Judy
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Smugi
Małgorzata Starosta ;
Smugi
Krypta trzech mistrzów
Marcin Przewoźniak
Krypta trzech mistrzów
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy