Jak daleko można się posunąć w imię wielkości własnego narodu?
Prawie 1/4 lądów i niemal 700 milionów ludzi pod jedną flagą. W XX wieku władza imperium brytyjskiego rozciąga się na kilka kontynentów i zostawia rany, które po 100 latach nadal będą krwawić. Jego ambicja jest niepohamowana, a apetyt nieposkromiony. Imperium pożera słabszych, okalecza bezbronnych i rządzi bezlitośnie - w imię Ich Królewskich Mości.
Potęga imperium brytyjskiego rośnie od XVIII wieku. Wyzysk, deportacje, kary cielesne, napaści seksualne, tortury, zabójstwa, obozy koncentracyjne, wojny. Terror. Tak wygląda ,,misja cywilizacyjna", którą wyspiarze niosą w świat. Brytyjczycy - naród w swoich oczach wybrany - używają przemocy, by zbudować swój raj na piekle innych.
Zwyciężczyni Nagrody Pulitzera Caroline Elkins tworzy dzieło monumentalne. Pochłonęło 10 lat jej życia i wymagało pracy na 4 kontynentach. Przerzuciła tysiące stron dokumentów - także tych skrzętnie ukrywanych, które wiele lat czekały na odnalezienie. Z chłodną precyzją prezentuje fakty, które przedstawiają nową wersję historii świata. Jest to nieznana opowieść o potędze, ambicji i krwawym rachunku, niespłaconym do dziś.
Największe imperium w historii świata staje w obliczu wyrządzonych krzywd
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2025-03-26
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 896
Caroline Elkins w książce nagrodzonej Pulitzerem odkrywa zapomnianą historię ostatnich dni brytyjskiego kolonializmu w Kenii. Po zakończeniu II wojny...
Przeczytane:2025-04-25, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Jak w 1500 znakach oddać 10 lat pracy #carolineelkis ? Jak w tak niewielu słowach opowiedzieć za czym podążała przez cztery kontynenty?
Mówię o stworzonym przez nią dziele #dziedzictwoprzemocy
Zdecydowanie nie jest to lekka lektura, tematyka ciężka jak żeliwna patelnia u babci, a jednocześnie intrygująca. W końcu mowa tu o imperium i jego chęci by posiadać więcej i więcej. Poczytywałam tę książkę na przemian z mężem i stało się to zaczątkiem kilku dyskusji, a to zaliczam na dodatkowy plus książki.
Książki historyczne mają to do siebie, że można je czytać jak pasjonujące powieści, ale i jak zestaw nużących danych. Wszystko zależy od pióra autora i pomysłu na sposób narracji. Nie raz jest to nieuchwytne, ale wyczuwalne między słowami i potrafi utrzymać uwagę czytelnika. Przyznaję, że to monumentalne dzieło czasami mnie lekko nudziło i potrzebowałam małej iskierka by odpalić do przodu.
Nie mniej, jestem pod ogromnym wrażeniem wszystkich faktów jakie udało się zebrać Autorce oraz ilością źródeł do jakich dotarła. Część z nich była mi znana, ale wiele było dla mnie świeżych. #imperiumbrytyjskie ma swój ogromny udział w historii świata a ta pozycja pozwala nam się w niego zagłębić.
To doskonała pozycja dla tych, którzy są ciekawi tego co było, nawet jeśli mają zajrzeć w te niechlubne rejony ludzkiej działalności. Dlatego zapnij pasy i zapraszam na wycieczkę z ,,cywilizowania".
Mogę dodać, że książka jest pięknie wydana i może być również doskonałym prezentem.
Ode mnie solidne 7/10