Detektywki Konieczna i Mruczyńska: rozwiązują sprawy szybciej, niż parzą kawę… no, prawie.
Kiedy zgłasza się do nich zrozpaczony chłopak z prośbą o odnalezienie jego brata, wydaje się, że to prosta sprawa. Do czasu, gdy w tle pojawia się trup, sekretarki giną jedna po drugiej, a dziewczyny muszą lawirować między kłamstwami, przystojnymi policjantami i własnym poczuciem humoru.
Zbrodnia z nutą absurdu, śledztwo z kobiecym pazurem i duet, którego nie da się nie pokochać.
W świecie, gdzie każdy coś ukrywa, one nie ukrywają tylko jednego – że świetnie się przy tym bawią.
Wydawnictwo: Nie powiem
Data wydania: 2025-12-03
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: b.d
Liczba stron: 208
Gdy utalentowana artystka Nadieżda Hope nieświadomie uwiecznia na płótnie postać zabójcy, ten postanawia rozwiązać problem, niszcząc kompromitujące go...
Przeczytane:2025-12-25, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku,
Witajcie moi kochani
Lubicie komedie kryminalne?
Mam nadzieję, że tak, ponieważ dziś chciałabym przedstawić Wam taką właśnie historię.
Tytuł: Dziura w płocie
Autor: Jadwiga Buczak
Wydawnictwo: Nie powiem
Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Nie powiem - współpraca reklamowa
#współpracareklamowa #współpracabarterowa #współpracarecenzencka
Gabriela oraz Ewa to dwie przyjaciółki, które na co dzień również razem pracują. Bowiem wspólnie prowadzą biuro detektywistyczne. Głównie zajmują się sprawami życia codziennego swych klientów. Jednak pewnego dnia do ich biura przychodzi klient, który potrzebuje pomocy w odnalezieniu zaginionego brata. I byłaby to zwyczajna sprawa, gdyby nie fakt, iż młody mężczyzna został głównym podejrzanym w sprawie popełnienia morderstwa, a na domiar złego pojawia się coraz więcej niewiadomych, a co gorsza coraz więcej podejrzanych.
Na wstępie muszę zaznaczyć, iż moja niniejsza opinia prawdopodobnie może okazać się niezbyt obiektywną. Istnieje takie prawdopodobieństwo, ponieważ twórczość autorki jest mi już dobrze znana, co więcej jest dla mnie tak bardzo komfortowa, iż nie jestem pewna czy potrafię być wobec niej krytyczna. Niemniej jednak postaram się jak najlepiej opisać swoje wrażenia po lekturze.
Także śmiało mogę stwierdzić, iż ta powieść była dla mnie bardzo dobra.
Fabuła zaciekawiła mnie już od pierwszych stron. W momencie, gdy poznałam dwie główne bohaterki to już wiedziałam, że na pewno lektura przypadnie mi do gustu. Jednakże początkowo miałam również pewne obawy, zaraz po poznaniu Marty. Obawiałam się, że charakter kobiety wywoła u mnie silne negatywne emocje, które zdominują pozytywną stronę historii. Na szczęście nic takiego się nie stało. Więc ogólnie wątek rozwiązania tajemniczej sprawy bardzo mi się spodobał. A im dalej, tym było coraz lepiej.
Akcja rozwijała się w miarę dynamicznie zwłaszcza, że książka nie jest obszerna objętościowo. Więc sprawa dość żwawo brnęła do przodu. I z jednej strony to ogromny plus, ponieważ szybko odkryłam prawdę, a z drugiej chciałabym, aby ta sprawa trwała trochę dłużej. Nie chciałam tak szybko rozstawać się z bohaterkami.
I właśnie jeżeli chodzi o główne bohaterki Ewę oraz Gabrielę. To bardzo je polubiłam i z wielkim zainteresowaniem śledziłam ich losy. Z przyjemnością towarzyszyłam im w ich niebezpiecznej, a zarazem zabawnej podróży. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę miała okazję rozwiązać z nimi nie jedną sprawę. Reszta postaci stanowiła bardzo przyjemne otoczenie. Jedynie Marta stanowiła dla mnie bardzo negatywną postać.
W przypadku zakończenia mam niestety pewne obiekcje. Mianowicie odniosłam wrażenie, że nastąpiło ono nagle i zbyt szybko. Ponieważ im bliżej zakończenia historii byłam, tym większe czułam napięcie. Dzięki czemu nie mogłam oderwać się od lektury i z niecierpliwością oczekiwałam rozwiązania sprawy. Jednakże, gdy już ono nastąpiło poczułam się lekko rozczarowana. To wszystko wydarzyło się dla mnie za szybko i trochę emocje opadły. Co nie zmienia faktu, że rozwiązanie historii okazało się zaskakujące i dość wstrząsające.
Reasumując ,,Dziura w płocie" to powieść komfortowa, dzięki której spędziłam bardzo miło czas i się zrelaksowałam. Dostarczyła mi bardzo pozytywnej rozrywki, której potrzebowałam. Owszem może nie jest idealna, ale dla mnie spełniła swe zadanie i jestem nią bardzo usatysfakcjonowana. Czytało mi się ją bardzo lekko i przyjemnie. Książka jest idealna na wieczór.
Serdecznie polecam, strona.394