Everything I Want

Relacja między bohaterami tej książki działa jak magnes – przyciąga czytelników od pierwszych zdań i nie pozwala oderwać się do samego końca. Opowieść obrazuje miłość która nie zawsze kończy się sukcesem, lecz pozostawia trwały ślad, niczym powiew chłodnego wiatru.

Zander – obiekt marzeń kobiet, mężczyzna z zimnym sercem, które zostało zranione w przeszłości przez bliską osobę. Krzywda sprzed lat i mroczne wspomnienia dominują w relacjach z kobietami. Budował wokół siebie mur obojętności, wyrachowania i bezwzględności wobec innych. Wyzbył się uczuć względem innych osób, nawet z kręgu rodziny. To przyjaciel są najważniejszym ogniwem w jego relacji ze światem, ale wobec nich jest także surowy. Od dawna tłumi swoje emocje, traktując kobiety jako ulotne rozrywki. Korzysta i nie obiecuje niczego w zamian. Brutalnie odziera je ze złudzeń i uchodzi za nieosiągalnego partnera na przyszłość. Jednak na jego drodze ponownie staje Lea – siostra przyjaciela, z dawnych lat jego słabość, którą zawsze pragnął chronić, nawet przed sobą samym. Teraz dorosła, pełna odwagi kobieta rozbija jego porządek życiowy. Zakazana. A mimo to nieodparcie pociągająca.

Ich silna więź, wypełniona napięciem, pragnieniem oraz niewypowiedzianymi uczuciami, przekształca każdy rozdział w emocjonalną podróż. Dumny, uparty i zbyt wierny zasadom Zander,  nie dopuszcza słabości i uczuć. Podobnie jak uparta Lea, która chce samodzielności i broni się przed złamanym sercem, broni się w wyznaniu prawdy. Oboje boją się przyznać do swoich uczuć, wplątują się w związek, który staje się znacznie bardziej skomplikowany. Układ, który miał ich chronić, stał się własną pułapką. Czy w życiu Zandera jest miejsce na wierność oraz prawdziwą miłość? Czy Lea będzie gotowa zaryzykować wszystko, aby walczyć o uczucie, które może ją zranić? Jest jeszcze ktoś, kto pragnie zemsty i nie cofnie się przed niczym by zadać najgłębszy cios.

To książka, którą trudno odłożyć. Dynamiczna fabuła, doskonale skonstruowane postacie – w tym także te drugoplanowe – przedstawiają pełen emocji i napięcia obraz relacji, która fascynuje i przyciąga. Grupa przyajciół, których relacja jest głębokim wzajemnym wsparciem i jednocześnie pułapką tajemnic. 

Styl autorki sprawia, że czytelnik czuje się jak cichy obserwator wydarzeń, blisko toczących się akcji z udziałem bohaterów. 

Spędziłam noc na jej czytaniu… i naprawdę było warto. Dawno nie natrafiłam na tak wciągającą opowieść – tak intensywną, autentyczną i pięknie napisaną. „Everything I Want” to idealna lektura na jesienny wieczór – pełna namiętności, bogata w emocje i pozostająca w pamięci na długo po przeczytaniu ostatniej strony.

Nie mogę się doczekać kontynuacji!

„Everything I Want” to współczesny romans, który łączy kilka popularnych motywów: różnicę wieku, zakazaną relację i siostrę najlepszego przyjaciela. W teorii książka ma wszystko, czego oczekuje się od gatunku: napięcie, emocje i subtelnie podkręconą pikanterię. W praktyce efekt jest jednak mieszany – historia ma swoje mocne strony, ale również kilka elementów, które nie do końca do mnie przemówiły.

Główni bohaterowie, Lea i Zander, spotykają się przypadkiem w firmie ojca Zandera, a później w ekskluzywnym klubie Elysium. Lea od lat darzy uczuciem Zandera, który z kolei widzi w niej jedynie młodszą siostrę swojego przyjaciela. Ich relacja rozwija się powoli, co jest jednym z plusów powieści, ponieważ autorka stawia na stopniowe budowanie napięcia i emocjonalną ewolucję bohaterów, a nie na nagłe, nieprawdopodobne zwroty wydarzeń.

Styl Hope S. Ward jest lekki i przystępny, a narracja prowadzona z dwóch perspektyw pozwala czytelnikowi lepiej zrozumieć motywacje i emocje postaci. Krótkie rozdziały sprawiają, że książkę czyta się płynnie, mimo sporej objętości. Dialogi są naturalne i barwne, a sceny zbliżeń napisane z wyczuciem, subtelne i zmysłowe, dodające historii ognia, ale nie przytłaczające fabuły.

Mimo tych zalet kreacja bohaterów pozostawia nieco do życzenia. Zander, choć miał być typowym książkowym gburkiem z magnetyzmem i aurą kontroli, miejscami balansuje na granicy obsesji, a jego zachowanie w pierwszych rozdziałach bywało odpychające. Lea z kolei jest sympatyczna i rozsądna, ale nie wyróżnia się szczególnie wyrazistym charakterem. Brakowało mi też chemii między nimi. Napięcie emocjonalne jest obecne, ale trudno poczuć prawdziwe iskry.

Dodatkowo motyw elitarnego klubu i tajemnic, które miał wnosić do historii, został przedstawiony w sposób pobieżny. Więcej mogłoby wnieść do fabuły i podkręcić atmosferę. Zakończenie, choć emocjonujące, zostawia czytelnika z dużym niedosytem i silną potrzebą sięgnięcia po kolejny tom.

Podsumowując, Everything I Want to książka, która ma swoje mankamenty, ale potrafi wciągnąć. To solidny romans z powolnym budowaniem napięcia, subtelną pikanterią i lekkością w stylu. Nie jest to historia, która zachwyci wszystkich, ale dla fanów motywu zakazanej relacji, różnicy wieku i lekkiej, emocjonalnej pikanterii będzie przyjemną lekturą.