Ludzie wstępują do tej samej rzeki - lecz by się wyminąć. Życie dziś pozoranckie jest! tragedie się nie zdarzają, bo i komu?
Podmiotów brak. Są katastrofy.
Byłem ja kiedyś częścią epoki, w której ludzie, bywało, się spełniali. Dziś już tylko zabiegają o swoje - i każdy chce być przyjacielem szlagona. Człowieka nie buduje nikt. A ja próbowałem! Jest postęp: już nie da się żyć bez psa, kota, mrówki, a nawet konia. A bez Drugiego Człowieka? Posyłam ludziom te opowiadania.
Wydawnictwo: Poligraf
Data wydania: 2013-10-03
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 280
Najnowsza książka Jacka Pankiewicza, jest zbiorem nieszablonowych i niesztampowych opowiadań oraz prozodiów składających się na barwną mozaikę tekstów...
„Franciszek Schubert idzie do czubków” to debiut literacki Jacka Pankiewicza, wydany pierwszy raz w 1990 roku. Ten zbiór trzech...