Były chłopak nowej dziewczyny byłego narzeczonego… Czy to może być zabawna historia?
Daphne uwielbiała, gdy Peter opowiadał ich historię – jak się poznali, zakochali w sobie i zamieszkali w jego rodzinnym mieście nad jeziorem, aby rozpocząć wspólne życie. Do czasu, aż się okazało, że owa opowieść to prolog zgoła innej historii miłosnej – z Petrą, przyjaciółką z dzieciństwa, w roli głównej.
Porzucona tuż przed ślubem, zdana na siebie i skromną pensję bibliotekarki z działu dziecięcego, Daphne ląduje w wynajmowanym mieszkaniu ze swoim kompletnym przeciwieństwem, ale i jedyną osobą, która może zrozumieć, w jakich tarapatach się znalazła: z Milesem, byłym chłopakiem Petry.
Współlokatorzy z musu: trochę niechlujny, chaotyczny Miles i pragmatyczna, nieco sztywna Daphne na co dzień mijają się w mieszkaniu. Aż pewnego wieczoru, po licznych szotach i dwóch butelkach wina wpadają na pewien pomysł. Może nie jest niewinny ani rozsądny, ale kto miałby pretensje do dwóch tak bardzo zranionych serc?
„Każdą kolejną jej książkę uwielbiam bardziej od poprzedniej, do tego stopnia, że nie mogę się doczekać, aż zobaczę, co zrobi ze mną jej następna powieść!”.
Ali Hazelwood
Czekajcie z równą niecierpliwością! W Polsce już trzy tygodnie po światowej premierze!
Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Young Adult
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: Funny Story
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Monika Skowron
"– Wszystko idzie gładko, jeśli nie pozwolisz się wkurzyć. Kiedy oddasz im kontrolę nad tym, jak się czujesz, wykorzystają to przeciwko tobie – stwierdza Miles.
– W końcu widzę twoją wyrachowaną stronę.
Uśmiecha się, ale ma zaciśniętą szczękę. W jego oczach nie widać radości.
– To nie jest wyrachowanie. Jeśli nie pozwolisz, by ktoś inny był odpowiedzialny za twoje uczucia, możesz mieć przyzwoitą relację z większością ludzi".
Co powiecie na połączenie trochę niechlujnego, chaotycznego bohatera i pragmatycznej, nieco sztywnej bibliotekarki z działu dziecięcego? Czy ich współpraca ma szansę wypalić nie mówiąc już o tym aby połączyło ich cokolwiek więcej...?
Sięgając po "Funny Story" byłyśmy bardzo ciekawe czy faktycznie będzie funny? Bo wiecie jak jest. Bardzo często opis, zapowiedzi i wszystko co otacza książkę jest super ekstra przed sięgnięciem po dany tytuł a już w trakcie czytania... Dramat. Ani śmiesznie ani nawet odrobinę zabawnie a często gęsto i bardzo chaotycznie... Na szczęście nie w tym przypadku! Myśląc o tej książce od razu czujemy rodzące się w nas ciepło, a uśmiech sam pojawia się na naszych twarzach :D
Choć powieść ta naszym zdaniem jest typową komedią romantyczną to autorka w zabawną historię potrafiła wpleść pewne, dające do myślenia wątki. Zobaczycie, że czasami ludzie zachowują się dziwacznie czy po prostu izolują od innych nie dbając o żadne głębsze relacje z pewnych tylko sobie znanych powodów, pośród których najczęściej spotykanym będzie... Strach. Strach i obawa przed zbliżeniem się do kogoś oraz zbudowaniem więzi tuż przed tym, kiedy trzeba będzie tą osobę opuścić.
Daphne i Miles'a połączyło jedno przykre dla obojga zdarzenie. Otóż ich związki rozpadły się, gdyż ich partnerzy postanowili się związać... Ze sobą. Czy będzie to początek relacji, która będzie miała szansę na przetrwanie? O tym musicie przekonać się sami. Pewne jest, że każde z nich będzie miało swoje obawy i rozterki, którym trzeba będzie stawić czoła.
"Funny Story" to historia baaardzo przyjemna. Czyta się ją naprawdę lekko i niesamowicie szybko. My zanim się obejrzałyśmy byłyśmy już na półmetku śledząc z ciekawością co wspomnianą dwójkę jeszcze czeka. W naszym odczuciu są oni trochę życiowymi gapami z pewnym bagażem doświadczeń jednakże poznając ich lepiej uznajemy, że oboje są uroczy jeżeli zatem macie ochotę na niewymagającą, pochłaniającą powieść w zabawnym tonie to będzie to książka dla Was polecamy!
Jedno lato. Dwoje rywali. I zwrot akcji, którego nikt się nie spodziewał. Nora jest bezwzględną agentką literacką. Książki to całe jej życie. ...
Czy jedne wakacje mogą wszystko zmienić? Harriet i Wyn to para idealna - pasują do siebie jak świeża bułka z masłem, gin z tonikiem, Blake Lively i Ryan...
Przeczytane:2025-11-24, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku,
"Funny Story" to historia dwóch złamanych serc. I to złamanych w tym samym czasie, w tym samym dniu. Narzeczony Daphne porzuca ją dla swojej przyjaciółki Petry tuż przez ślubem. Daphne zostaje bez niczego, bez domu, bez narzeczonego i bez marzeń. Cały świat rozsypał jej się na kawałki w ciągu minuty. Ratunku szuka u byłego już chłopaka Petry, który dokładnie przechodzi to co ona. Zdradę, zranienie, pustkę. Dziewczyna zatrzymuje się u niego w domu. Między nią a Milesem rodzi się nić porozumienia. Co wyniknie z tej znajomości? Czy tak zranione dusze dadzą sobie jeszcze szansę na miłość?
Historia można by powiedzieć, dość przewidywalna, jednak bardzo miło mi się ją czytało. Od samego początku coś się dzieje. Jest zdrada, są duże emocje. Między Milesem, a Daphne przez cały czas jest chemia, tych dwoje przyciąga się jak magnes jednak strach przed ponownym zranieniem bywa większy.
W książce mamy też kilka scen erotycznych, jednak nie ma przesady i są napisane ze smakiem.
To opowieść o miłości, zdradzie, szukaniu drugiej szansy i swojego miejsca na ziemi. To również opowieść o przyjaźni, która jest czasami najcenniejsza. To idealna powieść na wakacje, ale też na długie jesienne wieczory. Bardzo dobrze spędziłam z nią czas:)