Mówi się, że ludzie czują, kiedy nadchodzi koniec.
Nigdy tego nie rozumiałam - aż do teraz...
Miała być mu posłuszna. A jednak zbuntowała się i uciekła
Julii Brown udało się uwolnić z sideł bezwzględnego psychopaty Michaela Harrisona. Ukrywająca się przed prześladowcą dziewczyna żyje w maleńkim mieszkanku. W ciągu dnia pracuje jako recepcjonistka w szkole językowej, wieczorami dorabia w barze. Wydawać by się mogło, że powoli wszystko w jej życiu zaczyna się układać. Jednak to tylko pozory. Noc w noc Julia śni koszmary z Harrisonem w roli czarnego charakteru. Dzień w dzień czeka na moment, kiedy wściekły mafioso w końcu ją odnajdzie i dokona swojej zemsty.
Niespodziewanie w życiu Julii pojawia się Raphael Lambert. Należący do europejskiego półświatka mężczyzna przedstawia się jako znajomy jej ojca. Lambert proponuje pewien wzajemnie korzystny układ. Dodatkowe okoliczności, które zupełnie ją zaskakują, sprawiają, że Julia decyduje się przyjąć ryzykowną ofertę nowego znajomego.
Tymczasem Michael Harrison nie odpuszcza.
Psychopata w furii zrobi wszystko, by odnaleźć kobietę.
Tylko czy na pewno chodzi mu jedynie o zemstę?
Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-08-06
Kategoria: b.d
ISBN:
Liczba stron: 390
Język oryginału: Polski
*współpraca reklamowa z Dianą Jemielitą i Wydawnictwem EditioRed*
Zauważyłam, że finałowe tomy dylogii przeważnie podobają mi się bardziej niż te pierwsze, tutaj też tak było, a książka całkowicie mnie pochłonęła, mam wrażenie że czytałam ją na kilku wdechach, bo to, że przeczytałam ją za jednym zamachem, już chyba nikogo nie dziwi. Romans z elementami darka, erotyka ale też z trudnymi tematami, no i oczywiście w końcu też pojawia się pełne psychopatyczne oblicze Michaela.
Julii udało się uwolnić, chociaż to nie przyniosło jej wymarzonego spokoju. Dziewczyna jest do głębi zraniona przez mężczyznę, który zaczął dla niej wiele znaczyć, co więcej zmuszona jest do ukrywania się. Zdeterminowana by przetrwać zaczyna pracować i powoli z czasem wychodzić na prostą, choć strach zmusza ją do bycia czujną. W jej życiu też niespodziewanie pojawia się Raphael, który ma dla niej propozycję, którą dziewczyna musi poważnie przemyśleć. Jednocześnie Michael nie zamierza odpuścić, a gdy wpada na jej trop jest nie do zatrzymania, tylko sam nie do końca jest pewny dlaczego Julia jest dla niego tak ważna.
Miałam duże oczekiwania, pierwszy tom zostawił wiele otwartych kwestii, których rozwinięcia byłam ogromnie ciekawa, a autorka mnie tutaj nie zawiodła, krok po kroku rozwijała stare wątki, ale też wprowadzała nowe, które czasami stawiały całą fabułę niemal na głowie. Początek był w miarę lekki, ale też pełny konkretów, stanowi idealne wprowadzenie do powieści. Później już zaczyna rusza machina kolejnych wydarzeń, dzieje się dużo i jest mocno, intensywnie, emocjonująco i nie ma chwili na zaczerpnięcie oddechu. Autorka tutaj poszalała z wątkami, wprowadziła delikatny motyw trójkąta miłosnego, do tego fakedating, motywy straty, choroby, ukrytej tożsamości, od strony mafijnej też dzieje się całkiem sporo, poruszona zostaje tematyka handlu ludźmi, przekręty, zemsta, pojawia się też dawka brutalności, choć raczej zachowana w ryzach.
Do połowy książka przepełniona jest akcją, niepewnością i masą zwrotów akcji. Akcja jest tam wartka i dynamiczna, nie ma czasu na nudę. W końcu jestem też usatysfakcjonowana motywem psychopaty, bo Michael tutaj pokazał chyba całego siebie, każdą swoją twarz i to do czego jest zdolny. Druga połowa jest już nieco spokojniejsza w akcji, ale z kolei dużo bardziej skomplikowana, emocjonalna i powiedziałabym że trudna. Autorka w tej drugiej połowie łamie serca, łzy zaczynają się kręcić w oczach, a towarzysząca niepewność i widmo zagrożenia sprawiają, że emocje i napięcie sięgają zenitu. Niemal do samego końca nie jesteśmy pewni jak to wszytko się skończy. Zakończenie jest efektywne takie jak lubię i w pełni mnie satysfakcjonuje.
Fabuła książki przeszła moje oczekiwania, spodziewałam się uzyskania odpowiedzi, dokończenia otwartych wątków i oczywiście kilku nowych wątków, które musiały się pojawić, ale to co Diana tutaj wyczynia nie raz mnie zaskoczyło, ale za to totalnie oczarowało i w pełni kupiło. Książka bardzo mi się podobała i szczerze żałuję, że to już koniec. Jak wiecie bardzo lubię się czepiać o szczegóły, ale zdarzają się książki takie jak ta, że po pierwsze nie chcę, a po drugie nie mam czego się uczepić i mogę tylko chwalić. Do lektury szczerze zachęcam, to dylogia, także sugeruję zacząć czytać od początku, choć myślę że bez znajomości pierwszego tomu też będzie się można połapać w fabule, ale poznanie wszystkiego krok po kroku naprawdę powinno sprawić frajdę każdemu. Ja dodaję do ulubionych i polecam.
Furia psychopaty to druga część, więc by zrozumieć całą fabułę należy znać pierwszy tom. I zdecydowanie to książka dla pełnoletnich czytelników.
Julii udaje się uciec że szponów Michaela Harrisona. Tylko czy aby na pewno może wieść spokojne życie? Zdecydowanie nie. Bo mężczyzna nie należy do ludzi, którym można się przeciwstawiać. A znając go można się spodziewać, że ucieczka kobiety ściągnie kłopoty.
W Michael'u narasta złość i furia, ale przede wszystkim pragnienie odnalezienie Julii.
Kobieta na każdym kroku musi się oglądać za siebie. W jej życiu pojawia się Raphael Lambert, który jest powiązany z jej ojcem. Czy nowy mężczyzna w jej życiu uchroni ją przed Michaelem?
Po przeczytaniu pierwszej części, którą również miałam przyjemność patronować nie mogłam się doczekać kontynuacji, bo zakończyła się w takim momencie, że szok. I zdecydowanie wywołuje ogrom emocji, które są bardzo różne. Kibicowałam, nienawidziłam, martwiłam się i przeżywałam emocjonalnie wraz z bohaterami wszystkie wydarzenia. A trzeba przyznać, że Autorka ich nie oszczędzała i wystawiła ich na dość ciężkie próby życiowe.
Otrzymujemy tutaj roalcoster emocji i wydarzeń, które sprawiają, że trudno odłożyć książki.
Relacja Julii i Michaela jest dość skomplikowana. Miłość i nienawiść, strach i spokój, zemsta i ochrona to wszystko tutaj się miesza i tworzy dość ekscytujący związek. Na przestrzeni dwóch tomów możemy zobaczyć jak oni dojrzewają, zmieniają się wewnętrznie. Jak daleką i trudną drogę muszą przebyć by odkryć siebie i swoje pragnienia oraz uczucia.
Cóż odnajdzie się też zaginiona siostra Michaela... i w tym przypadku też będzie ciekawie.
Zdecydowanie polecam do przeczytania.
Dwudziestodwuletnia Julia Brown wychowywała się w rodzinie na pierwszy rzut oka idealnej. Duży dom z basenem i ochroniarzami, troskliwa matka, starszy...
Przeczytane:2025-08-24, Ocena: 6, Przeczytałam, 18+, Romans, Współpraca recenzencka , Współpraca reklamowa, Barter, Patronat ,
Mój kolejny patronat, który kocham całym sercem. Diana kazała dość długo czekać na ciąg dalszy ,,Bezdusznego psychopaty". Jednak już wiele razy pisałam, że na takie kontynuacje warto czekać! ,,Furia psychopaty", to drugi tom jednej historii. Zaznaczam, żeby dokładnie wczuć się w fabułę i znać wszystkie szczegóły, konieczna jest znajomość pierwszego tomu. Inaczej się zgubicie w ,,Furii..." i nie będziecie wiedzieli zupełnie o co chodzi.
Jak wiecie, Julii udało się uciec z domu Michaela. Jej życie stało się koszmarem. W ciągłym strachu wciąż ogląda się za siebie. Taka egzystencja niestety jest ciężka i wyniszczająca organizm. Życie dało jej jednak możliwość wyciszenia się i uczucie względnej stabilizacji, co prawda tylko na chwilę, ale jednak. Wkrótce poznaje Rapchaela, który roztacza nad nią swoje opiekuńcze skrzydła.
Nie trzeba być jasnowidzem, żeby wiedzieć jak to wszystko wstrząsnęło Michaelem. Kiedy Julia znika, wpada w szał niszczenia wszystkich i wszystkiego dookoła siebie. Staje się bezwzględnym i jeszcze bardziej niebezpiecznym człowiekiem. Zachowywał się jak zwierzę, które zamknięto w klatce, gryzł i walczył z każdym kto stanął mu na drodze.
Jak wspominałam Michael jest niebezpiecznym i piekielnie inteligentnym facetem. Znajduje Julię, jej nowego opiekuna, uprzykrza im życie, tłumacząc się tym że chce ją chronić. Dziwne zachowania z jego strony były na porządku dziennym. Jednak prawdziwe apogeum wszystkiego zaczyna się, kiedy Rapchael przychodzi do Michaela z pewną propozycją.
Od tej pory zaczyna się emocjonalna huśtawka, dla czytelnika oczywiście. Dzieje się bardzo dużo w życiu naszych bohaterów. Wiele tajemnic zostaje ujawnionych, wiele spraw wyjaśniono, pojawi się nieoczekiwana miłość i ogromny ból i tragedia. A w tym wszystkim Julia, której życie będzie w śmiertelnym niebezpieczeństwie.
Wow!!! Diana, to jest cudowna książka. Co prawda przeczołgała mnie emocjonalnie, rozwaliła moje serce na miliony kawałków, zużyłam całe pudełko chusteczek, ale warto było. Poskładałaś moje serce, złożyłaś je z powrotem w całość. Akcja tej książki mknie szybko, dzieje się bardzo dużo, by zakończyć ją w cudowny sposób. Uwielbiam takie zakończenia. Książka rozwaliła mi serce, a zakończenie posklejało na nowo.
Julia przeżyła bardzo dużo, tego wszystkiego starczyłoby dla kilku osób. Czułam jej strach, kiedy uciekała, czułam jej ból, kiedy walczyła o życie, współczułam jej całą sobą. Julia mimo tego wszystkiego kochała Michaela, którego jednocześnie tak przeraźliwie się bała. Jednak miłość jest ślepa i głucha na wszystkie racjonalne dyrdymały.
Michael to twardziel, mafioso któremu nie przystoi pokazywać uczuć. Jest wredny dla Julii, rani ją słowem, swoim zachowaniem i całym sobą. Rani jej dziewczęce, zakochane serce. W zasadzie on już wtedy czuł do Julii coś więcej. Nie potrafił zrozumieć co, bo nigdy nie był uczony okazywania i wyrażania tego co czuje. W tej materii był jak słoń w składzie porcelany.
Bardzo powoli obydwoje przełamują swoje własne bariery a kiedy zaczynają się otwierać na siebie, życie daje im porządnego kopniaka.
Od tej chwili nie mogłam czytać jednym ciągiem. Musiałam robić przerwy, by ochłonąć. Emocje były tak ogromne, że czułam to wszystko we własnym sercu. Czułam ich złość, strach, dezorientację, wewnętrzną walkę, miłość i ogromne przywiązanie.
Diana pisze lekko, przez jej książki się płynie, pomimo tego ogromu emocji jakimi jest naładowana. Jej bohaterowie są świetnie wykreowani, tacy z krwi i kości. Wiem że to fikcja literacka, ale napisana jest tak realnie. Diana ukazała tu wszystkie odcienie życia, bo życie nie jest usłane różami i nie wszystko dzieje się łatwo i prosto. Życie potrafi zweryfikować nasze plany i uczucia, potrafi wywrócić wszystko do góry nogami, przewartościować. I to właśnie Diana zrobiła naszym bohaterom. Zrzuciła na nich bombę, która niemal zakończyła wszystko tragedią.
Kończę, bo pisać by tu można jeszcze bardzo dużo, aż nic nie zostałoby dla Was. A do tego dopuścić nie możemy. Dodam tylko, że to był taki emocjonalny rollercoaster jakiego już dawno nie czytałam. Czuję się zmieciona z planszy życia. Emocje wylewają się z kartek tej książki, czuć je namacalnie, a niektóre bardzo bolą. Moje serce się ściskało w niektórych momentach, czytałam przez łzy, kręcąc głową z niedowierzaniem...
Diana, kochana moja, pisz, bo robisz to cudownie. Uwielbiam Twój styl i pióro i mam ogromną nadzieję, że jeszcze będę miała możliwość poznania Twoich nowych bohaterów.
W tym miejscu chciałam podziękować za zaufanie, za to że mogłam poznać historię Julii i Michaela. Dziękuję i czekam na więcej.
Polecam