Gwiezdny motyl

Ocena: 4.8 (5 głosów)

Ludzkość dąży uparcie i nieodwołalnie ku samozagładzie, robiąc wszystko, by zniszczyć Ziemię, dlatego Yves Kramer, inżynier specjalizujący się w podróżach kosmicznych, postanawia uciec na inną planetę, by tam zacząć wszystko od nowa. Buduje więcolbrzymi statek kosmiczny o napędzie fotonowym, Gwiezdny Motyl, i wraz ze 144 tysiącami osób na pokładzie wyrusza w podróż, która ma potrwać 1000 lat. Niestety niedługo sielankęna pokładzie burzy pierwsza zbrodnia, toteż Yves postanawia wbrew sobie wprowadzić taką samą hierarchię społeczną jak ta obowiązująca na planecie, którą dopiero co porzucili, a wraz z nią utworzyć policję, sądy i zakazy. Doskonałe pełne alegorii i obfitujące w odniesienia do Biblii połączenie science-fiction z opowieścią filozoficzną autora bestsellerowej trylogii o mrówkach.

Informacje dodatkowe o Gwiezdny motyl:

Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2009-01-28
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7508-101-5
Liczba stron: 272
Tytuł oryginału: Le Papillon des Etoiles
Język oryginału: francuski
Tłumaczenie: Joanna Kluza
Ilustracje:Sonia Draga

więcej

Kup książkę Gwiezdny motyl

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Gwiezdny motyl - opinie o książce

Avatar użytkownika - malczes88
malczes88
Przeczytane:2016-04-28, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016,
"Gwiezdny motyl" to nazwa statku kosmicznego gigantycznej wielkości, mogącego pomieścić ponad sto tysięcy osób. Wizję stworzenia takiego pojazdu przekazał Yvesowi ojciec, który podobnie jak on, kochał kosmos. Niestety Agencja Kosmiczna odrzuciła projekt Motyla, uważając, iż zbudowanie takiego statku nie leży w ich możliwościach. Na szczęście dla naukowca, jego wizją zainteresował się znany, lecz umierający milioner, który postanowił sfinansować to ogromne przedsięwzięcie. I tak po kilku latach Gwiezdny motyl jest gotowy do drogi. Wyselekcjonowani kandydaci z całego świata zaludniają statek, by w ciągu 1200 lat przemierzać kosmos w poszukiwaniu planety nadającej się do zamieszkania. Planeta namierzona przez Yvesa podobno ma zbliżone parametry do Ziemi. Oczywistym jest, że do celu dobrnie piąte lub szóste pokolenie podróżników. Nadzieją wynalazcy jest zmiana ludzkiego postrzegania świata. Myśli, iż wybrańcy skorzystają z szansy, by na nowej planecie wieść życie pozbawione egoizmu, strachu i przemocy. Dlaczego Yves postanowił uciec z Ziemi? Przerażało go każde włączenie wiadomości. Wszędzie widzi tylko terror, głód, klęski żywiołowe. Ludzie niszczą siebie i całą planetę. Dochodzi jeszcze do tego poczucie winy, z jakiego nie może się otrząsnąć po tym, gdy w w wyniku wypadku zniszczył życie znanej i utalentowanej żeglarce. Ta młoda kobieta, wiodąca do tej pory życie w ciągłym biegu, nie potrafiąca usiedzieć w miejscu, wciąż szukająca nowej dawki adrenaliny, w jednej sekundzie staje się poruszającą na wózku, pozbawioną wszelkiej nadziei osobą. Pełna wigoru kobieta zamienia się w użalające się nad sobą, obżerające się, pijące, nadużywające środków nasennych i uspakajających stworzenie. Jej nienawiść do Yvesa jest tak wielka, że początkowo odrzuca propozycję nawigowania statkiem kosmicznym. "Gwiezdny motyl" to powieść niewielka, napisana krótkimi rozdziałami, stylem przypominająca pamiętnik lub relację z poczynionych przygotowań. Język przekazu jest prosty i pozbawiony technicznych terminów. Historia jest fantastyczna od początku do końca, chociaż daje sporo do myślenia o społeczności zamieszkującej Ziemię a także o jej genezie. Pomysł statku w kształcie motyla, żeglującego w kosmosie przy pomocy żagli o rozpiętości 10km, mającego 32 km. długości i posiadającego ogromne kopuły, w których ludzie mogą imitować życie na ziemi jest oczywiście absurdalny, czasami zakrawa wręcz na śmieszność.Jednak w książce nie chodzi o techniczną wiarygodność lecz o to, czy jest możliwe, by ludzie się zmienili, by uczyli się na własnych błędach, by potrafili stworzyć od podstaw życie na innej planecie. Przez te 1250 lat żeglugi kosmicznej autor krótko przedstawia nam kolejne pokolenia i to, co się dzieje na statku. Wnioski wyciągamy sami i nie są one pomyślne dla ludzkości. Początkowo byłam rozbawiona, później się wciągnęłam i byłam naprawdę ciekawa, jak skończy się ta historia. Przyznam, że powieść bardzo mi się spodobała. Lekki język, ciekawa historia i smutne refleksje.
Link do opinii
Avatar użytkownika - muszkasia
muszkasia
Przeczytane:2016-08-27, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek w 2016,
Po raz kolejny B. Weber wykazał się niebywałą dbałością o szczegółu i fantazją. W jednej krótkiej książce potrafi on przedstawić dzieje świata w ciągu tysiącleci. Warto czytać książki tego autora, gdyż ma on oryginalne podejście do wielu tematów, a jego książki łączą w sobie elementy religii, filozofii i biologii.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Vilsa
Vilsa
Przeczytane:2014-11-05, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Gdyby trochę zmienić styl, gdyby bardziej skupić się na początkowych bohaterach, książka byłaby o niebo lepsza. Przez większość czasu miałam wrażenie, że czytam jakieś streszczenie. Autor usiłował szybko zapisać swoje myśli. Żeby nie zapomnieć, czy jak? Niektóre opisy żenujące; jak można streścić kochanie się pary, która długo dążyła do zbliżenia się w aspekcie duchowym, fizycznym, zdaniem: "wymienili płyny ustrojowe"? No ale skupmy się na treści. Statek kosmiczny wyrusza, by uciec przed zagładą, jaką ludzkość sama sobie zgotowała. Wiele w tym prawdy. Nie sposób nie zgodzić się z Werberem. Ukazane zostały najgorsze cechy człowieka; przemoc, agresja, głupota, chęć władzy. A co najsmutniejsze - to bardzo realny opis. Wystarczy tylko popatrzeć na to, co dzieje się teraz, posłuchać. Koniec książki-wspaniały, urzekający. Przyczynił się do podniesienia mojej oceny. Nie żałuję, że przeczytałam, choć w połowie chciałam tę książkę odłożyć.
Link do opinii
Avatar użytkownika - anulka1312
anulka1312
Przeczytane:2014-05-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam,
Najbardziej fantastyczny w tej książce jest napis na jej tylnej okładce "Mistrzowskie połączenie science-fiction z powieścią filozoficzną". O ile można tą książkę podciągnąć pod fantastykę, bo i podróż przez kosmos i statek kosmiczny i dinożarły są, to z nauką to ma znacznie mniej wspólnego niż ja, udało mi się przecież przebrnąć przez podstawówkę. Zaś zbiór banałów i komunałów, podlany cienkim sosem psychologii tłumu i dość osobliwego kreacjonizmu autora nazwać filozofią bym się nie odważył.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kiznaiver667
kiznaiver667
Przeczytane:2020-04-11, Ocena: 6, Przeczytałem,
Inne książki autora
Imperium Aniołów
Bernard Werber0
Okładka ksiązki - Imperium Aniołów

Michael Pinson – jeden z tanatonautów – w wyniku katastrofy samolotowej zmienia się w... anioła stróża. Musi odtąd zajmować się...

Jutro należy do kotów
Bernard Werber0
Okładka ksiązki - Jutro należy do kotów

W dzielnicy Montmartre w Paryżu żyją dwa niezwykłe koty. Bastet, narratorka, która chciałaby móc skuteczniej komunikować się z ludźmi. Pitagoras, kot...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy