Ikony. Teologia piękna i światła

Ocena: 6 (1 głosów)

Publikacja przybliża Czytelnika do tajemniczej rzeczywistości, jaką jest ikona – znak obecności Boga pośród ludzi; do obrazu pochodzącego trochę z tego i nie z tego świata. Aby namalować ikonę, twórca powinien być nie tylko artystą, ale i teologiem kontemplatykiem. Autor ukazuje wielowiekowy dorobek chrześcijańskiej tradycji ikonograficznej, opierając się na źródłach biblijnych i hagiograficznych. Opowiada o rozmaitych typach ikon, ich symbolice, funkcji w liturgii prawosławnej i w osobistej pobożności, wspierając swą opowieść reprodukcjami najpiękniejszych dzieł. Odbywamy z nim podróż w czasie, kierując się geografią ikony: odwiedzamy m.in. klasztor św. Katarzyny na górze Synaj, górę Athos, Syrię, Egipt, Bałkany, Kretę, Konstantynopol. Ale jest to też podróż duchowa, od tego, co widzialne, wyrażone za pomocą drewna i farb, do tego, co niewidzialne, do tego, w co wierzymy.

Odbiorcy książki:

– Książka skierowana jest do wszystkich, którzy chcą pogłębić swoją wiedzę o ikonach, o ich historycznych, artystycznych i teologicznych źródłach, do osób zainteresowanych sztuką chrześcijańską.

Dlaczego warto przeczytać tę książkę?

– Jej zaletą jest zwięzłość ujęcia, a zarazem szeroki zakres prezentowanych treści. Autor przedstawia bowiem ikony poświęcone Jezusowi, Matce Bożej, aniołom, świętym, ojcom Kościoła czy świętom prawosławnym; uczy sztuki „czytania” ikon, rozszyfrowywania ukrytych treści; zachęca do „kolorowej kontemplacji”.

Autor: Alfredo Tradigo pochodzi z Mediolanu; jest dziennikarzem, pisarzem, poetą i badaczem ikonografii chrześcijańskiej oraz krytykiem sztuki w renomowanych włoskich wydawnictwach, współpracownikiem „L’osservatore Romano”, „Avvenire”, „Luoghi dell’Infinito”.

Informacje dodatkowe o Ikony. Teologia piękna i światła:

Wydawnictwo: Jedność
Data wydania: 2022-02-16
Kategoria: Duchowość, religia
ISBN: 9788381446358
Liczba stron: 440
Tłumaczenie: Krzysztof Stopa

Tagi: ikony Religia Malarstwo wiara

więcej

Kup książkę Ikony. Teologia piękna i światła

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Ikony. Teologia piękna i światła - opinie o książce

Avatar użytkownika - Zyjbardziej
Zyjbardziej
Przeczytane:2023-04-20, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Wciąż to widzę.
Maleńka kaplica zalana światłem świec, bijące z nich ukojenie i wpatrywanie się w ikonę.
Doświadczenie z tych metafizycznych, kiedy w prostocie dotyka się niebiańskości. Ulotne, a jednak pozostawiające ślad na całe nasze bycie. Wcale nie to w wymiarze abstrakcyjnym, ale to codzienne - podczas domowej krzątaniny czy zawodowych obowiązków, bo czy cud istnienia, sam w sobie, nie jest największym z możliwych? Dlatego dziś przychodzę do Was z albumem, który przenosi w prostotę i transcendencję, jednocześnie. Bo tak, są przestrzenie, które splatają ze sobą te dwa brzegi. A tu dzieje się to w wyjątkowo pięknej formie.
Pisanie ikon wywodzi się z wiary ludu prawosławnego, która naznaczona była wiernością i oddaniem. Współcześnie, choć wydawać by się mogło, że na przekór nowoczesności, przeżywa swój rozkwit. Dowodem na to jest choćby fakt, że często piszecie do mnie o uczestnictwie w kursach ikonopisarstwa, przysyłacie swoje wytwory lub szukacie możliwości doskonalenia. To niezwykłe, że drewniana deska okryta płótnem, klejem i gipsem, naturalne farby, woda i białko jajka, będące spoiwem, czy złote płatki, niosą sobą tak głębokie znaczenie i stają się naszym sacrum, gdziekolwiek nam towarzyszą.
Sergiej Bułgakow twierdził, że "aby ikona była namalowana zgodnie z jej prawdziwą naturą, jej autor musi łączyć w sobie przymioty artysty i dary teologa kontemplatyka. Sama sztuka nie jest zdolna do stworzenia ikony, podobnie jak sama teologia, ponieważ objawienie ikoniczne przerasta je obie". Ten album staje się właśnie punktem, w którym sztuka przenika się z teologią. Jest naszym wehikułem w czasie i przestrzeni. Pozwala, bowiem odwiedzać miejsca, które złotymi literami zapisały się na kartach historii ikonopisarstwa, jak klasztor św. Katarzyny na górze Synaj, górę Athos, Syrię, Egipt, Bałkany, Kretę, Konstantynopol, Kijów, Psków, Nowogród, Moskwę, region Wołogdy aż do Morza Bałtyckiego i Wysp Sołowieckich, wreszcie Włochy z freskami w Rzymie czy Mozaikami w Monreale. Wędrujemy przez stronice i sama jestem zaskoczona, że aż tak intensywnie doświadczam tu mistycyzmu, choć i bliskości, bo we własnych fotelach czujemy spokój i zaufanie. Tu patrzymy w oczy tym, którzy uwiecznieni w obrazach, odczuwamy z tymi, którzy zamknięci w danej scenie. Dostrzegamy więcej niż tylko codzienne sprawy. Widzimy Sedno. A ja nie chcę tracić Go z oczu.
Pierwszymi ikonami były te z Maryją Panną z Dzieciątkiem, czy wizerunkiem odciśnięty przez Jezusa na chuście Weroniki. Od nich wszystko się zaczęło, a ta przygoda duszy, mimo epok, mimo sztormów, nieustannie trwa. Bo są sprawy nieprzemijające. Czy to, bez względu na nasze przekonania, nie jest fascynujące? Ikona niesie tajemnicę, która wymyka się racjonalizmowi, gdyż nie o drewno i farby tu chodzi, ale Boga, pełnego kształtów i kolorów. Sensem jest więc wnikanie głębiej, a nie zatrzymywanie się na tym, co tu i teraz, wbrew psychologizującym teoriom na szczęście.
Ikona niesie prostotę, daleka jest od samouwielbienia, bo przymioty artysty mają znaczenie drugorzędne.
Otwiera okno na Światło.
Wyostrza percepcję duszy.
W tej publikacji otrzymujemy niezwykłe bogactwo treści, które mnie wzrusza. Nie spodziewałam się, że będzie to aż tak obfita w przeżycia, droga przez stronice. Istne kompendium wiedzy ikonicznej. Przez poszczególne rozdziały poznajemy funkcje i typy ikon, jak procesyjne, domowe czy teologiczne. Zgłębiamy Ikonostas i kalendarz prawosławny. Śladem ikon przemierzamy Stary Testament, epizody ewangeliczne i święta, odkrywamy oblicza Maryi, Jezusa, Aniołów, Świętych, apostołów i męczenników. Jesteśmy między innymi na weselu w Kanie Galilejskiej, boli nas do granic wytrzymałości męka Pańska, przeżywamy rozpacz ukrzyżowania, wreszcie doświadczamy Zmartwychwstania, które się właśnie dzieje. Liczne detale, szczegółowe analizy, krok o kroku prowadzą nas do rozumienia. Jest tu uniwersalizm przekazu, które łączy się z osobistym przeżywaniem.
Autor tworzył ten z album z niezwykłą dbałością o warstwę lingwistyczną. Język rzeczowy, choć z licznymi odniesieniami do historii i teologii, źródeł biblijnych i hagiograficznych. Wydany z najwyższą starannością i wyrażam to z pełną odpowiedzialnością wobec Was - Czytelników. Szata graficzna, wykwintna, pozwalająca stanąć nam przed najznamienitszymi dziełami ikonografii. Ilość zdjęć, reprodukcji, ich jakość i wielkość to coś co mnie poruszyło! Do tego duży format, twarda okładka z piękną obwolutą, która skrywa nieskazitelną, gładką biel. Zapiera dech.
Dostajemy tu zachętę do "kolorowej kontemplacji", w miejsce tej skostniałej, dalekiej od stawania się lepszym, ale i dotykamy istoty, którą okazują się być niepodzieleni ludzie. Wschód i Zachód.
Po prostu Jedność.

www.zyj-bardziej.pl

Link do opinii
Inne książki autora
Człowiek Krzyża. Historia w obrazach
Alfredo Tradigo0
Okładka ksiązki -  Człowiek Krzyża. Historia w obrazach

„Patrzysz na mnie z krzyża, mój Panie..." Wizerunek i spojrzenie ukrzyżowanego. Sztuka i duchowość wspaniale się łączą w prezentowanych tu ponad...

Ikony i oblicza Wschodu. Teologia piękna i światła
Alfredo Tradigo0
Okładka ksiązki - Ikony i oblicza Wschodu. Teologia piękna i światła

Publikacja przybliża Czytelnika do tajemniczej rzeczywistości, jaką jest ikona - znak obecności Boga pośród ludzi; do obrazu pochodzącego trochę z tego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Powrót matki
Danuta Awolusi ;
Powrót matki
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy