Nieugięci twardziele też mają swoje słabości, które czasem wiele ich kosztują, w tym nawet życie własne... lub innych.
Do agencji wywiadowczej w ogarniętej przemianami lat dziewięćdziesiątych Polsce trafia na przeszkolenie była policjantka pionu kryminalnego z południa kraju i zajmuje miejsce agentki, która rok wcześniej zginęła w tragicznych okolicznościach. Kobieta planowana jest na oficera na etacie zewnętrznym o zakresie działania szpiegowskiego za wschodnią granicą. Niespodziewane zainteresowanie szefa agencji jej osobliwą postacią ściąga na nią śmiertelne niebezpieczeństwo.
IWE HULKON - autor związany ze służbami w czasie transformacji ustrojowej w Polsce. Powieść "Informatyk - klik kłamstwa, klik grozy", która opisuje sensacyjne wydarzenia dotyczące wewnętrznych działań służb mundurowych, zaplanowana została w dwóch częściach: "I - Gabriela" oraz "II - Konrad" (w przygotowaniu) i jest debiutem autora.
Wydawnictwo: Poligraf
Data wydania: 2023-12-07
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 592
Początek 1993 roku. Do agencji wywiadowczej trafia na przeszkolenie była policjantka wydziału kryminalnego – Gabriela. Ma zająć miejsce agentki, która zginęła w niejasnych okolicznościach. Kobieta początkowo nie czuje się komfortowo w tym miejscu, zwłaszcza w kontaktach ze swoim szefem, który sprawia wrażenie niezadowolonego z jej zatrudnienia. Są to jednak pozory, a Lalka (tak świeży nabytek ochrzcili współpracownicy) ulega czarowi przełożonego i zostaje jego kochanką. Oboje nie zdają sobie sprawy, iż ich relacja ściągnie na nową pracownicę śmiertelne niebezpieczeństwo.
Cóż to była za lektura! Do tego okraszona aurą tajemniczości za sprawą osoby autora czy też autorki. Książka została wydana pod mało mówiącym pseudonimem, który absolutnie nie daje wskazówki, co do płci twórcy. Notka na okładce sugeruje, iż to mężczyzna, aczkolwiek podejście do kwestii stricte kobiecych zdecydowanie temu przeczy. Kto to by jednak nie był, to treść jest tu najważniejsza, a ta okazała się po prostu rewelacyjna. Pisarz (bo postanowiłam używać rodzaju męskiego) idealnie scalił ze sobą powieść sensacyjną i szpiegowską z romansem, ale wbrew pozorom takie połączenie absolutnie nie razi, a miłosne wątki ubarwiają oraz urozmaicają całość. Pozycja została napisana lekkim, obrazowym, a zarazem miejscami dość konkretnym językiem, bowiem wszelkie zagadnienia i powiązania z agencją czy informatyką wyjaśniono w prosty oraz przystępny sposób – zrozumiały nawet dla największego laika. Akcja rozwija się prężnie, jej zwroty potrafią zaskoczyć, wyczuwalne było również ciągle rosnące napięcie. Fabuła ciekawi oraz wciąga niczym odkurzacz okruszki już od pierwszych stron tak mocno, że te prawie 600 stron tekstu pochłania się nie zauważalnie szybko. Zakończenie natomiast powala na łopatki, daje więcej pytań niż odpowiedzi, a jednocześnie sprawia, iż nie można doczekać się kolejnej części, by dowiedzieć się, jak dalej potoczą się losy głównych bohaterów, których kreacja stoi na bardzo wysokim poziomie.
Iwe Hulkon doskonale oddał pracę w wywiadzie. Widać, że świetnie orientuje się w temacie, w czym z pewnością pomogło mu to, iż sam był powiązany ze służbami w opisywanym okresie. Dzięki tej pozycji czytelnik może się zaznajomić z technikami operacyjnymi, sprzętem, metodami szkolenia czy specyfiką zawodu szpiega w dawnych czasach, kiedy to rozwój technologii bądź informatyki dopiero raczkował, a wszystkie nowinki spływały do nas z opóźnieniem.
Wielkie brawa należą się również za idealne odwzorowanie realiów panujących w naszym kraju lub na świecie w przytoczonych czasach. Transformacja ustrojowa w Polsce, reorganizacja służb, zbliżające się wybory, konflikty zbrojne itd. Autor unaocznia też zaszłości z epoki PRL-u, siłę powiązań lub układów, intryganctwo, kłamstwa, zazdrość, przekupstwo, mistyfikację. Bez zbędnego mitygowania się pokazuje, iż nawet najwięksi twardziele mają swoje słabości, nimi też targają namiętności czy porywy serca, co czasem może wywołać przykre lub nawet zagrażające życiu konsekwencje. Twórca uświadamia nam także, że zdarza się tak, że służbowy obowiązek i poświęcenie musi walczyć o pierwszeństwo z miłością czy różnymi obliczami zdrady.
To wspaniały debiut pisarza, który podbił moje serce ciekawym połączeniem gatunkowym, interesującym podejściem do omawianych tematów, świetną kreacją postaci oraz mistrzowsko poprowadzoną fabułą. Iwe Hulkon zdecydowanie kupił mnie tą powieścią, a ja teraz z niecierpliwością będę wyczekiwać na kontynuację. Podpisuję się pod rekomendacją obiema rękami i gorąco Was zachęcam do zapoznania się z tą niesamowitą historią.
Jak na debiut, uważam, że to całkiem dobra książka. Mi jednak do tego strzału w dziesiątkę coś brakowało.
Agencja wywiadowcza ,prowadzona przez profesjonalistów, w tym na czele z szefem przystojniakiem, który swoją pozycją zdobył dzięki teściowi ,przyjmuje do pracy byłą policjantkę pionu kryminalnego -Gabrielę .Dziewczyna ze względu na swoja urodę otrzymuje przydomek Lalka ,o którą zaczynają bić się niektórzy agenci....Jednak Ona wpada w oko szefowi i tak zaczyna się ich romans, który przez cała książkę się ciągnie...no kurcze...momentami miałam dość. W końcu miał to być kryminał/sensacja a wyszedł romans z odrobiną ciekawości...
Zastanowię się nad druga częścią
NAWET WYTRAWNI AGENCI WYWIADU GUBIĄ TROPY. Dyrektor Agencji Techniki Operacyjnej i Wywiadu major Konrad Maj poszukuje zaginionej agentki, co nie przeszkadza...
Przeczytane:2025-03-01, Ocena: 6, Chcę przeczytać,
"Informatyk – klik kłamstwa, klik grozy" autorstwa Iwe Hulkona to fascynująca powieść, która przenosi czytelnika w realia lat dziewięćdziesiątych w Polsce, okresu pełnego przemian i niepewności. Autorka, mająca doświadczenie w służbach podczas transformacji ustrojowej, wprowadza nas w świat agencji wywiadowczej, gdzie intrygi, tajemnice i niebezpieczeństwa są na porządku dziennym. W latach swojej pracy zawodowej była detektywem, aspirantem, komisarzem, a teraz jest autorką, która opisuje historię, która nie do końca jest fikcyjna.
Główną bohaterką jest Gabriela, była policjantka pionu kryminalnego z południa kraju, która trafia na przeszkolenie do agencji wywiadowczej. Zastępuje agentkę, która rok wcześniej zginęła w tragicznych okolicznościach. Gabriela ma zostać oficerem na etacie zewnętrznym, z zadaniami szpiegowskimi za wschodnią granicą. Jej pojawienie się w agencji budzi niespodziewane zainteresowanie szefa, co ściąga na nią śmiertelne niebezpieczeństwo.
Powieść zaskakuje czytelnika od pierwszych stron. Zamiast typowej historii o morderstwie czy pościgu, otrzymujemy opowieść pełną niewyjaśnionych tajemnic i skomplikowanych relacji między postaciami. Bohaterowie nie są jednoznaczni; każdy z nich ma swoje słabości i tajemnice, co czyni ich bardziej autentycznymi i interesującymi. Gabriela, mimo swojego sprytu i wyszkolenia, nie jest przedstawiona jako niepokonana bohaterka, co dodaje realizmu jej postaci. To kobieca, delikatna, drobnej postóry kobieta, która wykazuje się dużą inteligencją, ale często czuje się zagubiona w nowej sytuacji i nowych zawodowych zadaniach.
Akcja powieści toczy się w czasach, gdy technologia nie była tak rozwinięta jak dziś. Brak telefonów komórkowych czy internetu wpływa na sposób działania bohaterów i dodaje nostalgicznego klimatu lat dziewięćdziesiątych. Autor zgrabnie wplata w fabułę realia tamtych czasów, co stanowi dodatkowy atut książki.
Styl pisania Hulkon charakteryzuje się krótkimi, treściwymi dialogami oraz opisami, które nie są nadmiernie rozbudowane, ale wystarczająco obrazowe, by czytelnik mógł w pełni zanurzyć się w przedstawionym świecie. Narracja jest wartka, co sprawia, że książkę czyta się z zapartym tchem, nie mogąc doczekać się kolejnych wydarzeń.
Jednym z największych atutów powieści jest jej nieprzewidywalność. Autorka umiejętnie buduje napięcie, wprowadzając czytelnika w stan niepewności co do dalszych losów bohaterów. Zakończenie jest nieoczywiste i pozostawia czytelnika w rozterce, zmuszając do refleksji nad przedstawioną historią.
"Informatyk – klik kłamstwa, klik grozy" to nie tylko powieść sensacyjna, ale także thriller, który skłania do zastanowienia się nad moralnością osób decyzyjnych, charakterami ludzi pracujących w służbach oraz rolą kobiet w tych strukturach w tamtych latach. Autorka stawia pytania o etykę i lojalność, nie dając jednoznacznych odpowiedzi, co czyni książkę jeszcze bardziej intrygującą.
Podsumowując, debiutancka powieść Iwe Hulkona to pozycja godna polecenia dla miłośników literatury sensacyjnej i thrillerów. Wyraziste postacie, skomplikowana fabuła oraz realistyczne tło historyczne sprawiają, że "Informatyk – klik kłamstwa, klik grozy" to książka, którą trudno odłożyć przed przeczytaniem ostatniej strony. Z niecierpliwością czekam na drugą część tej historii, aby dowiedzieć się, jak potoczą się dalsze losy bohaterów.