Nowa powieść autorki ,,Za blisko" Kiedy nie chcesz już wybierać między tym, co wypada, a tym, czego pragniesz.
Anita, świeżo po rozwodzie, próbuje poskładać życie na nowo. Samodzielność, dzieci, nowe początki. A jednak wszystko się rozsypuje, kiedy po dwóch latach z zagranicy wraca Dominik. Chłopak, który kiedyś był tylko zakazanym romansem, zrujnował życie Anity, ale też wyzwolił z martwego małżeństwa, przypomniał, że kiedyś miała pragnienia i obudził w niej kobietę. Tylko, że już nie jest chłopcem, a prawdziwym mężczyzną. To, co miało się skończyć, rozpala się od nowa. Ale w jej życiu pojawia się ktoś jeszcze -- Artur, szanowany lekarz, dojrzały, pociągający i bezpieczny. Tylko czy można zakochać się z rozsądku? W życiu Anity nic nie jest proste. Tajemnice wychodzą na jaw, emocje sięgają zenitu, a wybory są coraz trudniejsze. Bo gdy między sercem a ciałem nie ma porozumienia, wszystko może się zdarzyć. Gorąca, prawdziwa i prowokująca historia o kobiecie, która znów musi wybrać. Ale czy można wejść dwa razy do tej samej rzeki i nie utonąć w fali pożądania?
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2025-07-16
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
„Jeszcze bliżej” to porywająca, emocjonalnie złożona opowieść o kobiecie na życiowym zakręcie, pragnącej nowego początku, ale uwikłanej w przeszłość, która wraca w najmniej spodziewanych momentach. Anita, świeżo po rozwodzie, samotnie wychowuje dzieci i stara się zbudować stabilność. Jednak powrót Dominika, młodszego eks-kochanka, którego związek kiedyś ją wyrwał z martwego małżeństwa, ponownie rozpala w niej uczucia, które zdawały się uśpione. Wkrótce na jej drodze staje też Artur – dojrzały i szanowany lekarz, oferujący poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Między namiętnością a rozsądkiem rozpoczyna się emocjonalna walka, w której każdy krok pociąga za sobą konsekwencje. Czy Anita zaryzykuje miłość płomienną, ale niepewną, czy postawi na relację rozsądną – stabilną, choć mniej ekscytującą?
Fabuła wciąga dzięki sprawnemu prowadzeniu narracji i autentycznym dylematom bohaterki. Anita to postać wielowymiarowa – nieidealna, chwilami irytująca, ale realistyczna. Podczas czytania śledzimy jej losy z napięciem i empatią, choć decyzje Anity bywają kontrowersyjne. Zauroczenie młodością i pożądaniem z jednej strony, oraz ciche bezpieczeństwo i odpowiedzialność – z drugiej. Autorka umiejętnie kreśli tę dynamikę, nie moralizując, a raczej stawiając pytania o to, czo naprawdę jesteśmy gotowi poświęcić dla własnego szczęścia. Ważną rolę odgrywają również postaci poboczne – przyjaciółki i matka bohaterki wzbogacają fabułę o ciepłe, wielowymiarowe relacje i życiowe refleksje.
Styl Autorki jest prosty, przystępny i wciągający. Rozdziały są zwarte, a wątki skrupulatnie poprowadzone – idealne na letni wieczór, kiedy pragniesz zanurzyć się w opowieść momentami gorącą, a jednocześnie prawdziwą. Wiele czytelniczek również odnajdzie cząstkę siebie w głównej bohaterce, przez co można się z nią utożsamić.
„Jeszcze bliżej” to książka dla tych, którzy szukają emocjonalnej historii o kobiecie godzącej obowiązki, samotność i pragnienie bliskości. To opowieść o wyborach, które nie mają łatwych odpowiedzi, o miłości i odpowiedzialności splecionych w jedno. Gorąco polecam tę powieść wszystkim, którzy cenią literaturę, która zmusza do refleksji i porusza prawdziwe emocje.
🌹 „𝓙𝓮𝓼𝔃𝓬𝔃𝓮 𝓫𝓵𝓲ż𝓮𝓳” 𝓐𝓷𝓷𝓪 𝓚𝓾𝓵𝓪𝔀𝓲𝓴 🌹
Sugerowany wiek 18+ 📖
Kiedy nie chcesz już wybierać między tym, co wypada, a tym, czego pragniesz.
▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪
🖤 Anita - główna bohaterka książki próbuje na nowo ułożyć sobie życie, po burzliwym romansie z dużo młodszym mężczyzną - Dominikiem. Przeżyła również rozwód. Pewnego razu będąc na parapetówce u swojej koleżanki poznaje Artura. Na pierwszy rzut oka mężczyzna wydaje się być idealny, dojrzały, szarmancki i w dodatku lekarz. Anicie wydaje się, że Artur pojawił się w idealnym momencie jej życia i gdy już wszystko zaczęło się dobrze układać, na jej drodze ponownie stanął Dominik… Ciężko zapomnieć o ich płomiennym romansie. Tajemnice wychodzą na jaw, emocje sięgają zenitu, a wybory są coraz trudniejsze. Jeden mężczyzna wie, czego chce. Drugi wie, jak to dostać. Czy nie można mieć obu?🖤
Muszę przyznać, że zarwałam nockę dla tej książki. Jak już zdążyłam dobrze poznać Anitę i jej historię, nie mogłam się oderwać od śledzenia jej losów. Mocno jej kibicowałam, bowiem życie doświadczyło ją na wiele sposób, a mimo tego kobieta nie poddała się. Bardzo spodobała mi się jej relacja z Arturem. Czuć było tą chemią, jaka się między nimi wytworzyła. Mężczyzna mocno ją wspierał, był dojrzały i kierował się w życiu swoimi wartościami. A Dominik to typowy chłopak, który tylko brał co chciał i niestety nie zyskał on mojej sympatii.
Książka „Jeszcze bliżej” Anny Kulawik wciąga i to bez reszty. Niby z pozoru banalna historia, ale zmusza nas do myślenia, analizowania całej sytuacji. Nie pomyliłam się w swoich przypuszczeniach, bowiem historia okazała się świetna, mówiąc wprost: zwala z nóg i uzależnia swoim klimatem. Na pierwszy rzut oka, może się wydawać, że jest to zwykły erotyk, pełny takich właśnie scen. Bardzo podobały mi się opisane przez autorkę sceny o erotycznym zabarwieniu, ponieważ zostały przedstawione w taki sposób, w jaki lubię najbardziej. Nie były przesycone wulgarnością, zostały pozbawione pierwiastka, który mógłby sprawić, że krzywiłabym się z absurdu sytuacji lub po prostu omijała dane fragmenty, byleby tylko mieć je jak najszybciej za sobą.
To historia o wielu obliczach miłości, o rozterkach z nią związanych. To zastanawianie się co wypada robić, a czego nie. Bardzo życiowa, a zarazem kontrowersyjna historia kobiety, która postanowiła zawalczyć o siebie. Dojrzała kobieta, która swoją postawą pokazuje kobiecą siłę. Uświadamia, że trzeba walczyć o swoje szczęście za wszelką cenę, bo ono jest najważniejsze. Warto sięgnąć po książkę „Jeszcze bliżej” i zrozumieć, że nie można oceniać człowieka poprzez jego wybory. Zakończenie książki jest idealną kwintesencją tego, że los bywa przewrotny i zawsze ma dla nas jakąś niespodziankę… Nie zawsze miłą…
Świetna książka! Dla kobiet - obowiązkowa lektura ❤ Intymna opowieść o kobiecie, która popełniała błędy, była nieidealna.
Jeszcze parę lat wstecz, związek dojrzałej kobiety z młodszym mężczyzną budził oburzenie. Jak to jest dziś?
Mamy XXI wiek na wiele rzeczy jesteśmy bardziej otwarci, jednak zakorzenione stereotypy i patriarchalne myślenie, co do płci i wieku nadal odgrywają kluczową rolę w naszym życiu. Zawsze mnie to zastanawiało, dlaczego młodsza ona i starszy on nie wywołuje tyle oburzenia, co starsza ona a młodszy on.
Anita jeszcze nie wie, że przeszłość nie odpuszcza tak łatwo. Po zakazanym romansie i rozwodzie, wraz z dziećmi miała zacząć wszystko od nowa, rozsądnie i spokojnie. Jednak chłopak, który kiedyś był dla niej chwilą zapomnienia, po dwóch latach powraca, jako dojrzały i pewny siebie mężczyzną, gotowy zawalczyć o coś więcej. I wtedy pojawia się Artur – szanowany lekarz, zrównoważony, pociągający, bezpieczny, idealny partner na dalszą ziemską wędrówkę. Jednak w życiu Anity nic nie jest ani proste, ani przewidywalne.
Z jednej strony młodszy, wnoszący więcej luzu, beztroski z poczuciem humoru, a z drugiej dojrzałość, stabilizacja, doświadczenie. Którego z nich wybrać?
Początkowo nie mogłam się wgryźć w tę historię, lekko mnie irytowała główna bohaterka. Jednak finalnie bardzo się wciągnęłam i kibicowałam Anicie, wierząc, że pokona wszelkie życiowe przeszkody, a tych jej nie brakowało.
Anna Kulawik pokazuje nam, że wiek, czy płeć nie jest jedynym ani najważniejszym czynnikiem w budowaniu relacji partnerskich w związku. Bo miłość nie zna granic, jest wiele powodów, dla których można czuć pociąg do innej osoby.
Bardzo wciągająca historia, taka z życia wzięta, pełna dramatów, ale i nadziei. Ciekawie wykreowana osobowość samej bohaterki, jak i postaci jej towarzyszących. Myślę, że książka zadowoli nawet najbardziej wyrafinowanego czytelnika.
„Jeszcze bliżej” to książka o walce ze stereotypami, o walce z samym sobą, ale przede wszystkim o walce do prawa układania sobie życie po swojemu.
❤🩹„Jeszcze bliżej” to historia kobiety,którą los ciągle zaskakuje.Nowy rozdział życia nie świadczy o spokoju.To dopiero początek wyborów,które będą niezwykle trudne. Wyjawiana prawda o romansie sprzed lat,jego konsekwencje i trudne wybory przyniosą chwile niepewności.Chwile pozwalające na moment zapomnieć i te przy których serce szybciej bije. Dodatkowo nowa znajomość z szybką rozwijającą się akcją nie pozwala wytchnąć,a to powoduje zawirowania w życiu prywatnym bohaterki.Nie ma lekko,a każdy wybór będzie ciężki..
❤🩹Powieść jest obrazem tego,że po rozwodzie można na nowo żyć i czuć się kochanym.Nie wolno patrzeć w przeszłość,tylko w przyszłość.Skupić się na swoich potrzebach a nie tylko na bliskich czy dzieciach.Każdy z nas jest ważny i powinien zadbać o siebie i swoje przyjemności…mimo wszystko.
❤🩹Wsparcie przyjaciółek,poznawanie ich trosk życiowych oraz poznanie zmartwień mamy wzbogaciło fabułę o ciekawe i ważne wątki-jak:dojrzenie do macierzyństwa,regularne badania,czy nowe wyzwania.
❤🩹Historia skłania do refleksji nad angażowaniem się w związek z różnicą wieku,myśleniu o sobie czy postawieniu na siebie i swoich pragnieniach.
❤🩹Zakończenie zaskakuje,pokazując że los bywa przewrotny i zawsze nas czymś zaskoczy.
❤🩹Świetna historia,która bardzo polecam.
Są lektury, które rozpalają i podnoszą temperaturę lepiej niż sierpniowe słońce.
Anita: dojrzała kobieta o aparycji i energii nastolatki, ma dwójkę dzieci i właśnie się rozwiodła. Już kilka godzin po wyjściu z rozprawy rozwodowej trafia na imprezę przyjaciółki, gdzie poznaje Artura. Iskrzy między nimi od pierwszej chwili, a potem jest tylko lepiej, bo poza tym, że jest przystojny i świetnie zbudowany, jest przeciwieństwem Anity. Lekarz onkolog, poukładany, wie czego chce od życia, nie bawi się w podchody - tylko mówi wprost czego oczekuje. No ideał.
Ale na scenę wkracza Dominik. Dwa lata od ich romansu, wydaje się być dojrzalszy i na pewno zdeterminowany, by pokazać Anicie, co straciła, rezygnując ze związku z nim. Czuje się oszukany i zraniony, buzuje w nim wściekłość. A jak wiadomo - wystarczy mała iskra, by wściekłość przerodziła się w namiętność.
Tak, dobrze się domyślacie: Anita próbuje wybrać między stabilizacją i oparciem a dziką namiętnością i emocjonalnym rollercosterem. Bo z jednej strony coś, czego oczekują od niej bliscy, a z drugiej uczucie, którego do siebie nie dopuszczała. Czy zawalczy o to, co jest dla niej ważne? Co wy bierze? Czy jej decyzja będzie słuszna? Musicie przeczytać i sami się przekonać.
Co jeszcze znajdziecie w tej powieści? Bohaterów drugoplanowych i ich życiowe rozterki. Ich relacje z Anitą są bardzo złożone i mają wpływ na jej wybory życiowe.
Ważnym elementem życia Anity jest sfera intymna. Zatem sporo odważnych i pikantnych scen, które są zmysłowe, ale nie wulgarne. Mam wrażenie, że dla bohaterki jest to sposób komunikacji i wyrażania potrzeb. Mnie się to podobało, ale podejrzewam, że nie przypadnie do gustu osobom pruderyjnym ?
To jest to opowieść o dojrzałej kobiecie, jej rozterkach i wyborach życiowych, między tym co wypada a czego pragnie. Autorka stawia czytelnika w pozycji obserwatora i ,,sędziego". Złapałam się na tym, że szybko i zbyt łatwo oceniłam wybory życiowe Anity. Chyba o to chodziło, autorka prowokuje do refleksji - warto walczyć o swoje szczęście i sięgnąć po to, co nie oczywiste, niezależnie od opinii innych. Bardzo Wam polecam tę książkę.
Współpraca recenzencka
Pierwsza część mnie pochłonęła emocjonalnie. Dotknęła kilku czułych i bolesnych strun w moim sercu. I bardzo się cieszę, że mogłam od razu przejść do kolejnej części.
Jeszcze bliżej zaczyna się w tym samym momencie, w którym kończy się Za blisko. Anita jest świeżo po rozwodzie. Spotyka w lesie Dominika i świat się zatrzymuje. Nie widzieli się dwa lata i okazuje się, że jej plan się powiódł i chłopak jej nienawidzi.
W tym samym czasie w jej życiu pojawia się Artur. Przystojny, wysoki, dobrze zbudowany i jeszcze lepiej wyposażony pan doktor. I ta relacja ma szansę rozwinąć się w coś poważnego.
Tylko czy Anita wie czego chce? No właśnie nie. I to jest coś, co mnie w niej mocno irytowało. I nie tylko mnie, ale i jej przyjaciółki.
Ja sama nie wiedziałam, któremu z panów kibicować, ale chyba wybrałabym Artura ?.
Autorka po raz kolejny nie stoni tutaj od trudnych tematów. Książkę czytało mi się szybko, ale zdecydowanie nie łatwo. Może przez jakiś dziwny smutek, który przy tej lekturze czułam, chociaż zdecydowanie mniejszy niż przy pierwszej części. To co mnie tu zdecydowanie kupuje, to są postacie drugoplanowe. One nie są tylko tłem, każda z nich jest wyraźna i wnosi dużo w historię.
Niestety książka ma też minusy. Sporo powtórzeń irytuje. Tak samo jak niekoniecznie dokładna korekta i kilka błędów logicznych. Ale wisienką na torcie jest Artur, którego p*nis jest tak duży, że bohaterka nie jest w stanie go objąć...? zawsze przy takich sytuacjach mam ciary żenady...
Zdecydowanie jest to pozycja, która na długo zapadnie mi w pamięci. I na szczęście nie przez to, co pisałam w poprzednim akapicie, a przez emocje, które we mnie wywołała. Jeśli powstanie kolejna część, to na pewno ją przeczytam. Z oceną miałam problem. Fabularnie 8/10, ale przez te minusy ocena spada... Ostatecznie 7-/10?
Serce nie patrzy na metryki, ono dokonuje własnych wyborów, często wbrew logice. Ale co, gdy jego wybory są tak szalenie odległe od tego, co nakazuje rozum i... inni ludzie? Czy ono nigdy się nie myli?
Anita jest już po rozwodzie i stara się ułożyć swoje życie w nowej rzeczywistości. Dwójka dzieci, pies i wakacje to pewny przepis na mniej czasu dla pracy i samej siebie. I choć minęły dwa lata od jej romansu wspomnienia nadal są jak żywe, lecz czasem wydaje się, jakby to wszystko wydarzyło się wieki temu. Teoretycznie dojrzała kobieta, stateczna matka i niezwykle samodzielna osoba to twarze Anity, które znają ludzie. Ale jeszcze jest ta tęskniąca za szaloną namiętnością, nadal z zakazaną miłością w sercu... Która wygra, gdy w jej życie ponownie wkroczy dawny kochanek?
,,Jeszcze bliżej" to książka kontrowersyjna, jeśli chodzi o kształt historii i perypetie głównej bohaterki, a jednak właśnie dzięki temu porusza emocje i zmusza do zastanowienia się nad życiem, nad wyborami i nad uczuciami. Autorka nie tylko za sprawą Anity skłania do refleksji nad kolejami ludzkich losów, ale sporo wnoszą także postaci poboczne, różnorakie pod względem charakterów, złożone, zmagające się z odmiennymi problemami. To powieść poruszająca kwestie dotyczące zmian, jakie zachodzą w ludziach na przestrzeni lat oraz ich pragnień, o odkrywaniu siebie, o tym, że nie zawsze relacje są w stanie te zmiany przetrwać, o kruchości życia, o wyborach, które kształtują przyszłość, ale czasem łamią też serca. A najlepszą rekomendacją dla tej pozycji niech będzie fakt, że nadal nie polubiłam Anity, zupełnie odmiennej charakterem i podejściem do życia ode mnie, gubiącej się we własnych uczuciach, obawiającej się podejmować decyzje, szalenie infantylnej pomimo wieku, której naprawdę przydałaby się terapia - a nie zmieniło to tego, że z ciekawością śledziłam jej losy, przy okazji wyciągając wiele wniosków na tematy bliskie każdej kobiecie. I uważam, że Pani Anna dokonała tu rzeczy wyjątkowej, by stworzyć historię wartościową, ciekawą i emocjonalną z antypatyczną bohaterką na pierwszym planie. A na koniec pozostawiam tylko dwie uwagi dla zastanawiających się nad tą pozycją: pojawiają się tu mocne, erotyczne sceny, a przed sięgnięciem po nią warto zapoznać się z książką ,,Za blisko", która opowiada o wcześniejszych losach bohaterów. I obiecuję, że choć nie polubicie się z fabułą, a Anitą będziecie mieli ochotę wstrząsnąć, to ta powieść wywrze na Was naprawdę duże wrażenie i na długo nie opuści Waszych myśli - a przecież to o to w takich pozycjach chodzi!
Za blisko - Ta miłość nie powinna im się przytrafić... Anita ma dwójkę dzieci, męża, dom i psa. I poczucie, że gdzieś w tym nudnym życiu zagubiła siebie...
Przeczytane:2025-08-17,
Lubicie historie, w których akcja oscyluje wokół różnicy wieku bohaterów? Ja lubię takie historie, bo przecież każdy ma prawo do szczęścia. A jak z tym szczęściem będzie w najnowszej książce Anny Kulawik pod tytułem "Jeszcze bliżej". Główna bohaterka Anita to 40-letnia kobieta, która właśnie jest w trakcie rozwodu. Jest mamą dwójki małych dzieci i ma ze sobą romans z dużym młodszym synem sąsiadów - Dominikiem. Mimo wszystkich zawirowań próbuje poskładać to swoje życie na nowo. Na imprezie urodzinowej przyjaciół poznaje Artura. Ten przystojny lekarz od razu wpada Anicie w oko. Ale czy dwójka ludzi z przeszłością i swoimi problemami ma szansę na wspólną przyszłość? A może powrót Dominika w rodzinne strony znowu namiesza w życiu kobiety? Autorka oddaje w nasze ręce historię pokazującą, że niezależnie od wieku i opinii innych zawsze warto walczyć o swoje szczęście. Główna bohaterka uwikłana w trójkąt miłosny musi wybrać między tym co wypada a tym czego pragnie. Anita momentami doprowadzała mnie do szału swoim zachowaniem a z drugiej gorąco jej kibicowałam, bo to fajna babka. Jest to odważna oraz intymna historia kobiety, zmuszająca do zastanowienia się nad własnym życiem i tym co wypada a co nie wypada.