Po bolesnym zerwaniu z Tuniem Natalia (Nutria) Borejko pakuje gitarę i wyrusza na wakacje. I być może wszystko dobrze by się ułożyło, gdyby Gabrysia nie wcisnęła jej pod opiekę swoich córek.
Introwertyczna choć temperamentna Nutria, apodyktyczny Tygrys i spokojna Róża to trio, które stanowi gwarancję ekscytujących wydarzeń. A jeśli dołożyć do tego nutkę intrygi kryminalnej, dwie garście dowcipnego humoru i - rzecz jasna! - niespodziewaną miłość, otrzymamy przepis na najlepszą wakacyjną lekturę.
Wydawnictwo: Labreto
Data wydania: 2024-11-27
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 238
Moja ulubiona część Jeżycjady - lubię do niej wracać szczególnie latem i czytać o wakacyjnej wyprawie Natalii, Róży i Laury na łono przyrody i różnych - nie zawsze miłych - niespodziankach, które je po drodze spotkały :D
Zabawna, przyjemna historia w sam raz na jeden wieczór.
Dziesiąty tom cyklu skupia się na jednej z sióstr Borejko- Natalii, która czuje się niezauważana i niedoceniana przez swoją rodzinę. Dziewczyna planuje spędzić wakacje nad morzem, lecz dziwnym zbiegiem okoliczności nie jedzie tam sama.
Jest to książka, która co prawda nie zachwyca i nie pozostaje na długo w pamięci, lecz mimo to wywołuje uśmiech na twarzy i naprawdę fantastycznie się tą historię czyta. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. Sympatyczni i dowcipni, lecz nie wyidealizowani. Jeszcze jednym plusem tej książki jest cudowna rodzinna i ciepła atmosfera. Na dodatek historia jest niezwykle króciutka, więc doskonale sprawdzi się dla czytelników, którzy nie przepadają za grubymi lekturami.
" Nutria i Nerwus" będzie dobrym wyborem dla osób poszukujących przyjemnej książki na odstresowanie.
Natalia Borejko, zwana przez rodzinę Nutrią, zrywa ostatecznie swój związek z Tuniem i w towarzystwie dwóch siostrzenic, Laury i Róży...
Powszechnie wiadomo, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach, a w przypadku rodziny Borejków nawet to nie jest pewne. Nie ma jednak wątpliwości...
Przeczytane:2017-02-12,