Granica między postępem a katastrofą jest cienka – Alex Smith właśnie ją przekracza.
Po osobistej tragedii stoi na skraju załamania i rzuca się w wir pracy, desperacko próbując zagłuszyć swój ból. Pragnie stworzyć rewolucyjny program, który może zmienić oblicze technologii. Jedno jest pewne – gdy postęp odsłoni swoje mroczniejsze oblicze, nic już nie będzie takie jak wcześniej, a świat stanie na krawędzi zniszczenia.
„Kod Pixeli” to wyjątkowo oryginalny pełen napięcia thriller technologiczny z elementami science fiction i dramatu psychologicznego. Opowieść o determinacji, ambicjach i technologii, która może wymknąć się spod kontroli.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2025 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 405
Język oryginału: polski
Przeczytane:2025-04-06, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Thriller 2025, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025, 12 książek 2025, 26 książek 2025, 52 książki 2025, Książka 2025, Recenzencka 2025, 9/10,
" [...] Pamiętaj, że siła nie polega na tym, by nie upaść, ale na tym, by wstać po każdym upadku. [...]"
Tomasz Cechowski w swojej pierwszej powieści "Kod pixeli" przedstawił nam świat, w którym sztuczna inteligencja przejęła stery. Czy autor jest wizjonerem? Oby nie. Spotkałam tutaj przerażający apokaliptyczny klimat. Momentami miałam gęsią skórkę i dosłownie się bałam. Mam nadzieję, że ludzkość w 100% nie zaufa sztucznej inteligencji.
Poznałam tutaj wyjątkowego człowieka Alexa Smitha. Jest on wybitnym i bardzo kontrowersyjnym naukowcem -- programistą. Jego konikiem jest holografia kwantowa. Dzięki tej książce dowiecie się, do czego doprowadzi go, to jego zamiłowanie. Wstrząsnął mnie wątek związany z jego rodziną. Nie ukrywam, że nawet uroniłam kilka łez.
Mamy tutaj przeplatankę czasów.
Prolog jest naprawdę mocny i dał mi dużo do myślenia. Później zdarzyły się momenty zwolnienia akcji. Gdzieś tak od połowy książki akcja nabrała tempa. Miejscami nawet zaczęła pędzić.
Spotkałam tutaj kilka zwrotów akcji, które mnie nawet zaskoczyły.
Jeżeli tak jak ja lubicie czytać thrillery technologiczne, to śmiało sięgnijcie po "Kod pixeli". Zobaczcie, jak niebezpieczna może być sztuczna inteligencja. To, co w niej nas tak bardzo zachwyca, może stać się gwoździem do naszej trumny.
Czy sztuczna inteligencja może wymknąć się ludzkości spod kontroli?
Nigdy nie wpadłabym na to, że "Kod pixeli" jest debiutem literackim. Widać, że Tomasz Cechowski ma duży potencjał twórczy. Zobaczycie, że jeszcze nieraz nas zaskoczy. Z przyjemnością sięgnę po kolejne powieści tego autora.
Poza treścią chciałabym zwrócić waszą uwagę na świetną okładkę. Idealnie oddaje apokaliptyczny klimat. Do tego twarda oprawa i szyte kartki nadają książce wyjątkowego charakteru.