Polowanie na polskich esperów dobiegło końca, jednak ci, którzy ocaleli z pogromu, nie zamierzają złożyć broni.
Telepata Edmund Lis i jego ekipa wypowiadają otwartą wojnę rosyjskim agentom, którzy próbują przejąć kontrolę nad krajem. Ta walka już trwa, jest toczona w biały dzień, być może tuż obok ciebie, choć niczego nie zauważasz i o niczym nie wiesz. Taki jest charakter tych zmagań; tutaj polem bitwy są niewyobrażalnie potężne umysły, a bardziej zabójcza od broni masowej zagłady może być jedna myśl.
Brawurowa kontynuacja pierwszej części Kronik Jednorożca, w której autor przepowiedział bardzo trafnie wiele wydarzeń z przyszłości. Czy i ta jego wizja stanie się z czasem czystą prawdą?
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2025-06-18
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 320
Kroniki jednorożca. Wojna" Tom 2. Robert J. Szmidt
36/80
"Kto umysłem wojuje, od umysłu ginie".
W swoim dzisiejszym wpisie chciałabym opowiedzieć wam krótko o kontynuacji wspomnianych wyżej kronik. Pierwszy tom przygód Edmunda Lisa pozostawił po sobie wspomnienie dobrej rozrywki i wciągającej lektury. Czy tym razem autorowi udało się utrzymać poziom? Z całą pewnością tak. Osobiście ten drugi tom podoba mi się nawet bardziej od poprzedniego. Mam wrażenie, że jest w nim więcej akcji, a rozgrywające się wydarzenia nabrały lepszej dynamiki. Poza tym autor raczy nas zupełnie nowymi przygodami Edmunda Lisa i jego ekipy do zadań specjalnych (pozostaję nieustająco team młody :) polubiłam bardzo tę postać). W tej części grupa ludzi o nadnaturalnych zdolnościach pod wodzą dobrze nam już znanego Edmunda - telepaty, wyrusza na tytułową wojnę z tajnymi rosyjskimi służbami, aby uchronić nasz kraj przed zakulisowymi rządami. Wynik tego starcia może całkowicie odmienić układ sił na świecie. Grupa Mundka stara się odbudować jednostkę, jednocześnie prowadząc z ukrycia niebezpieczne działania w stosunku do wroga. Jedno i drugie przysporzy im wielu problemów, jednak w decydującym starciu uda im się dokonać niemożliwego.
Oprócz ciekawej fabuły i rozwiniętej akcji Schmidt raczy nas w tej części dodatkowym paranormalnym wątkiem, który wprowadza element zaskoczenia. Pojawienie się pewnej "obecności" będzie miało duży wpływ na to w jakim kierunku potoczy się dalej cała historia. Żałuję że ten interesujący wątek nie został bardziej rozwinięty.
"Osłabiona setkami lat Obecność spała mocno, ale kluczem do jej ponownego przebudzenia, jak głosiła legenda, miały być liczne ofiary składane z ludzi."
Narracja i język podobnie jak w pierwszym tomie są wyjątkowo płynne. Książkę czyta się w ekspresowym tempie. Wręcz się ją połyka w jeden wieczór. Jest kilka ciekawych zwrotów akcji, które skutecznie nie pozwalają się oderwać od lektury.
I na koniec, to co chwyciło mnie w pierwszej części i co chwyta mnie również teraz to delikatne, nie przesadzone smaczki i nawiązania do twórczości Kinga oraz Kena Kesey'a. To taki miły ukłon autora w stronę fanów wyżej wymienionych twórców.
Finał tej opowieści mogę podsumować tylko jednym zdaniem: "O żesz ty w mordkę jeża!". Schmidt kolejny raz zastosował otwarte zakończenie, zostawiając swoich czytelników w okrutnej niewiedzy. To koszmarnie trudne, ale pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać na kontynuację tej serii.
"Kroniki jednorożca. Wojna" to idealna lektura na nadchodzące wakacje dla osób które szukają dobrej rozrywki w przystępnej formie. Polecam.
Ta wojna właśnie się zaczyna! Niedaleka przyszłość. W pożodze nuklearnego piekła ginie znana nam cywilizacja. W świecie pełnym śmierci, gruzów, radiacji...
Dramatyczna podróż przez postapokaliptyczny krajobraz Stanów Zjednoczonych. Adam Sawyer to pod wieloma względami wybraniec - ma bronić Amerykanów...
Przeczytane:2025-07-26, Ocena: 5, Przeczytałam, Współpraca barterowa, Science Fiction,