Okładka książki - Księżyc wygląda dziś pięknie

Księżyc wygląda dziś pięknie


Ocena: 5 (1 głosów)

Znaleźli się w tym samym miejscu, w tym samym czasie, ale z zupełnie innych powodów. On chciał odzyskać kontrolę nad swoim życiem, ona - ją stracić.

Gwyneth Seale nie jest najpopularniejszą dziewczyną w szkole. W przeciwieństwie do Emily, idealnej, wiecznie uśmiechniętej przyrodniej siostry, której szczerze nienawidzi. Z wzajemnością. Rodzinny dom, w którym znajdowała kiedyś troskę, jest teraz miejscem, w którym czuje się gorsza, nie wystarczająca. A Emily dba o to, żeby w szkole czuła się tak samo.

Po kolejnej kłótni z ojcem, wybiega z domu i trafia na dach kamienicy. To tam pierwszy raz spotyka chłopaka, który pierwszy raz od dawna wywoła u niej uśmiech. Gwen wierzy, że wszystko jest przeciwko niej. Riven, że wszystko jest po coś. Oboje jeszcze tego nie wiedzą, ale to, co zrodzi się między nimi tej nocy uruchomi lawinę wydarzeń, których finał sprawdzi, czy uda im się docenić piękno życia mimo czającego się tuż za rogiem mroku.

Spotkanie, które zmieniło wszystko. Tajemnica, która zmieni jeszcze więcej. Pożegnania, z którymi trzeba się zmierzyć.

Informacje dodatkowe o Księżyc wygląda dziś pięknie:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2024-07-03
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788328731431
Liczba stron: 448

Tagi: Proza (w tym literatura faktu) dla dzieci i młodzieży Interest age: from c 16 years

więcej

Kup książkę Księżyc wygląda dziś pięknie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Księżyc wygląda dziś pięknie - opinie o książce

Avatar użytkownika - olilovesbooks2
olilovesbooks2
Przeczytane:2025-09-07, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

Kontynuuję dalej zbieranie swoich ulubionych wattpadowych historii w wersji papierowej. Nie wiem jak to się stało, że przegapiłam premierę tej książki, może dlatego, że to bardziej lektura młodzieżowa, może z innych względów, ale grunt że w końcu się zorientowałam. Bo ta jedna z takich historii, które potrafią zawładnąć sercem, duszą i emocjami, historia zarówno lekka jak i trudna, jednocześnie piękna jak i smutna. Historia, o której powinno zdecydowanie być głośniej.

Gwyneth jest zwykłą niczym nie wyróżniającą się nastolatką, która czuje się wyobcowana i niepotrzebna. Doskwiera jaj poczucie samotności i odrzucenia. W rodzinnym domu nie odnajduje spokoju, napięte relacje z macochą i jej córką, którym jej ojciec poświęca niemal cały swój czas, wciąż odtrącając rodzoną córkę, pcha ją do radykalnych kroków. Jednak w najcięższej chwili, na dachu kamienicy, spotyka chłopaka, który po raz pierwszy sprawia, że na jej twarzy zagościł uśmiech. Oboje z czasem obdarzają się wspaniałym uczuciem, które jednak nie jest im dane na zawsze.

Mogę powiedzieć tylko tyle, że ja naprawdę uwielbiam tę historię. Poruszyła ona dosłownie każdy atom mojego ciała i duszy, czytając ją niegdyś na wattpadzie przeżywałam ją ogromnie, a czytając ją teraz ponownie, towarzyszyły mi niemal te same emocje. Niemal bo przy tym kolejnym czytaniu zwracałam uwagę na inne aspekty, które powodowały moją frustrację, złość i chęć wskoczenia do tej powieści i wstrząśnięcie niektórymi osobami. Tutaj też mam autorce za złe, że nie pozwoliła za bardzo rozwinąć się temu wątkowi rodzinnemu, tej toksycznej relacji, nie pozwoliła frustracji i emocjom Gwen na potężny wybuch, na który ja oczekiwałam, trochę ten wątek rozszedł się po kościach i spowodował mój niedosyt.

To literatura młodzieżowa, ale jak zawsze powtarzam, takie książki są dla każdego, młodzież może się utożsamiać z problemami, znaleźć wskazówki czy dostrzec gdzie popełniają błąd. Z koeli rodzice czy inni starsi czytelnicy dostają potężną dawkę tematów do przemyślenia, do analizowania własnego zachowania w stosunku do dziecka, można dostrzec też wskazówki jak rozmawiać i jakich błędów nie popełniać w stosunku do młodego, dopiero wkraczającego w dorosłość człowieka. Pomimo tego, że to młodzieżówka to roi się w niej od trudnych, mocnych i kontrowersyjnych tematów, w zasadzie cała fabuła tyczy się takich tematów, poza wątkiem miłosnym naprawdę niewiele dobrego się tutaj dzieje, także droga młodzieży w książkach, życie też mnie jest idealne, choć może się nam tak wydawać.

Zakończenie. To zakończenie mnie zdruzgotało, po raz kolejny, i choć wiedziałam jak to się wszytko skończy, to jednak gdzieś pojawiła się nadzieja, że może jednak autorka to zakończenie zmieniła, ale nie... To zakończenie choć łamie serce, zmusza do płaczu bo bardzo ciężko jest wstrzymać łzy zbierające się w oczach, jest w pewnym sensie i piękne, i wartościowe, i dające nadzieję, na to, że zawsze można się podnieść z dna, choćby cały świat sprzysiągł się przeciwko. Jak sobie chcecie popłakać, powzruszać się to to lektura dla was.

Ja jestem oczarowana tą książką, uważam ją za ważną i potrzebną. To zajmująca, piękna i cudowna opowieść o trudach, o niesprawiedliwościach, o problemach i wyzwaniach czyhających na każdym kroku. To też powieść o sile i odwadze, o wyjątkowej relacji, która zmieniła dwójkę młodych ludzi na lepsze. Ja szczerze uwielbiam i polecam.

Link do opinii
Inne książki autora
Brylant świeci i w popiele
Natalia Zalewska0
Okładka ksiązki - Brylant świeci i w popiele

Przygotujcie się na niezwykłą podróż w stronę rzeczywistości nie z tego świata, w której żyją Ludzie Fauny, Kalikstowie, Magicy, a przede wszystkim ognistowłosy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy