Kurort

Jakie są Wasze sposoby na upały? Ja mam dla Was książkę, która trochę ochłodzi ten gorący dzień.

Hollie Jenson, kiedyś pracowała w koncernie farmaceutycznym, dziś obnaża terapie ekstremalne, niezbadane metody i ludzi, którzy za nimi stoją. Prowadzi popularny dokument "Zła medycyna".

Od dłuższego czasu stara się zdemaskować Ariel Rose i jej terapię zimnem. Trafia jej się ku temu idealna okazja, bo Ariel zaprasza ją do swojego ośrodka położonego w szwajcarskich górach. Na ośrodek zostało przerobione dawne obserwatorium, które mieści się wysoko w górach.

Hollie ma nadzieję odnaleźć zaginionego chłopaka, z którego matką przeprowadzała wywiad, a który przebywał w ośrodku Ariel na terapii.

Gdzie zaprowadzi Hollie dziennikarskie śledztwo? Czy Ariel jest szarlatanką, a może to tylko obsesja Hollie?

"Kurort" to jedna z tych książek, które wciągają od pierwszej strony. To thriller psychologiczny, gdzie na pierwszy plan wybijają się bohaterowie, ich traumy, problemy, obsesje i obawy. Autorka, Ruth Kelly, powoli odkrywa przed czytelnikiem przeszłość Hollie i Ariel, która w dużym stopniu rzutuje na ich obecne zachowania i motywacje. Moim zdaniem mocno zarysowane postacie i ich portrety psychologiczne to bardzo mocna strona tej książki. Ale nie jedyna.

Fabuła jest przewrotna. Z początku nie wiadomo co jest prawdą, a co tylko urojeniem, wyobrażeniem. Hollie ma problem z nadużywaniem alkoholu, co wzmacnia jej obsesję na temat Ariel. Skąd jednak ona się wzięła? Dlaczego Hollie tak bardzo chce zdemaskować byłą gwiazdę narciarstwa?

A może jednak odcięty od świata ośrodek skrywa jakąś mroczną tajemnicę? Autorka stopniuje napięcie, które rośnie z każdą przewracaną stroną. Do tego chłód bije z każdej strony. Czytelnik nie może się oderwać, aż pozna tajemnicę ośrodka.
Rozdziały są krótkie, pisane z perspektywy różnych bohaterów. Mamy okazję poznać nie tylko punkt widzenia Hollie, ale również dwójki pacjentów ośrodka. Ciekawe plot twisty nie pozwalają porzucić książki przed zakończeniem.

Czytaliście już "Kurort"?