To miał być układ bez uczuć. A teraz serce bije niezgodnie z planem.
Athalia Pressley zrobi wszystko, by odzyskać więź z bratem bliźniakiem. Po śmierci rodziców ich relacja się rozpadła - aż do chwili, gdy na jej drodze staje Dylan McCarthy, szkolny prymus i wróg numer jeden Henry'ego. Athalia nie ma wyjścia - by nie zawalić szkoły, musi zgodzić się na korepetycje... i grę, w której udają parę.
Zasady są proste: żadnych uczuć. Ale gdy wspólne chwile przestają być tylko udawane, a serce zaczyna wybierać za nią, Athalia musi zdecydować, co naprawdę jest dla niej ważne - zraniona rodzina, nowe uczucie czy ona sama.
Miłość, napięcie i fałszywe randki -- idealne dla fanek Jenny Han i Ali Hazelwood.
Książka dla czytelników 16+
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2025-09-24
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Lessons In Faking
Takie książki to moje wehikuł czasu. Lubię klimat pierwszych miłości, rozczarowań, niechęci, kiedy duma i pozory bywają silniejsze od szczerości z samym sobą. Teraz, mając takie emocje już za sobą, wspomina się je fajnie…ale wtedy…o panie, toż to był emocjonalny rollercoaster. Za sprawą książki Seliny Mae mogłam na kilka godzin przenieść się do tych czasów, w których mózg i serce robią z uczuć spaghetti.
✨️O czym jest?
Po śmierci rodziców relacja Athalii z jej bratem bliźniakiem Henrym kuleje. Dziewczyna szuka sposobu na odzyskanie jego uwagi. Na domiar złego, dostaje ostatnią szansę na zaliczenie statystyki. Korepetycji ma jej udzielać nie kto inny jak Dylan McCarthy – szkolny prymus i największy wróg Henry’ego. Athalia proponuje mu układ: Dylan będzie udawał jej chłopaka, by zwrócić uwagę brata.
✨️Kto pokocha?
Jeśli lubisz motywy fake dating, enemies to lovers i he fell first, to "Lekcje udawania" powinny przypaść Ci do gustu. A jeżeli dochodzi do tego fajny, sarkastyczny humor, dynamiczne dialogi i nieprzerysowane hot sceny, to ta książka będzie dobrym wyborem, na przykład na jesienny wieczór — sama sprawdziłam.
✨️Za co pokochasz?
Za to, o czym napisałam wyżej, ale też za zgrabne połączenie trudnych tematów i traum, które są nieodłącznym elementem życia głównej bohaterki z lekkim humorem sytuacyjnym oraz ironią. Wątek straty Athalii oraz jej relacji z bratem nie zostały potraktowane karykaturalnie, ale za to z dużą dozą empatii i wrażliwości. Autorka sprawnie balansuje między tym, co na serio, a tym, co wymaga lekkiego potraktowania. Athalia i Dylan są postaciami, z którymi dobrze spędza się czas, przede wszystkim są autentyczni w swoich emocjach.
✨️Czy ja pokochałam?
Choć nie była to miłość od pierwszych stron, bo początek trochę mnie znudził i był nieco infantylny — niby wchodzenie w akcję jest praktycznie natychmiastowe, to jakoś nie kliknęło. Ale, ale...z każdym kolejnym rozdziałem było coraz lepiej — trochę tak, jak w relacji Athalii i Dylana. Jedyny minus, który dostrzegłam, to naciągana nienawiść głównych bohaterów. Może to kwestia mojego wieku, ale tak do końca nadal nie wiem, dlaczego się nienawidzili — bo jeśli byłaby mowa o nielubieniu, to ok, no czasami tak bywa, ale nienawiść to już duże słowo. Mam wrażenie, że bohaterowie uwierzyli w nią, bo sobie to wmówili. Natomiast było tyle motyli i tyle chemii, że przymykam oko na to, co złe.
✨️Czy polecam?
Pewnie! Ja bawiłam się przednio. Dostałam lekki romans new adult, przy którym spędziłam miły wieczór. Nie było płytko, nie było nijako-wręcz przeciwnie, autorka zadbała o równowagę: na poważnie i humorystycznie, o dobrze zbudowane postaci i ciekawą, wciągającą historię. Bo niby wiesz, jak to wszystko się skończy, ale chcesz wiedzieć, jak będzie wyglądała droga do tego zakończenia.
SELINA MAE, GWIAZDA ŚWIATOWEGO WATTPADA, WRACA ZE SWOIMI CZYTELNIKAMI NA UNIWERSYTET HALL BECK! Paula Castillo postanawia odzyskać kontrolę nad swoim...
Przeczytane:2025-10-28, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,