Mały pingwin Pik Pok

Cudowna lekka opowieść o małym ciekawym świata pingwinie Pik-Poku. To mój kolejny sentymentalny powrót do czasów dzieciństwa, który bardzo spodobał się mojej córeczce. Z przyjemnością w ciągu dwóch wieczorów przeczytałyśmy o małym pingwinie, który polecał na wymarzone wakacje do cieplejszych krajów ;) Oczywiście najbardziej podobał się jej moment, gdy pingwinek pracował w lodziarni i upodobał sobie lody...ale nie te naturalne jak rodem z Antarktydy tylko czekoladowe. Bała się gdy został złapany przez rybaka... martwiła gdy połknął puszkę sardynek, śmiała się z zapominalskiej kaczki Kwi-Kwe. Słowem świetna książka dla dzieci! Polecamy :)

(Kliknij aby rozwinąć opinię)