Miasto Szkła

Ocena: 5.29 (89 głosów)
W dwóch poprzednich tomach "Miasto Kości" i "Miasto popiołów", poznaliśmy główną bohaterkę bestsellerowej serii "Dary Anioła", Clary Fray - nastoletnią rudowłosą dziewczynę o skłonnościach do wpadania w tarapaty. Jej najlepszym i jedynym przyjacielem jest chłopak, matka jest roztrzepaną artystką, a miejscem rozrywki są ulice Manhattanu i nocne kluby. Tutaj tez Clary przezywa szereg mrożacych krew w zyłach przygód, zyskuje nowych przyjaciół i nie tylko...

W kolejnym tomie "Miasto szkła", pośród chaosu wojny Nocni Łowcy będą musieli się zdecydować, czy podejmą walkę u boku wampirów, wilkołaków i innych Podziemnych… czy przeciwko nim. Również Jace i Clary muszą podjąć ważną decyzję: czy pozwolić sobie na zakazaną miłość?

Informacje dodatkowe o Miasto Szkła:

Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2010-03-24
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 978-83-7480-162-1
Liczba stron: 560

więcej

Kup książkę Miasto Szkła

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Kocham cię. Będę cię kochał do dnia, w którym umrę. A jeśli po tym jest jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał.


Więcej

,, 
-Powiedziałeś, że chcesz się przejść. Jaki spacer trwa sześć godzin?! 
-Długi?"


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Miasto Szkła - opinie o książce

Avatar użytkownika - Uleczkaa38
Uleczkaa38
Przeczytane:2014-01-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2014,

 Kochamy cykle powieściowe, prawda..? Długo by można wymieniać za co, począwszy od niezwykle rozbudowanej fabuły, mogącej wypełnić swoją treścią kilka tomów, nie zmuszając w ten sposób autora do pobieżnego traktowaniu tematu i pójścia na "ustępstwa", poprzez satysfakcję podczas lektury, płynącą z poczucia, iż nawet gdy nieubłaganie zbliżamy się do ostatniej strony książki, to wciąż nie koniec, a skończywszy na tym jakże prostym fakcie, iż możemy towarzyszyć Naszym ulubionym bohaterom przez bardzo długi okres ich życia, czasami wręcz przez całe ich życie. Czyż można chcieć zatem  czegoś więcej..?Wydaje się, iż tylko jednej, aczkolwiek bardzo ważnej rzeczy. Mianowicie  utrzymywania, równego, świetnego poziomu kolejnych tomów cyklu, które będą wciąż zaskakiwały czytelników  swoją świeżością, pomysłowością i nietuzinkowością.  Wbrew pozorom nie jest to wcale takie proste, gdyż nauczona wieloma latami spędzonymi na lekturze setek książek, jestem tego zdania, że o wiele łatwiej jest rozpocząć dany literacki cykl przez naprawdę duże "P", niż  kontynuować swoją pisarską przygodę w  towarzystwie tych samych bohaterów, miejsc, światów, utrzymując przy tym równie wysoki poziom, jak to miało miejsce na początku. Na szczęście są tacy autorzy, którzy wiedza jak to robić i którym nigdy nie brakuje świeżych pomysłów i bogatej wyobraźni, by wciąż zaskakiwać swych fanów.   Taką pisarką jest Cassandra Clare, która to przez ostatnie lata raczyła Nas kolejnymi tomami fascynującej, fantastycznej  sagi "Dary anioła". Czas zatem przyjrzeć się ostatniej powieści z tego cyklu, którą jest "Miasto szkła".

 Cassandra Clare to pseudonim pisarski, którym posługuje się Judith Rumelt. Ta,urodzona w Iranie, amerykańska pisarka znana jest czytelnikom na cały świece głownie za sprawą cyklu "Dary anioła". Do jej ważnych dokonań literackich należy zaliczyć również opowiadanie "Draco Trilogy" oparte na motywach świata "Harrego Pottera" oraz opowiadania "The Very Secret Diaries", związanego tym razem z fandomem "Władcy Pierścienia". Ponadto ma w swoim dorobku takie powieści jak trylogia "Diabelskie maszyny" oraz powieść "Wakacje z piekła".

 Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, "Miasto szkła" nie stanowi ostatniego tomu cyklu, wieńczącego  tę niezwykłą sagę. Ukazała się już bowiem kolejna cześć, a w przygotowaniu jest i następna. Niemniej omawiana tu powieść stanowi pewien końcowy etap trzech pierwszych tomów, zamykając sobą zapoczątkowane w nich wątki i historie, przygotowując tym samym czytelników na zupełnie nowe wyzwania, czekające na nich w kolejnych częściach cyklu. Dlatego też książka ta stanowi niejako etap przejściowy, pomiędzy tym co było, a tym co będzie. Etap, którego nie można pominąć, gdyż w ten sposób pozbawiamy siebie możliwości uczestnictwa w tej wysmakowanej, literackiej uczcie, którą to serwuje Nam Cassandra Clare, i którą serwować Nam będzie, miejmy nadzieje, przez najbliższe lata. 

 "Miasto szkła" opowiada o dalszych losach głównych bohaterów sagi, będących "Nephilim -Nocnymi łowcami", czyli połączeniem anioła z człowiekiem, których zadaniem jest ochrona ludzkości przed siłami zła. Valentine - największy wróg "Nephilim", zdobywa w posiadanie drugiego, z istniejących trzech, Darów anioła, co przybliża go do przejęcia władzy nad światem Łowców. Wobec tak wielkiego zagrożenia, w stolicy kraju Nocnych Łowców,  zostaje zwołane zebranie wszystkich członków.. Zebranie to ma na celu ustalenie dalszego postępowania w walce z siłami Valentina. Wraz z innymi Nocnymi Łowcami, do miasta przybywa także Clarissa, której głównym celem staje się uratowanie życia własnej matki, pogrążonej w śpiączce. By tego dokonać, musi spotkać się z tajemniczym czarownikiem - Ragnorem Fell. Niestety liczne przeciwności losu oraz  niezbyt trafne dezycje samej Clare, jak i jej współtowarzyszy, sprawiają iż dziewczyna nie dociera do Idrisu..Tymczasem Valentine rośnie coraz bardziej w siłę, a czas nie ubłaganie ucieka z każdą sekundą..

 Wszyscy fani poprzednich dwóch tomów sagi będą z całą pewnością usatysfakcjonowani niniejszą powieścią. Powiem więcej, będą nią wielce usatysfakcjonowani, a po części być może nawet i pozytywnie zaskoczeni. Osobiście nie mogę oprzeć się bowiem wrażeniu, że twórczość Casaandru Clare dojrzewa i  ewoluuje w dobrym kierunku, wraz z każda napisana przez nią książką. Tak jak w przypadku "Miasta kości" i "Miasta popiołów" mieliśmy do czynienia z solidną dawką dobrze skonstruowanej fantasy, tak w przypadku tej książki, mamy do czynienia  niezwykle inteligentną, dojrzałą i przemyślana w najmniejszych szczegółach, wyśmienitą powieścią tego gatunku. Począwszy od sposobu narracji, przepięknych opisów niezwykłych światów, inteligentnych dialogów, wyrazistych sylwetek postaci, następujących po sobie w logiczny sposób zdarzeń przyczynowo-skutkowych, wszystko to jest tutaj jeszcze lepsze i jeszcze bardziej naturalne, przywołując tym samym wrażenie, iż jesteśmy niemalże naocznymi świadkami opisywanych wydarzeń. Co jak co, ale uczynić literaturę fantasy niemalże w pełni wiarygodną, to jest to chyba najlepsza rekomendacja dla każdego pisarza tego nurtu.

  Fabuła opowieści, tak jak przyzwyczaiła Nas do tego autorka, jest niezwykle rozbudowana. Akcja pędzi z zawrotną prędkością, co rusz zmieniając otoczenie i przenosząc czytelnika do innych miejsc oraz innych bohaterów. Na pewno nie sposób się tutaj nudzić, gdyż po prostu nie ma na to czasu. Oczywiście nie możemy zapominać o tym, iż jest literatura stricte młodzieżowa, i właśnie ku temu odbiorcy kierowana. Nie oczekujmy zatem od niej nie wiadomo jak bardzo skomplikowanej osi opowieści, zmuszającej do wielkiego wysiłku intelektualnego. Ta książka ma bawić, raczyć emocjami, budzić uśmiech na twarzy i umilać spędzany na jej lekturze czas. I nawet jeśli w pewnym momencie dojdziemy do przekonania, że zbyt szybko można poznać tajemnice głównych bohaterów, to pamiętajmy o tym, że nie to jest tutaj najważniejsze. Od dawna uważam bowiem, iż fantasy ma Nas porywać swoim pięknem, nieszablonowością, czarować nowymi krainami i zamieszkującymi je postaciami. I z całą pewnością tego tutaj nie brakuje..

 Cóż.., nie odkryję chyba Ameryki, jeśli napiszę, iż tego typu powieści czytają głownie panie, zwłaszcza te w wieku szkolno-studenckim. Dlatego tez nie mogło zabraknąć tutaj tego, czym żyją w głównej mierze owe damy. Oczywiście mam tutaj na myśli wątek romansowy. I tak oto w życiu Clare pojawi się tajemniczy Sebastian, z którym połączą ją.., cóż, bardzo skomplikowane relacje. Ponownie będziemy świadkami trudnych relacji miłosnych, pomiędzy Aleciem i Magnusem, które to są chyba jednym z pierwszych przykładów związków homoseksualnych w literaturze fantasy. Co ważne, miłość pomiędzy bohaterami powieści jest taka, jaka bywa w prawdziwym życiu. Nie zawsze jest mądra, logiczna, przemyślana - ona po prostu istnieje i czasami upiększa, a czasami uprzykrza życie głównym bohaterom.

Skoro mowa o głównych bohaterach, to raz jeszcze chylę czoła przed autorką, za umiejętność rysowania poprzez słowa tak wiarygodnych, żywych postaci. Zarówno głowni bohaterowie - jak Clare czy nawet Valentine, są tacy, jacy być powinni. Ona młoda, nie zawsze rozważna, często nazbyt kierująca się emocjami niż rozumem. Kochająca swoich najbliższych i pragnąca kochać prawdziwa miłością innego mężczyznę. Odważna i dzielna na tyle, na ile może taka być kobieta w jej wieku. Z całą pewnością bardziej dojrzała, ukształtowana dramatycznymi wydarzeniami z poprzednich tomów.  On - czyli okrutny buntownik, zmierzający do unicestwienia Nocnych Łowców, Zły do szpiku kości , przy czym okrutnie inteligentny. W odróżnieniu od Clare, kierujący się zawsze logiką i zimną kalkulacją. Bezwzględny, nie wahający się zabijać i czynić krzywdy niewinnym ofiarom. Jednocześnie wiemy jednak, iż potrafi kochać, czego przykładem jest dawna miłość do matki Clare. Wiemy także, iż nie do końca lubi siebie za to, jakim się stał. Osobiście uwielbiam takie postacie, które są wielkimi zagadkami dla innych.

 Wreszcie słów kilka trzeba powiedzieć o tym, co w literaturze fantasy niezwykle cenię. Mianowicie poczuciu humoru, które to w niniejszej książce jest wszechobecne. Mam tu na myśli humor słowny, wynikający z ciętych ripost, jak  i zarówno humor sytuacyjny.  No bo czyż może być coś bardziej zabawnego, aniżeli kłótnia zakochanych podczas najbardziej gorących i przerażających chwil podczas krwawej bitwy..?Aż chciało by się rzec - samo życie:).  Myślę, że tak umiejętne  wplecenie przez autorkę tych humorystycznych sytuacji, w ciąg opisywanych wydarzeń, stanowi o wielkiej sile powieści. Czyni ja w ten sposób bardziej przystępną zarówno dla młodszego jak i ciut starszego czytelnika.

 Podsumowując niniejszą recenzję, skłaniam się do zdania, iż "Miasto szkła" stanowi najlepszą spośród wszystkich dotychczasowych części cyklu. Solidna porcja dobrze napisanej fantasy, która z pewnością zadowoli każdego fana tego gatunku. Wartka akcja, niemalże baśniowe opisy magicznych krain, szczypta strachu z solidną porcją humoru i..to coś, co wyróżnia twórczość Cassandry Clare spośród dokonań innych pisarzy. Tym czyś jest mianowicie niezwykła umiejętność przemieniania fantastycznego świata w świat tak realny i rzeczywisty, iż po prostu nie sposób w niego nie uwierzyć..

Link do opinii
Avatar użytkownika - wioleta99
wioleta99
Przeczytane:2016-05-24, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2016,
Kolejny tom Mojej Ulubionej Seri Dary Anioła. Tym razem Clary i Jace muszą pokonać armie Valentaina w Idrysie, mieście Nocnych Łowców. Najważniejszy tajemnica która była jak szpilka w sercu dla Clare wyszła najaw, ta sama tajemnica odłoniła fakty które wstrząsneły Jacem. Książka dawkuje napięcie do ostatniej strony.
Link do opinii
Avatar użytkownika - magi18
magi18
Przeczytane:2016-01-19, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie Initium - fantastyka,
Po trzech tomach otwarcie mogę powiedzieć - jestem fanką "Darów Anioła". Już dawno nie czytałam książek, które tak szybko i przyjemnie się czyta (poza "Kellerem"). Szczerze nawet nie wiem kiedy minął czas poświęcony na książkę. Zatopiłam się w świecie "Miasta szkła". I chcę poznać następne tomy. "Dary Anioła" są jedną z lepszych serii na rynku. Przeważnie spotyka się, iż kolejne tomy są gorsze od poprzednich. Tutaj natomiast każda książka trzyma poziom, a każdy tom czymś może nas zaskoczyć. Tak byo w tym przypadku jak i w dwóch pierwszych tomach. Książkę ogromnie polecam. :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - roksana85
roksana85
Przeczytane:2015-11-12, Ocena: 5, Przeczytałem, Wyzwanie Initium - fantastyka,
"Miasto szkła" to świetna kontynuacja pierwszego i drugiego tomu, doskonale powiązane i bardzo spójne. Kreacje bohaterów nadal budzą mój podziw, są dopracowane i dopieszczone. Postacie dojrzały, zmądrzały, są pewniejsze i odważniejsze, a poza tym mocno ze sobą powiązane. Przyjaźń, lojalność, wierność i wzajemna pomoc to tylko niektóre z cech, które je łączą. Każdy z tomów jest inny, ale poziom napięcia i zaintrygowania utrzymuje się. Cassandra Clare stworzyła magiczny świat pełen dziwnych stworzeń, potworów i zjaw, po którym porusza się grupa nastolatków. Dynamiczne zwroty akcji i oryginalne sytuacje sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem z zaciekawieniem i wielką przyjemnością. Napięcie jest stopniowo dawkowane, a specyficzny klimat utrzymuje się przez całą powieść.
Link do opinii
Avatar użytkownika - percabeth12
percabeth12
Przeczytane:2015-10-08, Ocena: 6, Przeczytałam,
WSPANIAŁA. Cassandra Clare się popisała!!!!
Link do opinii
Avatar użytkownika - blackithilien
blackithilien
Przeczytane:2015-07-03, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2015, Mam,
Najlepsza część z trylogii. Ładnie opisane Idris i Alicante, nareszcie więcej akcji. Wprawdzie od samego początku wiadomo, kto okaże się bratem Clary, ale za to ciekawie chociaż pogmatwanie wytłumaczono wszystkie tajemnice z przeszłości. Kto z kim, jak i dlaczego. Plus za anioły.
Link do opinii
Avatar użytkownika - just_monca
just_monca
Przeczytane:2014-08-02, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2014,
To było do przywidzenia, że w końcu bohaterowie będą musieli zmierzyć z największym złem w walce o swoją wolność (a wymagało to wielu wyrzeczeń - także z walką u boku potencjalnych wrogów). Cieszyło mnie też, że wiele wątków zostało wyjaśnionych (i to w sposób jakiego oczekiwałam od autorki) jak i to, że mimo dwóch tomów za mną, trzeci też obfitował w zaskoczenia. Nie ukrywam, że zadrżało mi serce o Jace'a i uroniłam kilka łez (dlaczego właśnie Max musiał zginąć?) ale też kibicowałam Alecowi i Magnusowi (oby w tym wytrwali). Można się też dowiedzieć, co znaczy potęga przyjaźni i zaufania wobec najgorszego a także, podejmowanie trudnych wyborów i późniejsze się z nimi zmaganie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Elfik_Book
Elfik_Book
Przeczytane:2015-01-11, Przeczytałam,

Mama Clary nadal przybywa w magicznej śpiączce. Może jej tylko pomóc Ragnor Fell. Jednak żeby go znaleźć, dziewczyna musi udać się do Idrisu. Razem z Lightwoodami ma przekroczyć Bramę, by po raz pierwszy w rzeczywistości zobaczyć to sławetne miasto. Lecz wiele nieoczekiwanych i strasznych rzeczy sprawia, że dziewczyna nie przekracza Bramy wraz z przyjaciółmi. Co teraz ma zrobić? Jak uratować matkę? I czy jej niesamowite zdolności mają z tym coś wspólnego?
Z serią Dary Anioła spotkałam się już jakiś czas temu. Moja przyjaciółka polecała mi tę serię. Nie byłam do niej przekonana, tym bardziej że wcześniej obejrzałam film i niestety miałam krzywy wizerunek na świat Nocnych Łowców. Jednak po jakimś czasie dałam się przekonać do przeczytania pierwszej części. Wtedy moje zdanie diametralnie się zmieniło. Książka bardzo mi się spodobała. Teraz po długiej przerwie postanowiłam przeczytać "ostatnią" część pierwotnej trylogii. Nie wiem, dlaczego tak długo zwlekałam z tym.
Według mnie najważniejszą zaletą książki jest świat wykreowany przez autorkę. Jest on oparty na naszej rzeczywistości, lecz istnieje na własnych zasadach, które nie są wcale takie łatwe i tolerancyjne, jakby mogło się wydawać. Świat Idrisu i ten znany Nocnym Łowcom jest bardzo nietypowy, mimo że podobny do naszego. To właśnie najbardziej poruszyło mnie w książce. Odkąd pamiętam lubiłam te inne światy, które mogłyby istnieć w świecie nam znanym. Wystarczyłoby tylko dokładnie się przyjrzeć i wtedy wszystko zmieniłoby się. Takie miałam odczucie, czytając tę książkę. Jakbym w każdej chwili mogła przenieść się do świata Nocnych Łowców, wampirów, wilkołaków i innych magicznych istot. 
Kolejnym plusem  dobrze wykreowani bohaterowie. Są oni bardzo ludzcy. Mimo czasami występującej idealizacji, są oni realni. Przeżywają dokładnie to co my, gdybyśmy byli na ich miejscu. Nie dzielą się wyraźnie na dobrych i złych. Każdy ma trochę tego i tego. Ostatecznie sam dokonuje wyboru, kim będzie. Tutaj zwracam szczególnie uwagę na Valentine'a, który z założenia jest tym złym. I nie ma wątpliwości, że tak jest, ale pod maską opanowania i pewności siebie często zauważałam ludzkie odbicie. Miałam wrażenie, że można mu pomóc. Kolejną postacią, która zwróciła moją uwagę, jak pewnie się domyślacie, jest Jace. Od pierwszej części autorka wykreowała jego postać na wyjątkowo barwną i emocjonalną. Możemy obserwować, jak bardzo się zmienia pod wpływem różnych emocji i przy tym jak bardzo jest stały w swoich uczuciach i postanowieniach. Jest paradoksalną osobą. Tak dobrze wykreowanych postaci jest wiele. Tak naprawdę prawie każdy bohater kryje w sobie ludzką naturę, która skrywa tajemnice. Powieść jest napisana w taki sposób, że można obserwować prawie każdego bohatera i to przez różne pryzmaty. Czasami ktoś o nim opowiada, innym razem on sam otwiera przed nami serce. To jest fantastyczne zagranie Clare. 
W poprzednich częściach bardzo ważnym wątkiem był wątek romantyczny. Tutaj nadal możemy go odnaleźć, jednak gdzieś już tam powoli umyka nam. Uważam, że jego ilość była idealnie dopasowana do całej fabuły. Doskonale komponowała się z nią, dając satysfakcję. Lecz muszę przyznać, że w "Mieście Szkła" zawiodłam się na głównej bohaterce. Zawsze ją lubiłam, a teraz odrzucała mnie. Jak dla mnie zaczęła być irytująca i czasami bezmyślna. Sytuacja pozwala na to, jednak ja nie mogłam się przekonać do jej nowego wizerunku. Czegoś mi w niej brakowało, co na pewno miała w poprzednich częściach. Może trochę się czepiam, ale... no właśnie ale. 
Jeśli miałabym oceniać te trzy części jako trylogię, to na pewno ją polecam. Jednak jak wiemy części jest już sześć. Jestem niezwykle ciekawa następnych, ponieważ "Miasto Szkła" jest świetnym zakończeniem tej historii. Nie mam pojęcia, co autorka wymyśliła dalej. Słyszałam trochę spojlerów, jednakże nie umiałam ich połączyć w całość. Na szczęście. Nie mam wątpliwości, że przeczytam kolejną część. Choć muszę przyznać, że już nie wiem, która to jakie miasto. Tym czasem polecam każdemu, kto czytał "Miasto Szkła" i "Miasto Popiołów", kolejną część.   

Link do opinii
Avatar użytkownika - agusia97
agusia97
Przeczytane:2014-02-10, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Nareszcie dostałam w swoje ręce tom rozstrzygający wojnę z Valentinem. Clave staje przed trudnym wyborem: musi zdecydować czy woli połączyć siły z Podziemnymi czy też poddać się okrutnemu Valentinowi. Ta część serii "Darów Anioła" wiele wyjaśnia. Dowiadujemy się jak zakończy się historia związana z Clary i Jacem i poznajemy dokładniej ich dzieciństwo. Perfekcyjnie zakończone wątki i świetne wprowadzenie nowych sprawiają, że ta część jest obowiązkowa dla wszystkich, którzy ze zniecierpliwieniem oczekują tomu wyjaśniającego tajemnice rodziny Morgenstern. Niestety pozostawia pewny niedosyt i czegoś jej brakuje. Spodziewałam się czegoś lepszego. Ogólnie zarysowana akcja nie jest zła, ale mam nadzieje, że nie jest to wszystko co autorka miała do powiedzenia w temacie przeszłości głównych bohaterów, i że kolejne części okażą się lepsze.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sadu
Sadu
Przeczytane:2014-11-18, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Piękne zakończenie głównego wątku. Choć troszku domyślałam się takiego zakończenia. Chętnie sięgnę po dalsze tomy może mnie czymś zaskoczą ;). Ogólnie cała książka świetna i wciągająca, wszystko zostało ładnie wyjaśnione.Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - EvilAngel16
EvilAngel16
Przeczytane:2014-08-05, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2014,
"Miasto Szkła" to zdecydowanie najlepszy tom "Darów Anioła". Wreszcie zrozumiałam, kto jest kto oraz kto z kim i dlaczego. Wszystko zostało dokładnie wytłumaczone jak dla blondynki (dlatego to wreszcie pojęłam; jestem blondynką;-)). Wiele się też zmieniło w życiu naszych bohaterów. (Trochę Wam pospoileruję.) Cieszę się, że Jace jednak nie jest bratem Clary. Cudowna z nich para. Alec odważył się i na oczach swojej rodziny oraz Clave całował się z Magnusem. A propos Clave, połączyli siły z Podziemnymi i razem walczyli przeciwko armii demonów Valentine'a. Ciekawa jestem, o co bym poprosiła Anioła, gdybym go spotkała... Clary wskrzesiła swojego ukochanego, a ja, no cóż, raczej nie, gdyż nie mam żadnego ukochanego, a poza tym jak na razie wszyscy moi przyjaciele żyją i mają się dobrze. Tak więc wiecie już, że Jace umrze i zmartwychwstanie. Simon odda się w ręce wampirów, ale nie zginie, bo... nie może! Nie ma to jak odpowiednie Znaki;-) Podobały mi się sceny walki. Chwilami chciałam się znaleźć tuż obok bohaterów i walczyć razem z nimi. Też tak czasami macie? Przyznam się otwarcie: nie jestem wielką fanką Darów i nie rozumiem tego całego szumu wokół nich. Czytałam o wiele lepsze książki. Na całe szczęście "Miasto Szkła" wybiło się przed szereg poprzednich dwóch części i dołączyło do mojego grona "wybitnych". POLECAM!!!!
Link do opinii
Avatar użytkownika - SITT18
SITT18
Przeczytane:2014-02-20, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2014,
Trzecia część z sześciu. Okazało się, że jest lepsza od swojej poprzedniczki i na szczęście o kilka stron dłuższa, ku radości mego serca :D. Kilka bardzo istotnych szczegółów zostało w tej części wyjaśnionych, co mnie bardzo cieszy. Głównym wątkiem jest spotkanie Nocnych Łowców z siłami Valentine'a. Tak jak od poprzednich części, ciężko się od niej oderwać, polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - kobra18
kobra18
Przeczytane:2014-02-10, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Wiedziałam, że jednak nie są rodzeństwem! :))) Akcja jest na prawdę porywająca, dzięki czemu książkę czyta się momentami aż na bezdechu ;). Nie mogłam się od niej oderwać, czytałam tak długo puki nie skończyłam. A kończąc czułam niedosyt i chęć uzyskania informacji CO BĘDZIE DALEJ?
Link do opinii
Avatar użytkownika - kpotter
kpotter
Przeczytane:2014-01-27, Ocena: 6, Przeczytałam,
Super książka, tak jak pierwsze 2 :-) Od początku wiedziałam Jace i Clary nie są rodzeństwem :-3
Link do opinii
Nie ma jak rodzimy kraj Nocnych Łowców... Idris. Bezpieczna ostoja, gdzie nie dostanie się żaden demon. Wygląda na to, że są troszkę za bardzo aroganccy, skoro prawdziwy syn Valentine mając w sobie krew demonów, może otworzyć im wolą drogę... Clary, nauczy ich troszkę pokory łącząc ich z Podziemnymi w bitwie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - aqunia94
aqunia94
Przeczytane:2014-01-03, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2013 , Mam, Ulubione,
Stwierdziła, że z każdę kolejną częscią cała trylogia jest coraz bardziej wciągająca. Czytałam książkę z zapartym tchem i najlepiej by było, żeby historia się nie kończyła. Nie powiem, ale ulżyło mi kiedy sowiedziałąm się że Jace i Clary nie są rodzeństwem (łiiii :) Polecam gorąco i zabieram się za kolejny tom ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - agatrzes
agatrzes
Przeczytane:2013-10-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2013,
"Miasto szkła" zaczarowało mnie swoim klimatem i niepowtarzalnymi wrażeniami towarzyszącymi mi podczas lektury. W tej książce znalazłam wszystko, co niezbędne do przeżycia fantastycznej przygody: ciekawą i opartą na solidnych fundamentach rzeczywistość, wiarygodnych i nieprzeciętych bohaterów, intrygi, tajemnice i walkę z twardym i zdecydowanym przeciwnikiem. Nie zabrakło też uczuć, magii, zaskakujących zwrotów akcji i powrotów do przeszłości. Jeżeli potrzebujecie całkowitego oderwania od codzienności i macie ochotę zabrać swoją wyobraźnię na wspaniałą ucztę to ta lektura jest dla Was.
Link do opinii
Avatar użytkownika - karla1214
karla1214
Przeczytane:2013-12-12, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2013, Posiadam,
Dary anioła, Dary anioła ... Trzeba przyznać, że wokół tej serii było sporo szumu. Szczególnie, gdy autorka wydała rzekomo ostatni dom trylogii. Jak się okazało, książek będzie drugie tyle. Dlatego właśnie, nie jestem pewna czy kolejne książki zostały napisane tylko dla pieniędzy, czy z powodu niewykorzystanych pomysłów. Cieszę się jednak, że autorka w trzeciej części wyjaśniła wszystkie szczegóły, które nas dręczyły. Wiemy już co się stało z Jocelind, kim Jace jest dla Clary, oraz co Alec czuje do wiadomej osoby. W książce cały czas coś się dzieje. Właściwie fabuła to jedna wielka akcja. Ciągle jakieś bitwy i nieporozumienia. I dobrze. Lubię, kiedy w książkach coś się dzieje. Jednak czegoś mi tutaj brakowało. A może po prostu ta książka miała w sobie o wiele więcej ukrytych emocji, niż jej poprzedniczki? Naprawdę nie wiem, jednak bez wątpienia, ta książka wśród Darów Anioła jest wyjątkowa, i każdy fan fantastyki powinien ją przeczytać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - pajeja88
pajeja88
Przeczytane:2013-10-30, Ocena: 4, Przeczytałam, czytam regularnie w 2013 roku,
Tak jak poprzednie części ma tyle samo wad co zalet. W tej najbardziej irytujące jest to że z daru Clary powstało coś tak potężnego i z niegraniczną mocą... Jest to niestety tak bardzo naciągane, że kuje w oczy równie mocno co zawinięta rzęsa. Opis uczucia między dwoma bohaterami jednak wskoczył na wyższy poziom, co nadało im większej realności, to właśnie ten wątek w Mieście Szkła jest najmocniejszy. Nie da się też pominąć okropnie rozczarowującej końcówki, to właśnie przez nią miałam ochotę ocenić książkę na 3 jednak sentyment do naiwnych książek typowej nastolatki we mnie wygrał. Fajnie na chwilę znów się nią poczuć.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Tala_1986
Tala_1986
Przeczytane:2013-10-12, Ocena: 6, Przeczytałam, Do recenzji, Mam, Ulubione,
Ostateczna rozgrywka Aby chronić osoby bliskie swojemu sercu, każdy człowiek poświęci wszystko nawet samego siebie. Przed podobną sytuacją stają bohaterowie Darów Anioła Cassandry Clare. Świat Nocnych Łowców jest zagrożony. Wojna z Valentinem właśnie na dobre się rozpoczęła, a Clary i Jace znaleźli się w samym środku oka tego cyklonu. Muszą znaleźć sposób aby ocalić wszystko co wiąże się z ich dziedzictwem, a także uporać się ze swoimi uczuciami (które w żadnym calu nie są takie jak powinny łączyć brata i siostrę). Jak potoczy się ich historia? Czy Valentine zatriumfuje? To oczywiście pytania retoryczne, ponieważ wszyscy, którzy mają już za sobą zarówno ten tom jak i kolejne doskonale wiedzą jaki finał miała ta historia. W sumie nawet nie czytając serii łatwo się wszystkiego domyślić po blurbach. Ale nie o tym miałam... Miasto szła to trzeci tom serii Dary Anioła, które w początkowej fazie pomysłu miały być trylogią. Nic więc dziwnego, że jest to chyba najbardziej emocjonujący i trzymający w napięciu spośród całej pierwszej trójki. Chociaż muszę przyznać się szczerze, iż nie myślałam, że autorkę potrafi podnieść poziom swoich historii tak niebywale wysoko w porównaniu z Miastem popiołów. A tu takie zaskoczenie. Od książki wprost nie mogłam się oderwać. Tym razem wszystkie wydarzenia rozgrywają się w Idrisie, a dokładniej w mieście zamieszkanym wyłącznie przez Nocnych łowców - Alicante, które jest jednocześnie tytułowym Miastem szkła. Właśnie po przez drobiazgowe i nad wyraz realistyczne opisy tego miejsca daje o sobie znać niebywała wyobraźnia autorki oraz jej ogromny talent do operowania słowem pisanym. Dzięki temu miałam wrażenie, że przechadzam się uliczkami Alicante wraz z bohaterami. Clare przeszła po prostu samą siebie i to do tego stopnia, że w najbardziej zaskakujących momentach byłam zła na siebie, że nie potrafię jeszcze szybciej czytać aby dowiedzieć się wreszcie jak to wszystko się potoczy. Co można powiedzieć o bohaterach, żeby się nie powtarzać? Chyba tylko tyle, że możemy obserwować jak się rozwijają i w wyniku zaistniałych sytuacji przechodzą kurs szybkiego dorastania. Dzięki autorce, która zadbała o to aby każdy z nich był jak najbardziej realny, widzimy jak dochodzą do tego co jest ważne w życiu i o co warto walczyć do samego końca. Razem z nimi możemy nadal odkrywać prawdę o nich samych. Tempo akcji jak zawsze jest bardzo dynamiczne, pełne niespodziewanych zwrotów i coraz to nowszych tajemnic, które w dużej mierze znajdują swoje rozwiązanie w samym zakończeniu Miasta szkła. Jednak nie to (jak dla mnie) jest największym atutem powieści, nie to trzymało mnie mocno o książce do tego stopnia, że nie mogłam myśleć o niczym innym dopóki nie przeczytałam ostatniego zdania (a i wtedy jeszcze długo to rozpamiętywałam). Chodzi mi o niesamowity klimat jaki autorka stworzyła już od pierwszego zdania. Jego mroczny wydźwięki naładowany jest aż do granic możliwości niecierpliwym oczekiwaniem, które co jakiś czas wstrząsa czytelnikiem niczym grzmoty w czasie letniej burzy. Podsumowując. Mam wrażenie, że recenzja wyszła mi naprawdę chaotyczna, ale nic nie poradzę, że ciężko jest zebrać myśli aby opisać wszystkie emocje jakie towarzyszyły mi w trakcie czytania tej powieści. Po prostu uwielbiam twórczość Cassandry Clare, Miasto szkła (jak na razie) najbardziej. Polecam ją każdemu! Oczywiście jeżeli zostały jeszcze osoby, które nie znają Darów Anioła. http://ogrodpelenksiazek.blogspot.com/2013/10/miasto-szka-cassandra-clare.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - esperanza
esperanza
Przeczytane:2013-02-28, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2013, Od znajomych,
Bardzo przyjemna podobnie jak poprzednie części. W tej książce wyjaśnia się wszystko, co zaplątało się gdzieś wcześniej. Szczerze polecam. :)
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2013-01-14,
Nie lubię rzucać serii pośrodku, więc czytam dalej, choć z bólem mi to przychodzi.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Cassidy95
Cassidy95
Przeczytane:2011-05-15, Ocena: 6, Przeczytałam,
Link do opinii
Avatar użytkownika - aniusiaczek92
aniusiaczek92
Przeczytane:2010-11-19, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Cudo nie książka :* Matko ! Normalnie kocham tę serie :* Gorąco polecam wszystkim Dary Anioła ! Nie mogę się już doczekać Miasta Upadłych Aniołów :))
Link do opinii
Avatar użytkownika - Cookiss
Cookiss
Ocena: 6, Czytam,
Świetne. Polecam gorąco.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2010-06-06,
Natrafiłam na taką opinię: Zdarza się, iż znajdziemy książkę, która zawładnie naszymi myślami na długo po jej odłożeniu. Zadajemy sobie wtedy pytanie: "Co się wydarzy dalej?". Niezwykle celne i dokładne spostrzeżenie. Nie sposób ubrać w słowa doświadczeń i emocji, których dostarczają nam bohaterowie niektórych lektur. Tak właśnie odebrałam powieść pt. "Miasto szkła" Cassandry Clare. Będąc szczerą, nie miałam wielkich nadzieji co do treści cyklu. Wśród dzieł o tematyce fantastycznej można dziś wybierać do bólu, a krótki opis na okładce niejednego wprowadził już w błąd. Niemniej jednak jako fanka tego właśnie gatunku postanowiłam nabyć i "Miasto kości" - pierwszą część Darów Anioła, głównie ze względu na jej popularność. Już na samym początku lektury, odniosłam wrażenie, że być może będzie to coś nowego, świeżego. Nie wiedziałam jednak, czy rozwinięcie będzie na plus, czy być może mnie rozczaruje. Dziś, skłonna jestem napisać, iż zdecydowanie był to PLUS, PLUS, PLUS. Nie piszę tego często. Należę bowiem do osób dość krytycznych, które nie odpuszczają autorowi niedociągnięć w fabule czy też niespójności tekstu. Krótko - nie mogłam oderwać się od tej książki. Po zakończeniu czytania (w rekordowym tempie) doszłam do jednego, prostego wniosku - chcę więcej. "Miasto szkła" to trzecia część cyklu pierwotnie zaplanowanego na trylogię. Dziś wiemy już, iż autorka podjęła decyzję o kontynuacji i rozpoczęła pracę nad czwartą powieścią, co powinno zadowolić osoby takie jak ja, które wciąż czują niedosyt. Clarissa od dziecka mieszkała z wychowującą ją samotnie matką. Dwójką innych ważnych w jej życiu ludzi był przyjaciel jej mamy (bynajmniej nie kochanek) oraz jej własny - Simon. O ojcu dziewczyna nie wie praktycznie nic, poza tym, że zginął, gdy była mała. Do pewnego momentu wszystko wydaje się być w porządku. Clary poznaje trójkę młodych Nocnych Łowców, tropicieli demonów; jej matka zaś zostaje porwana. Główna bohaterka trafia do Instytutu, czyli uświęconego miejsca zamieszkania Nefilim, a mianowicie wspomnianych Nocnych Łowców. Tak zaczyna się jej przygoda. Stopniowo odkrywa przerażające fakty ze swojego życia, o których nie miała pojęcia oraz wspólnie z Jacem (do którego pała uczuciem), Isabelle i Aleciem stawi czoła straszliwej intrydze. W trzeciej odsłonie przygód Clary, rozwikłana zostaje zagadka spędzająca dziewczynie sen z powiek - czy Jace naprawdę jest jej bratem? Ze śpiączki zostaje wyrwana jej matka - jak wyjaśni córce swoje postępowanie? Rozgrywa się również ostateczna walka pomiędzy Valetinem a osobami broniącymi Alicante - tytułowego Miasta Szkła. Czy są zdolni do tego, by przyjąć pomoc od Podziemnych, którymi pogardzają i których się boją? Jaki plan ma w zanadrzu Valentine? Czy talent Clary zostanie ujawniony? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź w lekturze. Świat wykreowany przez Clare jest na swój sposób niepowtarzalny. Oprócz znanych nam wszystkim "tradycyjnych" postaci nadprzyrodzonych, czyli wampirów, wilkołaków czy fearie - wróżek, pojawiają się nowe - stworzone przez autorkę. Najważniejsi są oczywiście Nefilim. Ich zwyczaje, sposób życia, magiczne przedmioty, których używają.. Dodatkowym walorem są na pewno miejsca akcji. Wędrujemy wraz z bohaterami do tytułowego Miasta Szkła; poznajemy uroki Idrisu - cudownej krainy, ukochanej każdemu Nocnemu Łowcy. Czytanie tejże powieści nie nudzi, przez bite pięćset stron dzieje się wiele; uzyskujemy zatajone przed laty informacje, czujemy frustrację i gniew bohaterów. Doświadczamy pierwszej miłości. Zastanawiamy się: co będzie dalej? Niesamowity klimat, zaskakujące zwroty akcji i takie samo zakończenie. Przedzieramy się przez karty lektury, by wraz z nimi stawić czoła niebezpieczeństwu i odkryć niebezpieczne tajemnice. Nie będę was zanudzać walorami estetycznymi książki, choć niewątpliwie autorka ma dopracowany warsztat i umie posługiwać się słowem. Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że ilu jest ludzi, tyle opinii. Niemniej jednak uważam, że każdy fan fantasty (i nietylko ;-)) bez wahania powinien sięgnąć po tę pozycję. Lektura pięknie prezentuje się na półce (zasługa dobrego, polskiego wydania) i jest naprawdę godną polecenia książką. Jeśli zatem macie Państwo ochotę oderwać się na kilka godzin od nudnej, szarej rzeczywistości, koniecznie zastanówcie się nad nabyciem "Miasta szkła" oraz jej dwóch poprzedniczek.
Link do opinii
Avatar użytkownika - rebellion
rebellion
Ocena: 6, Czytam,
Jeszcze nie przeczytałam tej części, ale 2 poprzednie podobały mi się, może nie zachwyciły ale podobały.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Alicja09
Alicja09
Przeczytane:2010-05-11,
Bardzo podoba mi się recenzja.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2010-04-29,
W końcu przeczytałam... tak smao dobra jak dwie poprzednie części.. Polecam na nudne wieczory ;)
Link do opinii

Przyznam,  że ten tom wciągnął mnie. Może dlatego, że dużo się  działo, wiele wątków zostało wyjaśnionych a na scenie pojawiło się  kilka nowych ciekawych postaci. W pierwotnym  zamierzeniu to mial być ostatni  tom ale na fali popularności  pisarka postanowiła  pociągnąć dalej historię  Clary i Jace. Mam nadzieję,  że dalej będzie równie  ciekawie.

Tylko jest jeden mały minus. Dlaczego  główna bohaterka jest taka irytująca. Z każdym kolejnym tomem coraz bardziej  jej  nie znoszę. Zawsze musi  postawić na swoim, nie licząc się  z konsekwencjami. Które  o dziwo, Zawsze zostają jej darowane. Masakra. Już Sebastian był dla mnie ciekawszą postacią. Czy też doświadczenia  Simona jako wampira. No ale cóż, widocznie tak ma być...

Link do opinii

Clary i Jace'a i zakazana milosc. Wampiry,zle duchy itp.Fabula ok. ale z pisaniem autorce szlo opornie .Mnie nie zachwycila.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ruda113
Ruda113
Przeczytane:2019-09-13, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Każda kolejna książka jest ciekawsza w tej serii. Chociaż wielu rzeczy można się domyślić w czasie czytania

Link do opinii
Avatar użytkownika - Carnival
Carnival
Przeczytane:2019-02-08, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Mam całą serię na póce więc jest to tylko kolejny przystanek w świecie Nocnych Łowców. Z wielką przyjemnością kolejny raz tonę w słowach kryjących świat wykreowany przez autorkę. Płuca mam jeszcze bardzo pojemne ;)

Link do opinii
Avatar użytkownika - Aila92
Aila92
Przeczytane:2018-01-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2018, Czytane ponownie,

Clary ląduje w Idrisie - ojczyźnie Nocnych Łowców. Tylko tutaj może znaleźć sposób na uratowanie matki.

Przeszłość Jace'a uderza w niego z ogromną siłą - wszystko, w co wierzył do tej pory było tylko iluzją. Jak to wpłynie na relacje jego i Clary?

Valentine postanawia zadać ostateczny cios właśnie w Alicante, stolicy Idrisu. Nocni Łowcy muszą się sprzymierzyć z Podziemnymi albo poddać woli Morgensterna.

Czy Clary odzyska matkę? Jak będą wyglądały jej relacje z bratem? Czy Valentine dostanie to, czego pragnął, a może poniesie klęskę?

Link do opinii
Inne książki autora
Miasto Niebiańskiego Ognia
Cassandra Clare0
Okładka ksiązki - Miasto Niebiańskiego Ognia

Ciemność ogarnęła świat Nocnych Łowców. Chaos i destrukcja obezwładniają Nefilim, ale Clary, Jace, Simon i ich przyjaciele łączą siły, żeby walczyć...

Mechaniczny Anioł
Cassandra Clare0
Okładka ksiązki - Mechaniczny Anioł

W Mechanicznym Aniele dowiesz się co się wydarzyło 100 lat przed historią opisaną w Mieście Kości, Mieście Szkła i Mieście Popiołów. Poznasz rodzinną tajemnicę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy