Dzień ślubu powinien być spełnieniem marzeń, prawda?
Clarabella była zaskoczona, kiedy po dwóch miesiącach znajomości, podczas jej urodzinowego przyjęcia-niespodzianki, Edward jej się oświadczył, ale zgodziła się za niego wyjść. Mężczyzna wydawał się być jej ideałem i traktował ją jak księżniczkę.
Dlaczego więc przed samą ceremonią w jej głowie zaczyna rodzić się aż tyle wątpliwości? Wszystko staje się jasne, gdy w jej drzwiach staje nieznajoma kobieta.
Luke nigdy sobie nie wybaczył, że pozwolił Clarabelli odejść, dlatego dzień jej ślubu planował spędzić w swojej chatce w lesie, a smutki zatopić w alkoholu. Kiedy jednak samochodów dostawczych z jedzeniem na wesele się zepsuł, Luke zawrócił do miasta, żeby pomóc.
Widząc Clarabellę wybiegającą z kościoła Luke nie wyobraża sobie innego rozwiązania. Otwiera drzwi do swojego pickupa i pomaga jej znaleźć schronienie.
Ta historia jest naprawdę SWEET. Sugerowany wiek: 18+
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2024-08-21
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Mine to Cherish. Southern Wedding 3
"Wtem podniosłam wzrok I go zobaczyłam: ostatnią osobę na świecie, którą chciałam w tym momencie napotkać. Stał przy swoim samochodzie i patrzył na mnie, jakby na mnie czekał."
???
Piękna pastelowa okładka
Kwiatowy motyw
Słodka i namiętna historia
Tak! Tak! Tak!
Tak prezentuje się trzecia część serii "Długo i szczęśliwie" Natashy Madison.
"MINE TO CHERISH"
Tym razem poznajemy w losy Clarabelli, która od niedawna spotyka się z Edwardem.
Chociaż są ze sobą zaledwie dwa miesiące, to mężczyzna w dniu jej trzydziestych urodzin, postanawia się oświadczyć.
Clarabella jest zaskoczona.
Czego, jak czego, ale takiego obrotu sprawy na pewno się nie spodziewała.
Mimo to z jej ust pada ciche słowo "tak".
Teraz zaczyna się przedślubna gorączka.
Wydaje się, że tym razem wszystko przebiegnie pomyślnie, że ślub nie zostanie odwołany, jak to miało miejsce w przypadku rodzeństwa Clarabelli.
Wszak nie wybuchł żaden pożar i nawet pan młody zjawił się na czas.
A mimo to coś, a raczej ktoś burzy ten jakby się mogło wydawać, najpiękniejszy dzień w życiu.
Kiedy panna młoda otwiera drzwi, a w ich progu staje kobieta z dzieckiem na rękach, ceremonia ślubna zostaje odwołana.
Clarabella po wysłuchaniu nieznajomej, najpierw konfrontuje się z narzeczonym, a następnie wybiega z sali weselnej.
Przypadek, a może raczej przeznaczenie sprawia, że na zewnątrz spotyka Luka. Oboje udają się do należącej do mężczyzny chatki w lesie.
Chociaż ich ostatnie spotkanie było zmysłowe i namiętne, to skończyło się złamanym sercem i łzami w oczach.
Teraz, na całkowitym odludziu, mają możliwość rozprawienia się z przeszłością i stworzenia własnej, nowej historii...
Czy jednak będą w stanie wybaczyć błędy przeszłości?
"Mine to cherish" to historia, którą czyta się błyskawicznie. Tak, jak poprzednie jej części - skradła moje serce.
Lubię takie delikatne, romantyczne, a jednocześnie podsycone namiętnością powieści, w których nie brakuje nutki intrygi i dobrej zabawy.
Autorka ma tak lekkie i plastyczne pióro, że przez całość niemal się płynie. I chociaż historia jest przewidywalna, to z ogromną ciekawością śledzi się losy bohaterów i nie można doczekać się ich zwieńczenia.
A to oczywiście jest słodkie i mega romantyczne.
Uwielbiam takie powieści.
Niby realne a oderwane od rzeczywistości ?
Polecam ?
Czy lęk przed złamanym serem może okazać się przeszkodą na drodze do szczęśliwego zakończenia? Presley po katastrofach ślubnych swojego rodzeństwa obiecała...
W dniu ślubu wszystko powinno iść gładko. Prawda? Kiedy Harlow otrzymuje zaproszenie na ślub swojego byłego chłopaka, jest zaskoczona, ale przypomina...
Przeczytane:2024-11-11, Ocena: 5, Przeczytałem, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku,
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Mine to cherish" jest trzecim tomem serii "Długo i szczęśliwie". Dwa poprzednie tomy mi się podobały, dlatego postanowiłam sięgnąć po historię kolejnej z rodzeństwa - Clarabelli. W książce znajdziemy małomiasteczkowy klimat oraz motyw drugiej szansy, które ja osobiście bardzo lubię. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko. Mi zapoznanie się z historią bohaterów zajęło jedno popołudnie. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona oraz dobrze poprowadzona i chociaż jest dość przewidywalna, to nie odebrało mi to radości z czytania. Bohaterowie zostali ciekawie i autentycznie wykreowani. Mają swoje wady i zalety, borykają się z różnymi problemami, zdarza się im popełniać błędy, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w niektórych przypadkach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy Clarabelli oraz Luke'a, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się zmagają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Clarabella już we wcześniejszych częściach zaskarbiła sobie moją sympatię i byłam bardzo ciekawa co autorka wymyśliła dla niej. Luke w zasadzie na początku wywoływał we mnie mieszane uczucia, ale z czasem naprawdę go polubiłam i z całych sił mu kibicowałam. Relacja głównych bohaterów została w interesujący sposób zaprezentowana, od początku dało się wyczuć wyraźną chemię pomiędzy nimi. Podobało mi się to jak w pewnym momencie zaczęli się przed sobą otwierać. Autorka w świetny sposób zaprezentowała relację jakie łączą główną bohaterkę z jej rodziną, w szczególności z rodzeństwem. Wszyscy mogli w każdej chwili na siebie liczyć, wspierali się w trudnych momentach, co naprawdę było godne pozazdroszczenia. Cieszę się, że mogłam również dowiedzieć się co słychać u bohaterów poprzednich części. Pisarka udowadnia, że wszystko dzieje się po coś, że nic nie jest dziełem przypadku, a ludzie pojawiający się "niespodziewanie" na naszej drodze znajdują się na niej nie bez przyczyny. Miło spędziłam czas z tą książką, to idealna historia na jeden wieczór żeby się odstresować. Niebawem zabieram się za finałowy tom. Polecam.