Niezwykłość w codzienności tak jednym słowem można opisać zbiór dziesięciu opowiadań w których autor przenosi nas w inny wymiar życia codziennego. Opisane przez niego historie nie łączą się zupełnie ze sobą tak jak i ich bohaterowie. Jednak odnajdziemy w nich niezwykłość i zupełnie inne podejście do szarą rzeczywistość. Przeplatające się wątki kryminalne z miłosnymi, fragmenty z pamiętnika, a nawet postać widmo, która również się pojawia, dostarczy czytelnikowi nowych wrażeń. A wyjątkowe podejście autora, który dał upust swojej wyobraźni, pozwoli spojrzeć na codzienne problemy z zupełnie innej perspektyw. A przecież każdy z nas zszuka przepisu na szczęście
Informacje dodatkowe o Mity i androny:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2019-01-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 200
Tytuł oryginału: Mity i androny
Język oryginału: Polska
Kup książkę Mity i androny
Zobacz także
Mity i androny - opinie o książce
Zbiór pięciu nieznośnie nostalgicznych, zabójczo lirycznych, archaicznych w formie i stylu, niescenicznych dramatów jednoaktowych: "Mgła", "Gondwana",...
Zbiór sześciu dramatów jednoaktowych, których wspólnym mianownikiem jest magia, ułuda czy nawet fantasmagoria. Poza tytułowym dramatem "Ostatnie urodziny"...
Ocena: 5, Chcę przeczytać,
Co ukrywa w sobie książka pt. Mity i androny? Gdy zagłębimy się w tytuł, to wyjaśni on nam ramy całej pozycji. Zacznijmy od mitów, które są opowieściami o podstawowych sprawach - czym jest świat, człowiek, życie? Jeśli połączymy to z definicją andronów, czyli głupstwami, bzdetami, to wyjdzie z tego (nie)przyzwoita mieszanka. Paradoksalnie więc jest to zbiór opowiadań mówiących zarówno o sprawach najwyższej wagi, jak i jednocześnie o czymś z pozoru znanym, oczywistym.
Po lekturze już jednego utworu zauważyłam, że Mity i androny to historie, w których wszystko staje się możliwe. Wyobraźnia nie ma bowiem drzwi ani okien, nie ma granic.
Każda opowieść tak naprawdę pobudza w nas różne obszary. Wywołuje w nas emocje, zostawia z pytaniami i refleksjami.
Wydaje mi się, że każdy czytający przypisze do siebie któreś z niniejszych opowiadań. Bo wiadomo, że różnimy się między sobą, mamy inne doświadczenia, wspomnienia i codzienność. Dlatego też jedne trafią do nas bardziej, inne mniej, z niektórymi się może utożsamimy, inne odrzucimy. Ale jedno jest pewne - tego zbioru nie zapomnimy.
Pełna recenzja znajduje się na