Okładka książki - Mój dziadek  genialny detektyw

Mój dziadek genialny detektyw


Ocena: 5 (6 głosów)

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

Demencja i dedukcja. Czy starszy pan, który ma problemy z pamięcią, może być genialnym detektywem?

Kaede, 27-letnia nauczycielka i miłośniczka klasycznych kryminałów, nieustannie natyka się w codziennym życiu na tajemnicze zdarzenia: zaginięcia, a nawet morderstwa. Być może dzieje się tak za sprawą osobistej tragedii, która odcisnęła na niej piętno.

W rozwiązywaniu tajemnic pomaga jej ukochany dziadek, były dyrektor szkoły podstawowej, który pomimo problemów z pamięcią zachował bystrość umysłu. Nie ruszając się z fotela, dzięki sile dedukcji rozwiązuje pozornie niemożliwe do rozwikłania zagadki i odkrywa prawdę.

Jego niezwykłe zdolności okazują się bezcenne, gdy Kaede staje w obliczu prawdziwego niebezpieczeństwa...

***

Klasyczny kryminał z gatunku zagadek dnia codziennego, w którym w rolę fotelowego detektywa wciela się starszy pan cierpiący na otępienie z ciałami Lewy'ego. Zręczne i satysfakcjonujące zakończenie.

Nozomi Omori, tłumacz i krytyk

Gratka dla miłośników gatunku, zwłaszcza liczne odniesienia do kanonu. Bohater przywodzi na myśl Lincolna Rhyme'a z książek Jeffery'ego Deavera.

Kayama Fumiro, felietonista

Niezwykle czarujący bohaterowie. To sama przyjemność śledzić ich rozmowy! Znakomite wyczucie nastroju i kontrola nad tempem fabuły. Jestem przekonana, że możemy liczyć na więcej porywających opowieści od tego autora.

Takii Asayo, pisarka

Informacje dodatkowe o Mój dziadek genialny detektyw:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2025-09-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382528985
Liczba stron: 256
Tytuł oryginału: Stay Being the Great Private Detective

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna

więcej

Kup książkę Mój dziadek genialny detektyw

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Mój dziadek genialny detektyw - opinie o książce

Masateru Konishi napisał książkę “Mój dziadek - genialny detektyw”, która łączy elementy kryminału z bardzo ludzką historią. Jest to powieść, która nie grzeszy przepychem akcji, ale za to jest niezwykle subtelna, emocjonalnie angażująca i pełna detali, które składają się na całkiem wyjątkową lekturę. 

Główną bohaterką jest Kaede, wnuczka obdarzona wrażliwością, lojalnością i ogromnym szacunkiem wobec dziadka, byłego dyrektora szkoły podstawowej. Dziadek zmaga się z demencją i postępującą utratą pamięci, ale w chwilach jasności umysłu nadal zachwyca przenikliwością i logiką, jakiej nie powstydziłby się najlepszy detektyw.

Relacja Kaede i dziadka stanowi serce tej opowieści. Kaede troszczy się o niego, obserwuje oznaki choroby, czuje ciężar odpowiedzialności i lęk przed przyszłością. Jednocześnie nie traci szacunku dla tego, kim był i dla tego, co wciąż potrafi zrobić. Doświadczenie dziadka jako dyrektora szkoły to fundament, który buduje jego sposób myślenia. Przygląda się ludziom tak, jak kiedyś przyglądał się uczniom, cierpliwie, spokojnie, z rozumieniem ich emocji, strachu i motywacji. To nie jest detektyw-wojownik. To człowiek, który rozwiązuje zagadki za pomocą obserwacji, empatii i wiedzy o naturze człowieka.

Książka nie stroni jednak od wątków kryminalnych. Jedną z pierwszych spraw jest tajemnicze morderstwo w pubie. Wszyscy wydają się pogodzeni z oficjalną wersją wydarzeń, ale dziadek, analizując zachowania świadków, dostrzega niespójności i wskazuje prawdziwy motyw. W innym momencie Kaede i dziadek próbują rozwikłać sprawę zniknięcia nauczycielki. Gdy większość uważa, że kobieta uciekła dobrowolnie, dziadek zauważa szczegół, który prowadzi do całkiem innego wniosku.

Najwięcej emocji budzi jednak ostatnia zagadka, sprawa stalkera prześladującego Kaede. Tu tempo akcji wyraźnie przyspiesza, a atmosfera staje się pełna napięcia. Autentyczny strach miesza się z bezradnością, a Kaede musi zmierzyć się z poczuciem zagrożenia. Dziadek, mimo narastających problemów z pamięcią, zachowuje trzeźwość umysłu. Z niezwykłą pomysłowością analizuje tropy, tworzy plan działania i po raz kolejny dowodzi, że błyskotliwy umysł i empatia pozwalają dostrzec to, czego inni nie widzą. To kulminacyjny moment powieści, w którym emocje sięgają zenitu.

Styl Konishiego sprzyja refleksji. Narracja jest spokojna, chwilami melancholijna, innym razem pulsująca napięciem, gdy na pierwszy plan wychodzi zagadka. Autor nie spieszy się, pozwala czytelnikowi smakować szczegóły, zatrzymać się przy dialogach, ciszy, spojrzeniach. Zadaje pytania: czym jest pamięć? Jak żyć, gdy ta zaczyna się kruszyć? Co zostaje, gdy przeszłość odchodzi?

Jedną z najmocniejszych stron tej książki jest sposób, w jaki ukazuje postać dziadka, paradoksalnie silnego i kruchego zarazem. Choć zmaga się z chorobą, nie traci godności ani autorytetu. Kaede zaś staje się jego towarzyszką, ale i opiekunką,  czasem zmęczoną, czasem sfrustrowaną, ale zawsze kochającą.

„Mój dziadek genialny detektyw” to książka wyjątkowa, nie tylko dla fanów kryminałów, którzy cenią inteligentnie skonstruowane zagadki, ale też dla tych, którzy w literaturze szukają wzruszenia, refleksji i prawdziwych emocji. To opowieść o tym, że przenikliwość nie zawsze idzie w parze z siłą fizyczną, a największą bronią może być pamięć, miłość i uważność na drugiego człowieka. Bo czasem rozwiązanie zagadki nie polega na znalezieniu winnego, lecz na zrozumieniu ludzi, ich lęków, pragnień i samotności. 

Genialny dziadek, tajemnice i emocje sięgające zenitu – „Mój dziadek – genialny detektyw” wciąga od pierwszej strony. To powieść łącząca subtelny kryminał z poruszającą historią o pamięci, starości i więzi między wnuczką a dziadkiem.

Główną bohaterką jest Kaede, wnuczka pełna wrażliwości i szacunku dla dziadka, byłego dyrektora szkoły podstawowej. Dziadek zmaga się z demencją i postępującą utratą pamięci, ale w chwilach jasności umysłu zachwyca przenikliwością i logiką, jakiej nie powstydziłby się najlepszy detektyw.

W książce pojawiają się zagadki kryminalne, które dodają historii tempa i napięcia – morderstwo w pubie, zaginięcie nauczycielki, a najbardziej emocjonująca sprawa to stalker prześladujący Kaede. W tej ostatniej sytuacji emocje sięgają zenitu, a dziadek po raz kolejny wykazuje się niezwykłą pomysłowością i przenikliwością.

Konishi pokazuje też piękną relację wnuczki z dziadkiem – troskliwą, pełną empatii i szacunku. Pokazuje, że doświadczenie i mądrość starszych ludzi, nawet w obliczu choroby, są bezcenne.

Moim zdaniem to książka wyjątkowa,  nie tylko dla fanów kryminałów, lecz także dla tych, którzy w literaturze szukają prawdziwych emocji, refleksji i ciepła. To historia o tym, że empatia, miłość i pamięć mogą być najpotężniejszą bronią, zarówno w życiu, jak i w rozwiązywaniu zagadek.

Link do opinii

,,Mój dziadek - genialny detektyw" to ciepła historia, w której klasyczny kryminał spotyka się z refleksją nad pamięcią, przemijaniem i więzią między pokoleniami. Masateru Konishi stworzył opowieść, która z jednej strony wciąga w świat tajemnic i dedukcji, a z drugiej - skłania do zadumy nad tym, jak kruche, a zarazem piękne potrafi być ludzkie życie.

 

Kaede, nauczycielka i miłośniczka starych kryminałów, co rusz napotyka w swoim otoczeniu zagadkowe sytuacje. Zaczynając od drobnych nieporozumień po dramatyczne zbrodnie kończąc. Pomaga jej w tym ukochany dziadek, były dyrektor szkoły, który zmaga się z otępieniem z ciałami Lewy'ego. Choć choroba coraz częściej płata mu figle i odbiera wspomnienia, jego umysł nadal potrafi błyszczeć - szczególnie, gdy chodzi o rozwiązywanie zagadek. Z fotela w swoim pokoju potrafi dostrzec to, czego inni nie widzą, a jego dedukcje są nie tylko trafne, ale i pełne życiowej mądrości.

 

Największą siłą tej książki nie są same intrygi - choć te są zgrabnie skonstruowane i dają satysfakcję miłośnikom logicznego myślenia - lecz emocje. Relacja Kaede i jej dziadka to coś więcej niż partnerska współpraca detektywistyczna. To czuły portret miłości i troski, w której miejsce frustracji zajmuje cierpliwość, a smutek miesza się z humorem i nadzieją.

 

Konishi pisze z ogromną empatią i delikatnością. Nie idealizuje starości ani choroby, ale pokazuje, że nawet w chwilach słabości człowiek może zachować godność i błysk geniuszu. Samo zakończenie przypomina, że mądrość i dobroć potrafią przetrwać nawet wtedy, gdy pamięć zawodzi.

 

,,Mój dziadek - genialny detektyw" to książka, którą warto przeczytać nie tylko dla zagadek, ale przede wszystkim dla ludzi. Dla ich relacji, emocji i wspólnego poszukiwania prawdy - tej kryminalnej i tej życiowej. To opowieść, która koi, wzrusza i daje nadzieję.

Link do opinii

Czy zgadzacie się ze stwierdzeniem, że raz zobaczyć to więcej niż sto razy usłyszeć?

" [...] Śmiało można powiedzieć, że Japonia jest obecnie królestwem kryminału, które nie ma sobie równych na całym świecie. [...]"

"Mój dziadek -- genialny detektyw" to świetny kryminał, autorstwa Masateru Konishi. Już dawno nie czytałam, tak dobrego Japońskiego dzieła. Nie dziwię się, że ta powieść stała się bestsellerem.
Poznałam tutaj między innymi: dwudziestosiedmioletnią Kaede, która jest nauczycielką i wielką miłośniczką kryminałów, oraz jej dziadka -- uroczego staruszka, który mimo choroby -- otępienie z ciałami Lewy'ego idealnie rozwiązuje kryminalne zagadki, które podsuwa mu jego ukochana i jedyna wnuczka.
Razem z głównymi bohaterami rozwiązujemy bardzo trudne i na pozór nierozwiązywalne sprawy. Jestem pod ogromnym wrażeniem umysłu zarówno dziadka jak i jego wnuczki. Dziadek był nauczycielem i dyrektorem szkoły. W swoim życiu przeczytał wiele interesujących książek, to pewnie dzięki temu jego umysł idealnie walczy z chorobą. Chociaż dzięki tej chorobie ma piękne wizje, które pomagają w rozwiązywaniu spraw. Niektóre z nich będą dla nich bardzo niebezpieczne. 
Poznałam tutaj między innymi odpowiedzi na takie pytania:
Kto zabił mężczyznę z tatuażami?
Gdzie zniknęła Afrodyta?
Jeżeli lubicie klasykę kryminału, to nie powinniście przegapić tego tytułu. Ja jestem zachwycona tym kryminałem. Fabuła pięknie i spokojnie rozkwita, jak kwiaty wiśni. Akcja jest stonowana. Podobały mi się rozmowy bohaterów. To, co zrobiła Kaede dla swojego dziadka, dla mnie jest mistrzostwem świata. Każdy z nas powinien się od niej uczyć, jak postępować z chorymi, którzy mają urojenia. Dziadek pokazuje nam, jak można z godnością i uśmiechem chorować na niestety nieuleczalną jak dotąd chorobę.
Ten japoński kryminał polecam wszystkim czytelnikom, którzy uwielbiają rozwiązywać zagadki.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2025-10-18, Ocena: 6, Przeczytałam,

Czy można rozwiązywać zagadki, kiedy własna pamięć zaczyna płatać figle? Czy umysł zarysowany przez demencję wciąż potrafi dostrzec to, co niewidzialne dla młodych i zdrowych?

 

,,Mój dziadek - genialny detektyw" Masateru Konishiego to książka, która w niezwykle subtelny sposób łączy dwa światy: logikę klasycznego kryminału i delikatność japońskiej opowieści o przemijaniu. To historia, w której tajemnice i zbrodnie nie są najważniejsze - prawdziwą zagadką staje się człowiek.

 

Kaede ma dwadzieścia siedem lat, jest nauczycielką i miłośniczką kryminałów. W jej codzienności co rusz pojawiają się dziwne zdarzenia - zniknięcia, morderstwa, zagadki, które jakby przyciągały ją swoim niepokojącym rytmem. Nie jest jednak sama. Towarzyszy jej dziadek - dawny dyrektor szkoły, dziś starszy pan zmagający się z problemami z pamięcią. Ale jego umysł, choć zacierany przez chorobę, nadal błyszczy. Z pozoru zapomina imiona, myli dni, a jednocześnie - siedząc w fotelu - potrafi przeanalizować każdy szczegół i dojść do prawdy, której inni nie widzą.

 

Właśnie w tym tkwi siła tej powieści. Konishi nie tworzy typowego śledztwa z dynamiczną akcją i szokującymi zwrotami. On zaprasza czytelnika do ciszy. Do obserwacji. Do słuchania tego, co dzieje się między słowami. Każda historia, którą dziadek i wnuczka rozwiązują, jest drobną cząstką większej całości - refleksją o pamięci, więzi i znaczeniu drobnych gestów.

 

Autor z niezwykłą czułością kreśli portret relacji międzypokoleniowej. Dziadek nie jest tu tylko błyskotliwym detektywem - jest lustrem, w którym Kaede może zobaczyć siebie. Ich rozmowy, pełne ciepła, humoru i zadumy, przypominają momenty zatrzymania w codziennym pośpiechu. Z czasem odkrywamy, że tajemnice, które rozwiązują, stają się dla Kaede sposobem na poradzenie sobie z własną stratą i samotnością.

 

To, co najbardziej urzeka w ,,Mój dziadek - genialny detektyw", to sposób, w jaki Konishi pokazuje demencję - nie jako koniec, lecz jako inny sposób postrzegania świata. Choroba staje się tu metaforą - nie ogranicza, lecz uwrażliwia. Pokazuje, że jasność umysłu to nie tylko pamięć faktów, ale zdolność widzenia ludzi z empatią.

 

Styl Konishiego jest typowo japoński: oszczędny, elegancki, a jednocześnie głęboki. Opisy są proste, ale pełne znaczeń. Każde słowo ma swoje miejsce, każde spojrzenie czy detal nabiera sensu. Nie ma tu pośpiechu - jest rytm codzienności, który uczy, że prawdziwe emocje dojrzewają powoli, jak liść herbaty w ciepłej wodzie.

 

Nie jest to książka dla tych, którzy szukają adrenaliny. Ale jeśli lubisz historie, które otulają jak ciepły koc, skłaniają do refleksji i zostawiają w sercu delikatny ślad - ta powieść z pewnością cię poruszy. Ja zatrzymałam się przy niej wiele razy, nie po to, by śledzić kolejną zagadkę, ale by po prostu pobyć z bohaterami. Bo to jedna z tych opowieści, które nie tyle się czyta, co odczuwa.

 

Ocena: 9/10 - ,,Mój dziadek - genialny detektyw" to opowieść o miłości i stracie, o starości, która nie jest końcem, lecz inną formą mądrości. To książka o patrzeniu na świat z łagodnością, nawet wtedy, gdy pamięć zaczyna się rozmywać. I o tym, że najtrudniejsze tajemnice rozwiązujemy nie logiką, lecz sercem.

Link do opinii

,,Wszystko, co dzieje się na świecie, to opowieści".

Kaede jest dorosłą kobietą. Nauczycielką. Miłośniczką kryminałów. Na świecie ma tylko jedną ulubioną osobę, swojego dziadka. Jedynego człowieka, z którym może dzielić swoje wspomnienia z trudnego dzieciństwa. Kogoś, kto od dziecka uczuł ją patrzeć uważniej, rozbudzał jej wyobraźnię i kształtował wrażliwość. Dziadek Kaede kiedyś był dyrektorem szkoły podstawowej, lubianym i szanowanym pedagogiem. Dziś jest już starszym panem z sporymi zdiagnozowanymi problemami z pamięcią. Mimo to, nadal jego umysł potrafi pracować na pełnych obrotach. Jest wyjątkowo inteligentny i posiada nieprzeciętną wiedzę, którą chętnie dzieli się ze swoja jedyną, ulubioną wnuczką. Ten duet udowadnia, że można rozkładając na czynniki pierwsze, racjonalnie wyjaśnić każdą zagadkę kryminalną, nawet najbardziej skomplikowaną..

,,Mój dziadek - genialny detektyw" to zestaw kryminalnych zagadek, które pewien starszy pan, siedząc sobie wygodnie w fotelu na naszych oczach bierze pod lupę, poddaje gruntownej chłodnej analizie i klarownie wyjaśnia. To niespieszna opowieść składająca się z kilku historii z jednym wspólnym elementem. Jest niespiesznie, mało angażująco, ale rzeczowo, ciekawie i nieszablonowo. Jako niezobowiązująca lektura na jesienny wieczór ta książka nadajesię w sam raz.

Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdalenaCzyta
MagdalenaCzyta
Przeczytane:2025-11-14, Ocena: 4, Przeczytałem,
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy