Okładka książki - Morderstwo w Wedgefield Manor

Morderstwo w Wedgefield Manor


Ocena: 4.75 (4 głosów)

Po I wojnie światowej Jane Wunderly - młoda amerykańska wdowa - wyrusza w podróż, ciesząc się gościnnością angielskiego lorda. Dopóki nie dochodzi do zagadkowej śmierci...

Anglia, 1926 rok. W spokojnej Essex, Jane zatrzymuje się przed powrotem do Ameryki. Jej czas wypełniaj pochłanianie powieści kryminalnych i branie lekcji latania. Spokój burzy śmierć jednego z mechaników pracujących w posiadłości Wedgefield.

Przecięte przewody hamulcowe dowodzą, że nie był to wypadek. Ale czy Simon był na pewno zamierzoną ofiarą?

Posiadłość jest pełna podejrzanych - odwiedzających krewnych, służących i nieznajomych, krążących nocą po okolicy.

Wszyscy w Wedgefield chcą, by Jane pomogła im ochronić rodzinę i rozwiązała zagadkę. Ale czy podczas szukania odpowiedzi na najtrudniejsze pytania, nie przeoczy śladów zabójcy?

Autorka doskonale przyjętej powieści "Morderstwo w Mena House", powraca z nowymi bohaterami i kolejną zawiłą zagadką do rozwiązania...

Informacje dodatkowe o Morderstwo w Wedgefield Manor:

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2025-08-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383299471
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Murder at Wedgefield Manor

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna

więcej

Kup książkę Morderstwo w Wedgefield Manor

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Morderstwo w Wedgefield Manor - opinie o książce

W PRZESTWORZACH STRACHU

 


Angielska rezydencja, w której dochodzi do zbrodni. Duże grono podejrzanych i tajemnice, które powoli wypełzają z niebytu. Rezolutna bohaterka i klimat dawnych lat. „Morderstwo w Wedgefield Manor” to propozycja od wydawnictwa Skarpa Warszawska dla wszystkich sympatyków klimatycznych kryminałów utrzymanych w atmosferze epoki. Czy to kolejna opowieść z cyklu „co wydarzyło się za zamkniętymi drzwiami”?

 


W hrabstwie Essex mieści się rezydencja lorda Hughesa. Mężczyzna znany jest z zaangażowania w pomoc weteranom Wielkiej Wojny. Jest rok 1926. Mimo tego, że od zakończenia wojny upłynęło już wiele lat, to nadal kraj boryka się z problemem weteranów, którzy nie są w stanie odnaleźć się w społeczeństwie. W Wedgefield Manor odnajdują swoją przystań. Przybywa tu także młoda wdowa Jane Wunderly. Jane i jej ciotka pragną odpocząć przed wyjazdem do Ameryki. Młoda dama spędza wolny czas ucząc się pilotowania samolotu, a jej nauczycielem jest jeden z weteranów zatrudnionych przez lorda Hughesa. Wedgefield Manor to oaza spokoju. Do czasu. Pewnego dnia dochodzi do tragicznego wypadku, w którym ginie mechanik pracujący dla lorda. Szybko zostaje ustalone, że do zdarzenia doszło wskutek ingerencji osoby trzeciej. Czy pośród szanownych gości lorda Hughesa znajduje się morderca? Jakie tajemnice ukryte są posród murów starego domu?

 


Erica Ruth Neubauer powraca z drugą odsłoną przygód Jane. Pierwsza powieść z cyklu zatytułowana jest „Morderstwo w Mena House”. Nie miałam okazji czytać tej książki, ale w żaden sposób nie wpłynęło to na mój odbiór drugiego tomu. W „Morderstwie w Wedgefield Manor” znajdujemy odniesienia do wcześniejszych perypetii bohaterki, ale są one tak umiejętnie wplecione w fabułę, że swobodnie możemy sięgnąć po drugą część nie znając pierwszej. Jane Wunderly jest bohaterką wychodzącą poza swe czasy. Inteligentna, sprytna i urocza dama, która ma własne zdanie i zacięcie detektywistyczne. Gdy w posiadłosci lorda Hughesa dochodzi do tajemniczych wydarzeń, pewnym jest, że ciekawska Jane nie zazna spokoju, póki nie znajdzie odpowiedzi na coraz to nowe pytania, które rodzą się w toku prowadzonego przez nią śledztwa. To teraz modne - błyskotliwa panna prowadząca amatorskie dochodzenie, lekka nuta romansowa i realia początku dwudziestego wieku. Moda na powieści stylizowane na angielski kryminał lat dwudziestych jest coraz bardziej zauważalna. Tym, co łączy zdecydowaną większość tych książek jest to, że... są one takie same. Brakuje im polotu i indywidualności. W zasadzie są to lekkie historie z trupem w tle i nieznacznie zarysowanym klimatem epoki. Koniecznie z kobiecą bohaterką. Owa bohaterka także musi spełniać określone kryteria : być bardziej wyzwolona niż współczesne jej kobiety, atrakcyjna i mądra. Czy powieść Neubauer wyróżnia się na tym tle? Nie. Jest to idealna przedstawicielka tego nurtu. Schematyczna i przewidywalna. A jednocześnie książki te mają swój czar. Pzyjemnie się je czyta i stają się odskocznią od codzienności. Taki przecież jest cel literatury rozrywkowej.

 


„Morderstwo w Wedgefield Manor” ma swój klimat. Istotne jest to, że poza samą postacią Jane, książka posiada kilka cech, które dają jej siłę. Interesujące spojrzenie za problemy weteranów pierwszej wojny. Nie jest to wyłącznie otarcie się o temat, ale dość wnikliwe spojrzenie nań. Zgrabnie napisani bohaterowie i dobre dialogi, a to chwyta. Nadaje książce lekki ton i sprawia, że nie sama intryga kryminalna jest tu kluczowa, a cała atmosfera książki. Neubauer bardzo ładnie komponuje szereg elementów, które składają się na dobrą lekturę. Nie jest to powieść, która jakoś szczególnie zapada w pamięć, ale w trakcie czytania naprawdę miło nas angażuje. Dobrze się bawiłam w trakcie lektury. Udało mi się przenieść w ten czas i poczuć atmosferę angielskiej prowincji. Bardzo dobrze napisana postać ciotki Jane, która wprowadza do fabuły duże ożywienie. Wątek miłosny jest delikatnie zaznaczony. Nie wybija się natrętnie i nie rozmywa akcji. Realia angielskiej prowincji zostały poprawnie wykreowane. Podoba mi się humor słowny i sytuacyjny, ponieważ sprawia on, że książka staje się bardziej atrakcyjna.

 


Posiadłość położona w malowniczym regionie Anglii. Atmosfera radości i sielanki. Zacne towarzystwo, które z radością trwoni czas na gry towarzyskie i błahe rozmowy. Morderstwo tu nie pasuje, a mimo to w Wegdefield Manor kryje się zabójca. Czy można zachować spokój, gdy wszyscy wokół są podejrzani? Rezolutna Jane Wunderly, miłośniczka zagadek z talentem do pakowania się w kłopoty, wkracza do akcji. Okaże się jednak, że czyha na nią niebezpieczeństwo. Kryminał z nutą nostalgii. Zagadka, którą zechcemy rozwiązać. I bohaterka, której towarzystwo dostarczy nam sporej dawki wrażeń. Dla miłośników takich historii będzie to atrakcyjna lektura. Jeśli zaś ktoś nie lubi tego typu klimatu, to ta książka nie przekona go do zmiany zapatrywań. Bardzo przyjemna lektura na jesienne wieczory. Diabeł poleca.

Link do opinii
Avatar użytkownika - niezdarusia
niezdarusia
Przeczytane:2025-09-28, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Morderstwo w Wedgefield Manor" to kontynuacja powieści "Morderstwo w Mena House". Drugi tom trochę nawiązuje do wydarzeń z pierwszego, ale są to zazwyczaj napomknięcia - tutaj mamy do czynienia z nową zagadką i zbrodnią.

 

Podobnie jak pierwszy tom, drugi bardzo mi się podobał. Szybko wciągnęłam się w historię. Dużo się tutaj dzieje, już na początku lektury mamy do czynienia ze śmiercią weterana, która szybko okazuje się być morderstwem... Ktoś przeciął przewody hamulcowe w aucie, którym zwykle jeździł Simon.

 

Akcja rozgrywa się w Anglii w 1926. Wspomnienie pierwszej wojny światowej jest wciąż żywe. Jane Wunderly jest młodą wdową, która na prośbę rodziny jak i ze względu na swoją dociekliwość od razu postanawia uczestniczyć w prowadzeniu śledztwa. Niespodziewanie do rezydencji przyjeżdża Redvers, mężczyzna, który poprzednim razem pomógł oczyścić Jane z zarzutów morderstwa. Tą dwójkę ciągnie coś do siebie.

 

Cóż, muszę przyznać, że morderca był osobą, którą podejrzewałam, więc zakończenie zupełnie mnie nie zaskoczyło. Wolałabym, gdyby mimo wszystko rozwiązanie było mniej oczywiste i bardziej pełne w intrygi.

 

Doskonale spędziłam czas z tą historią. Wydarzenia zostały ciekawie opisane, do tego interakcje Jane i Redversa były przeurocze. Jestem bardzo ciekawa co wydarzy się w następnej części!

Link do opinii

Bardzo dobra kontynuacja ciekawie rozpoczętej serii - tym razem zatrzymujemy się w Anglii, gdzie w posiadłości pewnego lorda odpoczywa Jane ze swoją ciotką. Niestety, szybko zaczyna dziać się źle, a sielanka zostaje przerwana...
Od razu zaznaczam - końcówka to cios poniżej pasa! Natychmiast proszę o kolejną część! ;)
Podobała mi się znacznie bardziej, niż pierwsza; jest mniej przegadana, w końcu wszystko się skleja. Udana.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Nina_18
Nina_18
Przeczytane:2025-09-16, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Morderstwo w Mena House
Erica Ruth Neubauer0
Okładka ksiązki - Morderstwo w Mena House

Bogaci podróżnicy z całego świata gromadzą się w hotelu Mena House w sercu Kairu, gdzie popijają koktajle, przygoda rozwiewa zawirowania I wojny światowej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy