Atrakcyjnie przedstawione łamigłówki pozwolą zanurzyć się w miniaturowym świecie zbrodni. Łączą prostotę zagadek takich jak sudoku z klasycznymi zadaniami logicznymi. Wprowadzają przy tym wyjątkowy element: barwne wizualizacje miejsc przestępstw, gdzie każdy detal jest istotny dla śledztwa: pomieszczenia, meble, zvwierzęta, rośliny. Przebieg dochodzenia komplikują dodatkowe reguły. Zagadki zaczynają się od poziomu łatwego i stopniowo przechodzą do najbardziej zaawansowanych.
Odwiedź 80 lokalizacji, w których popełniono morderstwa: piekarnię, kasyno, klub szachowy, farmę, operę i wiele innych. Odkryj w sobie detektywistyczną żyłkę!
Wydawnictwo: Bukowy Las
Data wydania: 2025-11-26
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 208
Tytuł oryginału: Murdoku
Przeczytane:2025-12-05, Ocena: 6, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025,
Lubię sudoku, ale uwielbiam murdoku! Zasady są mniej więcej takie same, tylko zamiast liczb wstawia się osoby do odpowiednich pomieszczeń, a kto zostanie z jednym wolnym polem, jest mordercą. Niby proste, ale czasami trzeba poświęcić więcej czasu na rozkminę, wszystko zależy od skomplikowania planszy i wskazówek.
Andrea może stanąć w garażu i salonie, ale w salonie ma dostępne tylko pole z dywanem, a wyłącznie Eva może stać na dywanie, czyli zostaje garaż, tylko wtedy przetnie się jej droga z Adamem… Kurczę, coś zepsułam.
Obok kolorowej planszy jest też „brudnopis”, więc można sobie kombinować i rysować na brudno. Zdażyło mi się dwa razy wywrócić o tłumaczenie, bo np. założyłam, że skoro w opisie jest słowo „stoi”, to nie mogę jej umieścić na fotelu, a tu klops. Nie zmienia to jednak faktu, że zabawa jest świetna, mogłabym rozwiązywać te łamigłówki bez końca.
Co jeszcze mi się ogromnie podoba, to rozwiązania na końcu, które nie są wyłącznie podaną na tacy grafiką, ale mają też opisy wyjaśniające jak dotrzeć do rozwiązania. Dzięki temu mogłam przeczytać tylko jedno zdanie i potraktować je jako dodatkową wskazówkę.
No i te żartobliwe opisy plansz, przy chińskiej restauracji - „za te pierożki można oddać życie”, przy remontowanym domu - „och… to nie jest farba”, w domu seniora (mój nr 1) - „nie pochwalam tego, co się stało, ale szacun dla mordercy, że mu się jeszcze chciało”.
Jeśli lubisz pogłówkować - POLECAM.