,,Zachwycająca (...) musuje, uderza do głowy i upaja jak szampan." - Elin Hilderbrand
NIE BÓJ SIĘ SZUKAĆ SWOJEGO MIEJSCA NA ZIEMI!
Hannah niebawem może zdobyć wszystko, o czym zawsze marzyła. Czekają na nią świetnie płatna praca, mieszkanie na Manhattanie, a także chłopak, który zamierza poprosić ją o rękę. Wystarczy, że ona i Ethan przetrwają jeszcze kilka ostatnich tygodni na uczelni.
Tymczasem podczas romantycznego weekendu Hannah otrzymuje ofertę pracy w rodzinnej winiarni i pod wpływem impulsu stawia wszystko na jedną kartę.
,,Najkrótsza droga do domu" opowiada o podróży kobiety, która odrzuca oczekiwania innych, aby napisać własne szczęśliwe zakończenie.
,,Pod koniec stresującego dnia niektórzy lubią odprężyć się z kieliszkiem dobrego wina, inni wolą zatopić się w lekturze wciągającej, wzruszającej powieści. Jeśli obie te rzeczy uznajecie za przyjemność - to książka dla was. Delektujcie się nią." - Camille Perr
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2022-05-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: The Shortest Way Home
"Czasami zmiany są stresujące, więzi bywają nadwyrężone, a życie nie jest tak prostą drogą, jak nam się wydaje, taką, jaką widzimy na filmach... - (...) Jednak musimy cieszyć się każdym jego przejawem." To cytat z książki ,,Najkrótsza droga do domu", według opisu - powieści o kobiecie, która w kluczowym momencie życia odrzuca oczekiwania innych aby napisać własne szczęśliwe zakończenie.
Hannah ma przed sobą wszystko, o czym marzyła: prestiżową pracę w finansach w Goldman Sachs na Manhattanie (przez którą straciła przyjaciółkę), eleganckie mieszkanie i bogatego chłopaka, który wkrótce ma poprosić ją o rękę. Wystarczy tylko ukończyć studia w Haas i wkroczyć w świat dorosłych z gotowym planem na szczęście. Jednak podczas romantycznego weekendu w Kalifornii w Sonomie los stawia na jej drodze pokusę, ofertę pracy w rodzinnej winiarni. Decyzja podjęta pod wpływem impulsu wywraca jej uporządkowane życie do góry nogami.
Nowa rzeczywistość zdaje się być spełnieniem marzeń. Jednak z czasem okazuje się, że Hannah musi zmierzyć się nie tylko z nowymi wyzwaniami związanymi z pracą w winiarni, ale też z samą sobą, przede wszystkim z przeszłością, której nigdy w pełni nie przepracowała, i z wizją przyszłości.
Choć fabuła zapowiadała się obiecująco, a klimat kalifornijskiej winnicy i urokliwego zamku powinien relaksować czytelnika, książka niestety nie spełniła moich oczekiwań. Zabrakło jej emocjonalnej głębi i wiarygodności. Wydarzenia toczą się w zawrotnym tempie, relacje bohaterów są płytkie, a sama Hannah, mimo trzydziestu lat, często zachowuje się jak zagubiona nastolatka. Właściwie pozostałych bohaterów też trudno obdarzyć sympatią. Ethan, chłopak Hannah to egocentryk, nowi pracodawcy Linda i Everett są nieprzyjemni, do tego tworzą toksyczne małżeństwo, ich syn William właściwie sam nie wie czego chce od życia, a "przyjaciółka" Celeste jest nachalna. Jedynie brat Hannah - Drew z żoną oraz pracownik winiarni Felipe, wnoszą odrobinę normalności i spokoju do tej opowieści. Właściwie przez całą książkę przewija się pretensja Hannah do matki o to, że jej rozpacz po stracie męża i praca pielęgniarki odebrała im dzieciństwo i zmusiła do przedwczesnej dorosłości. Trzydziestolatka powinna rozumieć, że matka robiła co mogłaby utrzymać rodzinę, a po stracie męża nie potrafiła już być tą samą, beztroską kobietą, którą pamiętała z dawnych lat.
Irytujący jest nadmiar szczegółów, które niewiele wnoszą do fabuły, np. wymienianie marek ubrań i zaznaczanie, że bohaterka kupiła je na wyprzedaży. Po prostu są się zbędne i wydają się sztucznym zwiększeniem objętości książki.
,,Najkrótsza droga do domu" miała nieść ze sobą przesłanie o odwadze, by porzucić cudze oczekiwania i wsłuchać się w siebie. Niestety, mimo interesującego pomysłu i malowniczego tła, historia Hannah nie poruszyła mnie ani emocjonalnie, ani literacko, a przez niedopracowaną narrację, tempo i zbyt powierzchowne portrety bohaterów, również owe przesłanie traci na wartości, za to wino leje się szerokimi strumieniami. Z przykrością stwierdzam, iż debiut Miriam Parker nie zostanie ze mną na dłużej.
Miriam Parker nakreśliła wyjątkową, dotykającą duszy powieść, która podstępnie zakrada się do najmroczniejszych zakamarków serca, silnie potrząsa i nakazuje przyjrzeć się własnym wyborom. Czy decyzje, które podejmujemy, rzeczywiście są nasze? Czy porwani przez przerażający pęd życia, pamiętamy o własnym, prawdziwym szczęściu i czy jeszcze umiemy słuchać głosu serca? "Najkrótsza droga do domu" to przepiękna opowieść o szukaniu siebie na nowo, ale też kojąca i napełniająca nadzieją historia przypominająca, że na zmiany nigdy nie jest za późno.
Autorka włada nadzwyczaj przyjemnym, błyskotliwym piórem, w skutek czego kartki same przelatują przez palce, a zauroczony czytelnik chłonie słowa z zapartym tchem. Lektura angażuje tak silnie, że czytający popada w zupełne zapomnienie, krocząc po kolejnych słowach w całkowitym amoku. Nakreślony klimat całkowicie odurza, dlatego czujemy się jak prawdziwi towarzysze głównej bohaterki, a spijane przez niej wino, niemal i nam uderza do głowy. Ciekawość, jakiego wyboru dokona Hannah sprawia, że nie sposób przerwać lektury nawet na chwilę, dlatego jeśli istnieją odpowiednie warunki, książkę połyka się dosłownie na raz.
Nakreślone postacie są niebywale prawdziwe, złożone i niebanalne. To ludzie z krwi i kości, pełni marzeń, namiętności, ale i obaw czy niełatwych wyborów między tym, co właściwe i oczekiwane przez otoczenie, a tym, czego naprawdę się pragnie. Podążanie za sercem wbrew wszystkiemu nie jest łatwe, a jednak postawa Hannah udowadnia, że czasem warto się zbuntować i postawić wszystko na jedną kartę.
"Najkrótsza droga do domu" jest niezwykłą, romantyczną, przejmującą opowieścią o poszukiwaniu prawdziwego szczęścia i swego upragnionego azylu. Piękna i baśniowa, ale zarazem przemawiająca i nadzwyczaj refleksyjna, dopieszczona ogromną dawką romantyzmu, lecz przecież przesiąknięta bólem i trudem codziennych wyborów, jak i oczekiwaniami innych ludzi, kojąca niczym balsam, a jednak potrząsająca czytelnikiem i zachęcająca go do poważnych zmian. Gwarantuję, że ta wspaniała uczta literacka zafunduje wam całą paletę silnych doznań! polecam gorąco!