Okładka książki - Narzeczony z Tindera. Jak nie da się oszukać? Jak znaleźć miłość?

Narzeczony z Tindera. Jak nie da się oszukać? Jak znaleźć miłość?


Ocena: 5 (2 głosów)

Zakochaj się, ale z głową

Portale randkowe stały się dziś codziennością – to właśnie tam coraz częściej szukamy bliskości, czułości i nowego początku. Szybkie rozmowy, fascynujące znajomości, romantyczne deklaracje – a wszystko w zasięgu kilku kliknięć. Internetowe randki pozwalają poznać tysiące osób bez wychodzenia z domu, uniknąć stresu związanego ze spotkaniem na żywo i dają nadzieję na znalezienie tej właściwej osoby.

Ale cyfrowy świat randek ma też swoje ciemne strony. Obok szczerych intencji i prawdziwych uczuć czają się w nim manipulanci i bezwzględni naciągacze. Ich celem nie jest miłość, lecz wykorzystanie naiwności swoich ofiar.

Ta książka to praktyczny i szczery przewodnik po świecie wirtualnych randek. Znajdziesz w nim:

?? prawdziwe historie osób, które odnalazły miłość, i tych, które padły ofiarą manipulacji,

?? porady psychologów i ekspertów, jak bezpiecznie poruszać się po świecie portali randkowych,

?? listę najczęstszych sztuczek i technik stosowanych przez cyberoszustów,

?? wskazówki, jak nie stracić głowy – i serca – w pogoni za romantycznym marzeniem.

Miłość? Tak. Naiwność? Nie.

Informacje dodatkowe o Narzeczony z Tindera. Jak nie da się oszukać? Jak znaleźć miłość?:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-05-07
Kategoria: Poradniki
ISBN: 9788311182318
Liczba stron: 288
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Narzeczony z Tindera. Jak nie da się oszukać? Jak znaleźć miłość?

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Narzeczony z Tindera. Jak nie da się oszukać? Jak znaleźć miłość? - opinie o książce

Avatar użytkownika - Poczytajzemna
Poczytajzemna
Przeczytane:2025-06-05, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Czy można znaleźć prawdziwą miłość na Tinderze? Tak. Czy można przy tym zostać oszukanym, zmanipulowanym i zranionym? Również tak. Nina Majewska-Brown w swoim najnowszym poradniku „Narzeczona z Tindera” opowiada o świecie randek online bez lukru, szczerze, konkretnie i z ogromnym wyczuciem.

Ta książka to coś więcej niż poradnik to bardzo osobista opowieść autorki, która sama znalazła miłość na portalu randkowym, ale przy okazji przygląda się innym historiom, tym pięknym i tym dramatycznym.

O czym jest ta książka?

To przewodnik po cyfrowym świecie uczuć, pełnym nadziei, ale też pułapek. Autorka pokazuje, jak łatwo dać się zmanipulować, gdy szukamy bliskości. Przedstawia prawdziwe historie osób, które zaufały nie tym, co trzeba: kobiet i mężczyzn oszukanych przez ludzi podszywających się pod kogoś innego, wyłudzających pieniądze lub chcących zaspokoić własne potrzeby kosztem cudzych emocji.

Co znajdziesz w tej książce?

Przykładowe rozmowy z portali randkowych, analizowane, omawiane i rozbierane na czynniki pierwsze.

Przestrogi i techniki rozpoznawania kłamców oraz naciągaczy.

Wskazówki psychologiczne, jak czytać między wierszami i chronić swoje emocje.

Przemyślenia i pytania, które warto sobie zadać, zanim zaufasz komuś poznanemu online.

Historie zakończone happy endem, które przywracają wiarę w miłość i autentyczność.

Dlaczego warto po nią sięgnąć?

Bo to książka, która daje nadzieję, ale nie pozwala naiwności wziąć góry. Pokazuje, że portale randkowe to nie tylko ryzyko, ale to także szansa. Trzeba jednak wiedzieć, jak odróżnić szczerość od gry.

Autorka zachęca: zakochuj się, ale z głową. Czytaj uważnie, słuchaj intuicji i nie bój się pytać: czy to, co słyszę, naprawdę ma sens?.

„Narzeczona z Tindera” to książka, która powinna trafić w ręce każdego, kto korzysta lub planuje korzystać z portali randkowych. To opowieść z życia wzięta, miejscami zabawna, miejscami bolesna, ale przede wszystkim potrzebna. Nina Majewska-Brown daje czytelnikom nie tylko wiedzę, ale i poczucie, że nawet w sieci można spotkać prawdziwą miłość, trzeba tylko dobrze patrzeć i zbyt szybko nie dać unieść się emocją.

Link do opinii
Avatar użytkownika - glinka_54_czyta
glinka_54_czyta
Przeczytane:2025-06-01, Przeczytałem,

?Recenzja?

 

Premiera 23.05.2025

 

,,Narzeczony z Tindera. Jak nie dać się oszukać? Jak znaleźć miłość" - Nina Brown-Majewska

 

Współpraca reklamowa z wydawnictwo sekret

 

W naszych czasach trudno jest poznać kogoś w realu. Dlatego aplikacje randkowe mają takie poparcie wśród ludzi. Złaknieni ciepła, wysłuchania i bycia ważnym powoduje, że łapiemy się każdej możliwej okazji. Najgorsze jest to jak szybko ufamy obcym ludziom. Łapiemy się na czułe słówka i oddajemy nie tylko serce, ale też czasem i pieniądze.

 

Poradnik pokazuje jak pracują cyber oszuści matrymonialni. Mamią piękną wizją przyszłości, miłością i wspólną wyprawą przez życie. A kobiety ( zwłaszcza one) bo faceci też się znajdą, łapią się na wszystko. Widać jak mocno jesteśmy spragnione kochania. Nie widzimy sygnałów ostrzegawczych, wręcz je ignorujemy i tłumaczymy. Nasze serce nie może znieść tego ,że to może jednak być nie to. Mózg podpowiada ale to czasem nie wystarczy. Mechanizm takiego człowieka jest prosty słodkimi i miłymi słówkami za uracza osobę i pokazuje jej jak może być cudownie.  Z czasem zaczyna wpływać coraz mocniej na jej psychikę. Aż w końcu dociera do swojego celu, czyli wyłudzenia pieniędzy. Najgorsze jest to, że nawet potrafi je potem oddać, aby uśpić czujność. Ale i tak w końcu wyłudza. A potem zostajemy nie tylko z złamanym sercem ale też pustym portfelem. Może się czasem tak zdarzyć, że ktoś targnie się na swoje życie.

 

Miłość to trudna sprawa. Każdy chce ją poznać i żyć długo i szczęśliwie. Jednak to kogo poznajemy w swoim życiu, to czasem nie mamy wpływu. Najważniejsze jest zachowanie zdrowego rozsądku, trzymaniu trochę dystansu, nie ufaniu w każde piękne słowo i rozmowie z rodziną, przyjaciółmi co oni o tym myślą. Powinniśmy słuchać rad i niekoniecznie ślepo brnąć w relacje, która od samego początku daje dziwne sygnały.

 

Powiem jeszcze, że czytając całą konwersację z takim oszustem, to zastanawiam się jak bardzo kobieta słuchająca tego musi być zdesperowana, aby w to uwierzyć. Mnie raz oczy bolały od tego co on wypisywał. Ja to bym nawet przez chwilę w taki coś nie uwierzyła. Ale wiem, że można znaleźć wartościowego człowieka z którym można chcieć być w czymś więcej niż w znajomości.

Świetnie ukazany poradnik jak rozpoznać oszustów, na co zwracać uwagę. Jest wiele takich komentarzy, które wyjaśniają psychologiczne zagrania. Konserwacja jest dosyć ciężka, ale pokazuje jak trzeba czytać i podchodzić. Historie ludzi, którzy się na to nabrali są naprawdę smutne. Nie można się z nich śmiać, bo każda próba odnalezienia bratniej duszy to wielkie wyzwanie. Nie zawsze wychodzi, ale najważniejsze, że się nie poddajemy. Nigdy sobie nie zarzucimy, że nie próbowaliśmy.

Bardzo potrzebna książka, która otworzy oczy na pewne kwestie i spowoduje, że zastanowimy się nad niektórymi rzeczami. A przy okazji pomoże unikać matrymonialnego ozuta , który czyha tylko na naszą naiwność.

10/10

Link do opinii

 ,,Narzeczony z Tindera"

Czym jest ów tytułowy Tinder? Myślę, że każdy wie, ale niezorientowanym napiszę, że jest to mobilny, globalny portal randkowy działający w ponad 190 krajach na świecie.

Jeżeli szukamy drugiej połówki, to do tego Tinder jest (podobno) najlepszy.

Nina Majewska-Brown w książce/poradniku przestrzega przed takimi znajomościami. Oczywiście nie generalizujmy, nie przed wszystkimi. Wiadomo, że zdarzają się ludzie uczciwi i hieny. Nigdy nie wiadomo, na kogo się trafi. Kto jest po drugiej stronie? I nie piszę tutaj tylko o mężczyznach. Choć z pewnością oszustami częściej jest płeć męska, to i wśród kobiet zdarzają się niezłe krętaczki.

Autorka, która zrobiła niezły research na portalach randkowych i wśród osób z nich korzystających na potrzeby tej książki, natknęła się na ludzi, których trudno było nakłonić do rozmowy. Ludzi pełnych wstydu.

W sumie jest to interesujące. Korzystamy np.: z Tindera, nawet na żywo spotykamy się z ludźmi tam poznanymi, ale nie chcemy o tym rozmawiać, jak gdyby faktycznie to miał by być temat wstydliwy. Przecież tyle różnych innych spraw załatwia się drogą internetową. Odnoszę wrażenie, że nasze życie w dużej mierze przenosi się do Internetu. Tam robimy coraz więcej zakupów, umawiamy wizyty lekarskie, czytamy gazety, sprawdzamy wiadomości czy pogodę, kontrolujemy dzieci, etc.

 

Po przeczytaniu tej książki mogę stwierdzić jedno - Tinder czy inne portale randkowe są dla ludzi, ale trzeba uważać, jak na pasach.

Link do opinii
Inne książki autora
Zakładnicy wolności. Cztery siostry 1925-1945
Nina Majewska-Brown0
Okładka ksiązki - Zakładnicy wolności. Cztery siostry 1925-1945

Florentyna i Konstanty Zabierzyńscy dopiero co poznali, czym jest wolność i jak to jest mieszkać w niepodległej ojczyźnie, a już nad ich głowami zbierają...

Mąż na niby
Nina Majewska-Brown0
Okładka ksiązki - Mąż na niby

Co zrobić, gdy świat się wali, bo najbliższa osoba cię okłamuje? Zosia prowadzi szczęśliwe życie, z kochającym Pawłem u boku i fantastyczną córką...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy