Okładka książki - Nie śpię. Osobisty reportaż z życia bez snu

Nie śpię. Osobisty reportaż z życia bez snu


Ocena: 4.5 (2 głosów)

Wyobraź to sobie.

Nie śpisz jedną noc. Potem drugą, trzecią. I kolejną. Próbujesz zasnąć, ale poza krótkimi drzemkami oddechu spokojny, głęboki sen nie nadchodzi. Narasta niepokój, serce zaczyna szybciej bić. Pojawiają się problemy z koncentracją. A co, kiedy wymarzony sen ciągle nie chce nadejść?

Anders Bortne nie śpi od 16 lat. Ma za sobą setki, jeśli nie tysiące nieprzespanych nocy i dni pełnych zmęczenia. W tym czasie pracował, założył rodzinę i grał w kilku kapelach. Choć starał się normalnie żyć, jego wysiłki, by nocą złapać choć strzępki, snu zamieniły się w prawdziwą obsesję.

Poszewki musiały mieć guziki, tak by ich zawartość nie wypadała na zewnątrz. Materac nie mógł mieć najmniejszej nierówności. Najdrobniejsza niedogodność mogła zrujnować noc.

Kiedy autor, wyczerpany, postanowił szukać pomocy, zaczęła się podróż po krainie pastylek na sen i eksperymentalnych terapii. Próbował wszystkiego, bo okazało się, że na jego stan nie ma jednego lekarstwa.

Nie śpię to osobisty reportaż z życia bez snu. Poruszające świadectwo walki o zdrowie, kopalnia wiedzy i prawdziwy przewodnik dla tych, którzy szukają rozwiązań problemów z bezsennością.

Andres Bortne

Norweski pisarz i muzyk. Wydał pięć bardzo dobrze przyjętych książek i osiem albumów. Od 16 lat nie śpi.

Swoją ostatnią książkę, Nie śpię (Sovnlos), która została przetłumaczona na pięć języków, napisał pod wpływem impulsu. Kiedy słał łóżko w sypialni, uświadomił sobie, że tylko strona jego żony ma wgniecenia, zaś jego część materaca wygląda na nieużywaną - tak dawno nie spał we własnej sypialni. Wtedy podjął decyzję o rozpoczęciu walki z bezsennością.

Informacje dodatkowe o Nie śpię. Osobisty reportaż z życia bez snu:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-09-29
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788324073993
Liczba stron: 256

Tagi: Reportaż i dziennikarstwo śledcze bóg

więcej

Kup książkę Nie śpię. Osobisty reportaż z życia bez snu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Nie śpię. Osobisty reportaż z życia bez snu - opinie o książce

Avatar użytkownika - Ivy
Ivy
Przeczytane:2025-10-31, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2025,

"Sen otacza naszą egzystencję jak tłumiąca warstwa i zapewnia nam miłosierne przerwy od teraźniejszości. Życie na jawie w dużym stopniu zależy od snu. A jednak wydaje się, że ciało i umysł robią wszystko, co w ich mocy, by oddzielić te dwa światy" (str.31)

 

"Nie śpię", to książka, z którą od razu się zakumplowałam na całego. Niemal od pierwszego zdania zaczęłam odnosić nieodparte wrażenie, że jest to książka w niemal stu procentach o mnie. A prawdę mówiąc, zapewne i o tysiącu innych ludziach, którzy zmagają się z różną bezsennością. Bo bezsenność to bardzo szerokie i bardzo złożone pojęcie, które dzieli się na mnóstwo mniejszych pojęć i struktur.

 

Anders Bortne jest norweskim pisarzem i muzykiem i jak sam pisze o sobie "nie śpi" od 16 lat. Oczywiście wiadomo, że nie chodzi o całkowity brak snu, ponieważ takowy niechybnie prowadzi do śmierci z wycieńczenia. Książka Andersa, jak on sam zaznacza, a ja potwierdzam, nie jest poradnikiem. Nie podaje recept w stylu innych poradników, aczkolwiek wypowiada swoje zdanie na temat tychże. 

 

Autor po prostu opisuje swoje życie z tą "przypadłością" w określonym kawałku czasowym. Czas ten to jakieś dziewięć miesięcy, od kwietnia do grudnia jednego roku. Bortne opowiada o sobie, jak mu się żyje z tym rodzajem bezsenności, która go trapi. Czego próbował i z jakimi skutkami. Jak się czuje kiedy ma gorsze dni, a raczej gorsze noce, które niestety rzutują i na gorsze dni później.

 

"W następnych dniach mam wrażenie, że okrywa mnie ołowiana peleryna; ciało jest ciężkie, oddech jest ciężki, głowa jest ciężka, wszystko jest ciężkie. W przeponie czuję zaciśnięty węzeł, jakby tkwił tam płacz, który nie znajduje ujścia" (str.84)

 

Opowiada też o chemicznych środkach zaradczych, terapiach alternatywnych i relacjach z rodziną i znajomymi. O nadziejach przy każdych nowych opcjach i kuracjach i.... rozczarowaniach.  

 

Zakończę moją opinię jeszcze jednym jakże wymownym cytatem:

 

"Moja potrzeba sprowadza się do znalezienia kogoś, kto naprawdę rozumie. Lekarze, autorzy poradników, specjaliści od akupunktury, nauczyciele jogi-co oni wiedzą o niemożności spania? O stanie takiego zmęczenia, że potykasz się na ulicy o własne nogi? O takim niewyspaniu się, że masz wrażenie, iż po obrzeżach twojego pola widzenia pełzają drobne robaczki [...]. Tego nie da się porównać z chorobą ani urazem, kiedy ma się określony punkt na ciele, na którym można się skupić i z nim walczyć" (str.156).

 

Po prostu w punkt!. Polecam.

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - magdalenawojciechowicz
magdalenawojciechowicz
Przeczytane:2024-05-27, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2024,
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy