Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021-01-07
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 384
Język oryginału: polski
...I wreszcie prosisz setny raz. Wstajesz, zwijasz dłoń w pięść i czujesz już tylko agresję.
A przecież prosiłaś. Prosiłaś grzecznie. Moim zdaniem tak to właśnie jest z kobietami, które przez długi czas grzecznie o coś proszą.
Dörte jest dziedziczką fortuny, mieszka w pałacu i wkrótce będzie niezależna. Dopóki nie osiągnie pełnoletności, musi jednak prosić o każdy grosz. Jej młodsza kuzynka ma dopiero dwanaście lat, ale już wie, że świat może być naprawdę ponurym miejscem. Matka dziewczyny ponownie wychodzi za mąż, a czarujący ojczym szybko objawia swoją prawdziwą naturę. Teraz każdy dzień to nieustanny koszmar, w który przecież i tak nikt nie uwierzy. Bo w świecie rządzonym przez mężczyzn kobiety muszą być posłuszne.
Oparta na faktach opowieść o tragedii wykorzystanych kobiet, opresyjnym systemie prawnym i krzywdzących stereotypach. Historia sprzed wieku, a książka wciąż tak bardzo aktualna. Tak potrzebna.
Czy na pewno chcesz poznać prawdę?
,,Nikt ci nie uwierzy" - słowa te często słyszą ofiary przemocy. Na ich dźwięk rezygnują z dochodzenia sprawiedliwości. Milczą, bo myślą, że ich głos nie będzie słyszany. I chociaż powieść Magdy Knedler opisuje czasy sprzed stu lat, to wydaje się niepokojąco aktualna. Przerażająca historia, którą każdy powinien poznać.
Sylwia Chutnik
Magda Knedler po raz kolejny sięga po kobiecy życiorys, by opowiedzieć go z jej charakterystyczną wrażliwością i empatią. A raczej po dwie historie... Dwa oblicza bezradności, bolesnej samotności. I świat, w którym mężczyznę należy wielbić oraz szanować nawet wówczas, gdy jest tyranem. Trudno wam będzie złapać oddech po tej wstrząsającej książce. A jeśli pomyślicie, że takie rzeczy już się nie dzieją, będziecie w błędzie.
Jarosław Czechowicz, ,,Krytycznym okiem"
Magda Knedler - autorka kilkunastu powieści, . Położnej z Auschwitz, Moich przyjaciółek z Ravensbrück i Szeptów z wyspy samotności. W swoich książkach zawsze sięga do źródeł historycznych i faktów.
Wiele słyszałam o tej książce i znam historię Petera Grupena, która była inspiracją i pewnie wyjdę na bezdusznego potwora, bo aż tylu emocji ile mi obiecywano nie było. Owszem, opowieść jest drastyczna, trudna i traumatyczna. Oparta na autentycznych wydarzeniach, które mimo upływu lat mogą bulwersować. Przykre jest to, że molestowanie i krzywdzenie dzieci wydarza się nadal i często jest zamiatane pod dywan. Dobrze, że takie tematy są poruszane, jednak w mojej ocenie, powinniśmy bardziej skupić się na obecnej sytuacji. Poruszony problem molestowania dzieci, nękanie psychiczne i uzależnienie finansowe, to codzienność wielu dzieci i kobiet XXI., którym też nikt nie wierzy. Kiedy stykasz się z tym w realu, świat przedstawiony nie zaskakuje...
"„Nikt ci nie uwierzy” to powieść, po którą powinien sięgnąć absolutnie każdy czytelnik pragnący przeczytać historię, która na długo pozostanie w jego sercu oraz pamięci. Jest to bowiem opowieść, która na maleńkie strzępy rozdziera ludzką duszę i po której trudno jest się pozbierać oraz przejść do porządku dziennego. Dawno już nie czytałam tak dobrze napisanej historii, pełnej wrażliwości oraz empatii. Była ona dla mnie pierwszym spotkaniem z twórczością autorki. Wiem już jednak, że nie ostatnim!"
Pełna recenzja: https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-nikt-ci-nie-uwierzy-magdalena-knedler/
Opowieść o miłości, szaleństwie i zarazie Spinalonga zrobiła na nim ogromne wrażenie. Wracali tam z Agą kilkakrotnie, bez celu, po prostu pomilczeć. Żadne...
Przejmująca opowieść o Stanisławie Leszczyńskiej W piekle obozu koncentracyjnego ocaliła tysiące dzieci. Do KL Auschwitz trafia kolejny transport więźniarek...
Przeczytane:2021-02-23, Ocena: 6, Przeczytałam,
"Kogo się słucha na tym świecie, dorosłych ludzi czy małe dziewczynki? Mężczyzn czy kobiety? "
Magda Knedler w przejmującej do głębi powieści opartej na prawdziwych wydarzeniach sprzed wielu lat, obnaża problem wykorzystywanych kobiet, reakcji społeczeństwa i opresyjnego systemu prawnego. Problem, mimo upływu lat ciągle tak samo aktualny. Czy nie doświadczamy go szczególnie dziś, gdy dziesiątki tysięcy kobiet w Polsce zmuszone są wychodzić na ulice w walce o swoją godność, swoje prawa? Gdy nadal rządzący mężczyźni chcą decydować za nas, wiedząc lepiej co dla nas dobre? Czy ktoś słucha naszego głosu?
Autorka rysuje obraz dwóch dziewczynek, których życie pewnego dnia zamienia się w koszmar za sprawą mężczyzny. Obraz druzgoczący, budzący ogromny gniew, sprzeciw, ale i bezsilność. Uczucia te towarzyszą naszym nastoletnim narratorkom, ale i czytelnikowi, wylewając się z każdej strony, pogłębiając i tłamsząc. Odbierając nadzieję na poprawę losu, na możliwość decydowania za siebie, na równouprawnienie.
Przeraża reakcja najbliższych, kobiet, które zamiast bronić i wspierać, przymykają oczy czy zrzucają winę na bezbronną ofiarę. Nauczone być posłusznymi, nie ważą się wyrazić sprzeciwu wobec najgorszych bezeceństw, a kat wykorzystuje to nieme przyzwolenie i swoją władzę bez najmniejszych skrupułów.
Emocje buzują we mnie podczas pisania tej opinii równie mocno jak przy lekturze. To trudna i wstrząsająca pozycja, ale i poruszająca ogromnie ważny społecznie i niestety nadal równie aktualny jak przed stu laty problem. Refleksje, które nasuwają się po jej przeczytaniu, zestawione ze smutną rzeczywistością współczesnych kobiet w Polsce, nie napawają optymizmem. Mądra, wartościowa książka, zdecydowanie warto przeczytać.