Oko snajperki

Ocena: 5.33 (6 głosów)

Zabójcza snajperka, czuła kochanka, troskliwa matka. Kobieta, która zmieniła losy świata.

W zasypanym śniegiem Kijowie Mila Pawliczenko samotnie wychowuje syna. Marzy o pracy w bibliotece i spokojnym życiu. Jej plany przerywa wybuch wojny.

Mila zaciąga się do armii. Ze spokojnej dziewczyny przeobraża się w śmiertelnie niebezpieczną łowczynię nazistów. Pierwsze celne strzały, niezliczeni wrogowie, sroga zima i... rosnąca sława. W krótkim czasie kobieta staje się bohaterką narodową i najsłynniejszą snajperką świata.

Wyrwana z krwawych pól bitewnych frontu wschodniego trafia do Ameryki. Czy odnajdzie się w blasku reflektorów u boku Pierwszej Damy Eleanor Roosevelt?

Nieoczekiwana przyjaźń i jeszcze bardziej nieoczekiwany romans sprawiają, że Mila żyje chwilą! W pobliżu czai się jednak śmiertelne niebezpieczeństwo. Już wkrótce będzie musiała ponownie stoczyć walkę z własnymi demonami w najbardziej niebezpiecznym pojedynku życia.

Intryga. Pościg. Śmiertelna pułapka. Historia, która wyciska łzy i zapiera dech w piersiach.

Oparta na prawdziwych wydarzeniach powieść o niezwykłej kobiecie. Ta historia mogłaby się wydarzyć również dzisiaj.

Informacje dodatkowe o Oko snajperki:

Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2022-11-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788327730916
Liczba stron: 480
Tytuł oryginału: The Diamond Eye

Tagi: Literaturoznawstwo - dramat

więcej

Kup książkę Oko snajperki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Oko snajperki - opinie o książce

Avatar użytkownika - zakochanawksiazk
zakochanawksiazk
Przeczytane:2023-01-23, Ocena: 5, Przeczytałem,

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam powieść "Kod Róży", która bardzo mi się podobała, dlatego postanowiłam po raz kolejny sięgnąć po książkę pisarki. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo przyjemny w odbiorze, co sprawia, że książkę czyta się nadzwyczaj szybko, mimo iż liczy ona prawie pięćset stron. Na początku chciałabym wspomnieć, że "Oko snajperki" to historia w której fikcja przeplata się faktami historycznymi, co jest ogromnym atutem tej książki i z tego względu losy Mili Pawliczenko - "Pani Śmierć" czyta się z jeszcze większym zainteresowaniem. Od pierwszej stron zostałam wciągnięta do świata głównej bohaterki i uwierzcie, że nie odłożyłam książki póki nie poznałam zakończenia tej historii! Fabuła książki została nakreślona w bardzo intrygujący sposób, dopracowana, przemyślana i równie dobrze poprowadzona. Bohaterowie natomiast niesamowicie autentycznie zaprezentowani. Historia została przedstawiona z perspektywy Mili, co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuję, myśli, z czym się mierzy każdego dnia, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Jestem na prawdę pod wrażeniem postawy, odwagi, siły, usposobienia głównej bohaterki, tego jak z dnia na dzień zmieniła, przewartościowała swoje życie i stała się tak naprawdę "maszyną do zabijania", która każdego dnia narażona była na ogromne niebezpieczeństwo. Autorka w bardzo realny, często wręcz brutalny, bolesny sposób przedstawiła realia wojennej rzeczywistości, momentami aż ciężko było czytać niektóre sceny, wydarzenia, które miały miejsce w życiu Pawliczenko. Nie zabraknie tutaj tajemnic, intryg, pościgów, kłamstw i niespodziewanych zwrotów akcji, a wszystko to wywołuje naprawdę ogrom skrajnych odczuć które podczas czytania udzielają się również Czytelnikowi! "Oko snajperki" to poruszająca, wartościowa i emocjonująca historia, która skłania do głębszych przemyśleń nad własnym życiem i wyborami jakich dokonujemy każdego dnia! Naprawdę miło spędziłam czas z tą książką i chętnie w przyszłości sięgnę po kolejne powieści spod pióra autorki! Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Wolinska_ilona
Wolinska_ilona
Przeczytane:2023-01-01,

Kate Quinn — autorka znana z nietuzinkowych i niezwykle intrygujacych powieści o zdeterminowanych i charyzmatycznych kobietach. Tworzy niesamowite powieści historyczne, opierając się na prawdziwych wydarzeniach. „Oko snajperki” to moje drugie spotkanie z twórczością autorki i po raz kolejny zostałam oczarowana jej niesamowitym kunsztem pisarskim.

Tym razem Kate Quinn zabiera nas na Wschód, do pogrążonej wojną Ukrainy, gdzie poznajemy losy Ludmiły Pawliczenko, młodej studentki, samotnej matki, kobiety - żołnierza.

 

„- Od dziś to ja będę twoim tatą. Będę Twoim tatą i twoją mamą”.

 

Mila Pawliczenko jest matką samotnie wychowującą syna. Jedyne, czego pragnie to praca w bibliotece i szczęśliwe, i spokojne życie. Marzenia zostają rozwiane wraz z wybuchem wojny. Mila w jednej chwili podejmuje decyzje i zaciąga się do Armii Czerwonej. Chce walczyć o swój kraj i spokojne życie dla syna.

 

Na kartach powieści Kate Quinn przedstawia nam historię Ludmiły Pawliczenko, która ze spokojnej dziewczyny będącej matką, w jednej chwili zamienia się w kobietę żołnierza, zabójczynię, która z zimną krwią, w imię ojczyzny, zastrzeliła 309 nazistów. Historia ta zafascynowała mnie już od pierwszych stron, z zapartym tchem śledziłam losy młodej Ukrainki, która z niezwykłą determinacją i chartyzmem walczyła w imię wolności swojej, syna i swojego kraju.

 

Kate Quinn, jak nikt inny, w przepięknym stylu potrafi nakreślić powieść opartą na prawdziwych wydarzeniach, która nie tylko wzruszy i wywoła mnóstwo emocji, jej powieści sprawiają, że czytelnik nie potrafi oderwać się od lektury. Autorka ma niebywały talent do pisania powieści, w których w niezwykle angażujący i nieszablonowy sposób potrafi połączyć fikcję literacką z prawdziwymi wydarzeniami. Fabuła powieści poprowadzona jest dwutorowo, śledzimy losy Milii na polu walki, przyglądamy się jej niesamowitej determinacji, wspólnie z nią opłakujemy towarzyszy broni, którzy zginęli, a także towarzyszymy jej w podróży do Stanów Zjednoczonych, gdzie wyrusza, by prosić o pomoc dla swojego kraju. Narracja pierwszoosobowa pozwala nam lepiej poznać postać Lumiły Pawliczenko, zrozumieć jej motywy postępowania a także poznać myśli, jakie jej towarzyszyły na polu walki. To historia, której fabuła momentami zapiera dech w piersiach, sprawiając, że w oczach pojawiają się łzy i nie sposób ich powstrzymać.

 

„Oko snajperki” to przepiękna i ujmującą opowieść o silnej kobiecie, o Milii Pawliczenko, dwudziestosześcioletniej snajperce, o jej woli walki i determinacji. To również cudowna powieść o prawdziwej miłości, walce o siebie mimo ciągłych przeciwności losu. Bo czy na polu walki, w czasie, gdy śmierć czyha za rogiem, możemy myśleć o własnym szczęściu? Czy w trakcie wojny jest czas na miłość? Napisana przepięknym językiem, niezwykle angażująca i pasjonująca, taka właśnie jest powieść Kate Quinn. Jedna z najlepszych książek tego roku!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Damaczytasama
Damaczytasama
Przeczytane:2022-12-25,

Kate Quinn umie tworzyć silne postacie kobiece, posiadające ciekawe życiorysy. Często pomysły czerpie z zasłyszanych historii, które miały miejsce w przeszłości.


Tym razem, autorka opowiada nam o losach Mili Pawliczenko, ukraińskiej samotnej matki, dobrej pracownicy i studentki, marzącej o karierze naukowej i życiu bez problemów. Mila chce zdobyć odznakę strzelca wyborowego, bierze udział w ćwiczeniach i kursach. Robi to, żeby pokazać synkowi, że jest twarda, waleczna i niezłomna. 


Okazuje się, że ta umiejętność wkrótce jej się przyda na pierwszej linii frontu.


"Oko snajperki" to powieść, w której fakty mieszają się z fikcją literacką. 


Bohaterka książki musi walczyć ze strachem, czasem z bólem, niewygodą na froncie oraz uprzedzeniami dotyczącymi jej płci. Nie może popełnić błędu. Musi być skupiona na powierzonym jej zadaniu i zawsze gotowa do walki. A Mila nie jest robotem, choć zasłużyła na pseudonim "Pani Śmierć", tylko kobietą, którą targają emocje, namiętności i wzruszenia. 


Wyborowa snajperka wierzy, że nie może popełnić najmniejszego błędu. Czy jest to słuszne założenie?


"Oko snajperki" to opowieść pełna akcji i prawdziwych uczuć. Mnie jednak nie porwała, miałam co do niej większe oczekiwania. Momentami książka mnie nużyła. Być może dlatego, że tematyka wojenna nie jest mi bliska. Ciekawsza była ta część, która dzieje się w Stanach Zjednoczonych. Autorka udanie przedstawiła wojnę oczami ludzi walczących o wolność. Pokazała też spojrzenie osób mieszkających za oceanem, którzy nie zdają sobie do końca sprawy z jej okrucieństwa.


3 miliony czytelników, kupiło "Oko snajperki".


Jesteście wśród nich? Jaka jest Wasza opinia o niej?

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - pannamelancholia
pannamelancholia
Przeczytane:2022-12-05, Ocena: 6, Przeczytałam,

Po przeczytaniu czterech książek autorstwa Kate Quinn mogę potwierdzić, że miano Mistrzyni Powieści Historycznych jest dla niej odpowiednie. Kate Quinn w swoich powieściach zawsze opisuje niezwykłe kobiety, jej bohaterki są mądre, odważne i waleczne. Często ich losy są uwikłane w historycznych wydarzeniach a one same mają do odegrania ważną rolę.

"Nie czuję gniewu, kiedy pociągam za spust. To by mnie tylko rozpraszało. Zajmuje się pozycję ze spokojem w sercu i pewnością, że jest się po słusznej stronie."

"Oko snajperki" to oparta na faktach opowieść o Ludmile Pawliczenko - radzieckiej snajperce, która okazała się bardzo celną łowczynią nazistów. Pani Śmierć - jak na nią mówiono- była studentką historii i pochodziła z Odessy. Do armii wstąpiła już jako utytułowana strzelczyni wyborowa bo przed wojną strzelanie było jej hobby. Choć była wybitną snajperką, nie opuszczało jej przeczucie, że sama też może zginąć od kuli ...

"Nie spudłować. Miałam te słowa odciśnięte w kościach, a w życiu było mnóstwo okazji, by spudłować, by ponieść klęskę. Jako matka nieustannie usiłowałam znaleźć idealny sposób, by wychować syna. (...) Jako radziecka kobieta nieustannie próbowałam dążyć do ideałów swojej epoki: być wydajną pracownicą, szczęśliwą współobywatelką, przyszłą członkinią partii."

Historia Ludmily jest fascynująca pod każdym względem. Poznajemy jej dwa oblicza: jako kobietę-matkę oraz jako żołnierkę. Przekłada się to na jej styl życia: po części prywatny, rodzinny a z drugiej strony śledzimy jej poczynania w czasie wojny i służbę w wojsku. Ale Kate Quinn podejmuje jeszcze jeden ważny wątek z Ludmilą - jako propagandowej marionetki, która w 1942 roku wraz z radziecką delegacją wyrusza do Stanów Zjednoczonych na spotkanie z prezydentem Rooseveltem. Można powiedzieć, że niebezpieczeństwo czyhało na nią nawet po wyjeździe z Rosji, bowiem w USA obserwuje i poluje na nią tajemniczy strzelec wyborowy.

Fabuła "Oka snajperki" ujęła mnie od początku do końca pomimo tego, że w niektórych miejscach akcja zwalnia, zwłaszcza podczas pobytu Mily w USA. Jest to trochę uśpienie naszej czujności bo im bliżej zakończenia tym więcej się dzieje 🔥.

W tej książce przedstawienie postaci jest doskonałe, styl narracji bardzo płynny i wciągający. Można wczuć się w historię Ludmily, dzieląc z nią złość, niepokój, zmartwienia i cierpienie, ponieważ znajduje się ona na takiej pozycji w życiu, jak i na wojnie, że ciągle ma do czynienia z niebezpiecznymi i stresującymi sytuacjami. Poznajemy też mężczyzn, których kochała, jak i tych których nienawidziła i rozumiemy dlaczego podejmowała takie a nie inne decyzje.
Bardzo interesujące było dla mnie poznanie II wojny światowej od tej kobiecej strony, poznanie historii "Pani Śmierć". Dodatkowo doceniam uwagi końcowe od autorki, które są przydatne i pomocne i ostatecznie wyjaśniają co było prawdą a co fikcją w książce.

Po raz kolejny Kate Quinn mnie nie zawiodła. Otrzymałam od niej wspaniałą historię o kobiecie wcześniej niezbyt dobrze mi znanej ale która zdecydowanie zasługuje na poznanie. Bardzo polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - kryminalnatalerz
kryminalnatalerz
Przeczytane:2023-01-07, Ocena: 5, Przeczytałam,

Kate Quinn od kilku lat osadza swoje historie w czasie II wojny światowej, przyglądając się postaciom kobiecym, które żyły naprawdę. Kobietom niezwykłym, które dokonały czynów heroicznych, a o których jakoś w szkole się nie uczy. W ,,Oku snajperki" poznajemy Ludmiłę Pawliczenko, kobietę, która w wieku dwudziestu kilku lat stała się najlepszą snajperką ZSRR w czasie II wojny światowej. Autorka kreuje przed nami obraz kobiety ciepłej, skromnej, cichej i introwertycznej, która jednak miała w sobie tyle siły, by mimo wszystko walczyć o swoje przekonania i przyszłość godną dla jej syna. Jest to historia o zabarwieniu obyczajowym, ale napisana z takim wyczuciem, że czytałam ją jak najlepszy thriller. Nawet więcej, bo książka dostarczyła mi emocji, których thriller nie potrafi - prócz chwil grozy, napięcia, były też momenty, w których mocno trzymałam kciuki, w których płakałam z żalu, smutku i tęsknoty wraz z główną bohaterką. Jestem pod wrażeniem tego, jak po raz kolejny Quinn połączyła prawdę historyczną w fikcją literacką umiejętnie budując szkielet powieści i wypełniając luki historii prawdziwej. Nadała Ludmile godną kreację, pełną, wielowarstwową, kobiety z krwi i kości, kobiety budzącej podziw i sympatię, mimo mojego własnego prywatnego sprzeciwu co do wojny w ogóle. Gorąco polecam!

 

PS. Początek może się wydawać mało ciekawy, ale warto dać książce szansę, później dostarcza niesamowitej dawki emocji, która wynagradza wszystko!

Link do opinii

Mila Pawliczenko samotnie wychowuje syna i próbuje się rozwieść ze swoim mężem. Gdy wybucha wojna, zaciąga się do armii. Staje się skuteczą snajperką. Jest to piękna opowieść o dziewczynie, która w świecie mężczyzn stara się wykonywać swoje obowiązki jak najlepiej. Polecam.

Link do opinii
"Oko snajperki" to bardzo poruszająca powieść znakomitej autorki Kate Quinn. Podczas czytania gwarantowane wzruszenie. Książka jest idealna dla wszystkich miłośników powieści historycznych. Poznajemy tutaj losy pewnej Ukrainki Ludmiły Pawliczenko. Początkowo wychowuje samotnie synka Sławka. Ma zamiar rozwieźć się ze swoim mężem. Już od dawna nie są razem. Czy mąż ot, tak zgodzi się na rozwód? Nasza bohaterka jest studentką. Marzy o zostaniu bibliotekarką. Jednak życie jest życiem i pokazało jej coś zupełnie innego. Przeczytajcie, jak to się stało, że została największą i najlepszą snajperką w ZSRR. Z książki "Oko snajperki" dowiecie się również, jak doszło do przyjaźni naszej bohaterki z Pierwszą Damą Eleanor Roosevelt. Bardzo ciekawa powieść. Oparta na prawdziwych i fikcyjnych wydarzeniach. Autorka barwnie poprowadziła swoich bohaterów i pokazał nam, jak mogło wyglądać ich życie. Nasza Pani Śmierć (Ludmiła) poluje na bezwzględnych nazistów, którzy z zimną krwią mordują niewinnych ludzi. Czy z wojny wyjdzie w całości? Powiem jedno, jej życie będzie bardzo zagrożone. Ktoś ją śledzi. Ktoś chce ją w coś wrobić. Czy oko snajperki dostrzeże prawdziwego wroga, który się przed nią idealnie maskuje? Czy synek naszej bohaterki przeżyje wojnę i cy jeszcze kiedykolwiek zobaczy się ze swoją ukochaną mamą? W książce "Oko snajperki" otrzymacie: nieoczekiwane zwroty akcji, bardzo dobrą fabułę i barwną ponadprzeciętną bohaterkę. Dosłownie nie można oderwać się od czytania. Mimo swojej objętości bardzo szybko się ją czyta. Idealna lektura na długie zimowe wieczory. Czy w ZSRR tak samo patrzono na kobiety, jak na mężczyzn w armii? Czy kobiety miały takie same prawa? Czy można zakochać się podczas czynnego udziału w wojnie? Dziennikarze co jakiś czas przerażają. Przeczytajcie w "Oku snajperki" jakie durne pytania zadawali Pani Śmierci. Ręce i nogi opadają i nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać. Czy snajperzy powinni ujawniać swoje twarze? Wielkie brawa dla Kate Quinn. Cieszę się, że mogłam poznać Ludmiłę Pawliczenko. Kobieta bardzo dużo w swoim życiu przeszła. Z całego serca polecam "Oko snajperki", mommy_and_books.
Link do opinii
Avatar użytkownika - z_ksiazka_w_plec
z_ksiazka_w_plec
Przeczytane:2022-12-01, Chcę przeczytać,

[współpraca reklamowa] Wydawnictwo Mando

,,Oko Snajperki" to prawdziwa historia kobiety, która nazywana jest Panią Śmierci. Kobiety, która z kochającej matki stała się żołnierzem. Kobiety, która potrafiła świetnie odnaleźć się wśród męskiego grona. Kobiety, która potrafiła być jednocześnie matką, snajperką, kochanką i przyjaciółką.

Ludmiła miała zaledwie siedemnaście lat, gdy zaszła w ciążę i wzięła ślub. Obecnie ma 21 lat, ma pięcioletniego synka i męża, ale tylko na papierze. Alekesiej to ceniony chirurg, ale prywatnie to drań. Pewnego dnia postanawia zostawić syna i wyruszyć na front, by zabijać Niemców. Była bardzo dobrym strzelcem. Mężczyźni dziwili się, jak tak drobna bibliotekarka, może być snajperką. A jednak. Często ją pytano, ilu już zabiła. Zawsze odpowiadała, że nie lubi odpowiadać na to pytanie i, że przestała już liczyć. Jak się okazało trafiła do 309. Ludmiła to nie tylko matka i świetna snajperka. Jest również kobietą, którą z Związku Radzieckiego przemierzyła ocean i dotarła do Stanów Zjednoczonych. Jest ulubienicą Ameryki i serdeczną przyjaciółką Eleanor Roosevelt. Jak to wszystko osiągnęła? Musicie się sami przekonać.

Historia Mili wciąga od pierwszych stron. Kobieta nigdy nie miałam łatwego życia. Ani przed wojną, ani tym bardziej w trakcie. Będąc na froncie nie jeden raz została ranna i cudem została ocalona. Czy się bała? Bardzo. Każdy jej dzień był przepełniony strachem. Ale okres spędzony z karabinkiem w ręku, nie tylko był okresem strachu, ale również spotykała tutaj wiele wspaniałych osób, z którymi zaprzyjaźniła się, a nawet kogoś obdarzyła szczerą miłością. Mila była krucha, drobna, a zarazem silna, waleczna i nigdy nie pudłowała. Nie raz otarła się o śmierć, ale potrafiła podnieść się i przeć do przodu.

Książkę czyta się bardzo szybko, chociaż nie jest cienka. Bardzo podoba mi się styl pisania autorki. Z jeden strony autorka posiada lekkie pióra, a z drugiej strony wszystko zostaje przez nią dokładnie opisane. Pani Quinn nakreśliła historię Mili posiłkując się pamiętnikami i broszurami radzieckimi. Książka można powiedzieć, że jest podzielona jest na trzy części. Pierwsza to opis życia głównej bohaterki przed wybuchem II Wojny Światowej. Druga to opis tego co działo się na froncie, a trzecia część to przedstawienie tego co działo się w Białym Domu. Jej przyjaźni z Eleanor Roosevelt i wywiadów, z którymi miała na początku problem. Do tej pory musiała bowiem być ukryta, a teraz miała wyjść przed szeroką publicznością i odpowiadać na pytania. Książka wciąga od pierwszych stron. Trzyma w napięciu i nie pozwala się nudzić ani przez chwilę. Jest wachlarzem wydarzeń i emocji. Oprócz strachu o życie i tęsknoty za domem, synem znajdziemy tutaj również ciętą ripostę i garść humoru.

,,Oko Snajperki" polecam każdemu, kto lubi książki oparte na faktach, ale nie tylko. Książka jest idealnym prezentem dla każdego, kto lubi powieści o silnych i odważnych kobietach.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2022-11-17, Ocena: 6, Przeczytałam, 2022, E-booki, Literatura piękna, Historyczne,
Inne książki autora
Wąż i perła
Kate Quinn0
Okładka ksiązki - Wąż i perła

Biografia Giulii Farnese, metresy papieża Aleksandra VI Borgii i siostry papieża Pawła III, posłużyła Kate Quinn za kanwę dla fascynującej, pełnokrwistej...

Kod róży
Kate Quinn0
Okładka ksiązki - Kod róży

Wciągająca opowieść o szpiegostwie i niesamowitych kobietach, które pod warstwą szminki i koronki ukrywały prawdę, łamiąc szyfry w tajnym ośrodku Bletchley...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk ;
Dom w Krokusowej Dolinie
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Niegasnący żar
Hannah Fielding
Niegasnący żar
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy