Jest to drugie, poszerzone wydanie legend darłowskich. Zazwyczaj legendy są forma przekazu jakiejś - mniej lub bardziej – wiarygodnej historii. Stanowiły od swego zarania ukierunkowaną informację o miejscu, czasie lub ludziach, na tamten czas współczesnych. Dzisiaj te rolę przypisać możemy Internetowi. Co nie umniejsza wartości różnych legend.
Ciekawe jest to, że tak na prawdę dopiero teraz rozumiemy, iż dawna legenda nazbyt często była nie tylko przekazem, opowiadaniem odwzorowującym ówczesną rzeczywistość, ale także czymś w rodzaju hejtu lub po prostu fake newsu.
Tak było często na Pomorzu Zachodnim, kiedy w dobie panowania tutaj w okresie blisko połowy tysiąclecia protestantyzmu, prości Prusacy tworzyli legendy i klechdy wrogie rdzennym Pomorzanom, utrwalali kulturę pruską oraz wychwalali zasługi „swoich”, umniejszając jednocześnie walory oraz osiągnięcia kultury zachodniopomorskiej, a już na pewno wpływów tutaj i naleciałości polskich.
Przykłady można by mnożyć, poczynając od wrogich przekazów na temat darłowskiej i pomorskiej księżnej Zofii. Pewnie w zemście za jej niebywałą urodę oraz mądrość władczyni, w niezgodzie z prawdą, nazywanej przez zawistne Brandenburki „Zofią Okrutną”. Nie były to jedyne przekazy tego pokroju.
Autor owe przekazy oparł są na faktach autentycznych osadzonych w historii Pomorza Zachodniego i Ziemi Darłowskiej, co pozwoliło jemu w gawędziarski sposób pokazać piękno jego „Małej ojczyzny”. Polecam, bo warto przeczytać tę publikacje.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-04-23
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 9-12 lat
ISBN:
Liczba stron: 192
Tytuł oryginału: Opowiadania i legendy Ziemi Darłowskiej polskie i pomorskie
Język oryginału: polski
Kilku dni temu na półkach w księgarniach pojawiła się pozycja zatytułowana “Miasto ostatniego korsarza”, a w podtytule „...czyli co o...
Autor zaprasza na sentymentalną wycieczkę po miejscach, które w okresie ponad czterdziestu lat poznał, a te się sukcesywnie zmieniały wraz z procesem rozwoju...
Przeczytane:2025-04-30, Ocena: 6, Przeczytałem,
Bardzo ciekawy zbiór nowych, nieznanych do tej pory legend. Napisane są lekkim językiem gawędziarskim, a przy tym mocno osadzone sa w realiach historycznych. W ten sposób ktoś kto nie koniecznie przepada za historią tego regionu wiele zapamięta i przyswoi.