Wydawnictwo: Jaworski
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 236
Marta ma szczęście, że państwo Milewscy zechcieli ją zabrać z domu dziecka. To tacy dobrzy ludzie! – Tak uważa ciocia Urszula. Zechcieli? Śmiechu...
Dzieci zwykle lubią się bawić w chowanego. Ale kiedy trzeba się ukrywać non stop, nie zdradzać swojego prawdziwego imienia i nikomu nie ufać - przestaje...
Przeczytane:2021-01-12, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2021, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku, 52 książki 2021, Książki XXI wieku, #czytambopolskie,
Trochę zwlekałam z recenzją, ponieważ miałam z nią kłopot. Z jednej strony doceniam wagę problemow podjętych w tej powieści, ale sposób ich ukazania nie do końca mnie przekonał. Tragedia rodzinna powodująca kolejne traumatyczne wydarzenie. Sploty wydarzeń. Być może mój odbiór wynika z nieznajomości innych powieści Pani Ireny Landau, a może z niezamierzonego odnoszenia się do zannych mi lektur czy osobistych przekonań.