Zanim powstało Westeros George R.R. Martin opisał inny świat - pełen wojen, obcych ras i kosmicznych przygód. Świat tak różny, a jednocześnie szokująco podobny do naszego... Piaseczniki to futurystyczne preludium do chaosu.
Piaseczniki to antologia science fiction, która zawiera jedne z najlepszych krótkich form w dorobku pisarza. Głównym bohaterem wielokrotnie nagradzanego tytułowego opowiadania jest Simon Kress, ekscentryczny kolekcjoner drapieżnych stworzeń. Poszukując nowych okazów natrafia na tajemniczy sklep, w którym nabywa piaseczniki - z pozoru niegroźne owadopodobne istoty tworzące skomplikowane kolonie.
W tomie znajdziemy ponadto sześć innych utworów, które ukazują bogactwo wyobraźni autora. Wraz z bohaterami przemierzamy kosmiczną pustkę w poszukiwaniu obcych ras, kolonizujemy nowe planety, przenosimy się w daleką przyszłość, by zapytać o etyczne granice technologicznego postępu oraz badamy naturę pierścienia gwiezdnego umożliwiającego poznanie strukturywszechświata.
,,Twórca Gry o tron tym razem łączy elementy klasycznej science fiction z psychologiczną głębią bohaterów, tworząc historie pełne napięcia i refleksji. Piaseczniki to lektura obowiązkowa dla fanów zarówno jego twórczości, jak i ambitnej fantastyki w ogóle".
Classicsofsciencefiction.com
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2025-05-20
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 296
Tytuł oryginału: Sandkings
#współpracabarterowa
Większość z Was zapewne kojarzy twórczość Martina z sagą "Pieśń lodu i ognia", gdzie u mnie są to opowiadania sci-fi. Czytałam kilka lat temu "Żeglarzy nocy i inne opowiadania", które pozytywnie wspominam, więc bardzo chciałam wejrzeć także w inne, wspaniałe światy wykreowane przez autora. Światy także pozaziemskie, pozornie odmienne od nam znanych, gdzie wyczuwalny jest pewien pierwiastek podobieństwa.
Większość z nich traktuje o jednostkach ludzkich żyjących w innej rzeczywistości często takiej, gdzie niebezpieczeństwo czyha za rogiem, wiecie: wojny, inne rasy, czy odrażające stworzenia. Fabuły w opowieściach nieraz potrafią zmrozić krew w żyłach.
Siedem różnych wizji. Nie wszystkie tak samo mnie urzekły, ale warto! Zwłaszcza dla tytułowych "Piaseczników", które są na samym końcu tego zbioru, a to prawdziwa perełka! Nie dla tych, co panicznie boją się robali. Bohater kolekcjonuje egzotyczne zwierzątka i nie są to puchate milusie. Ohydne insektoidy! Z genialnym przesłaniem do czego może prowadzić okrucieństwo człowieka, jego poczucie wielkości i jakie implikacje niesie ze sobą zabawa w Boga. Przerażające!Po prostu uwielbiam takie klimaty!
I co tu jeszcze ciekawego znajdziemy?:
Kolejnym ciekawym opowiadaniem jest "Droga krzyża i smoka". Takie religijne sci-fi. Międzygalaktyczny inkwizytor musi zniszczyć heretycką sektę... Skłaniające do refleksji jak mogą kiedyś wyglądać religijne dogmaty i wierzenia? No i są tu smoki!
"Mroźne kwiaty" są mroczną baśnią, mającą niesamowicie mroźny klimacik. Spowite lodem pustkowia, aż włoski w nosie zamarzają... i błąkająca się po nich kobieta.
"W Domu Robaka" zanurzycie się w mroku podziemnych korytarzy. Społeczeństwo żyjące w świecie legend, gdzie cześć oddaje się Wielkiemu Białemu Robakowi. Niebezpieczna pełna przygód w mroczne, podziemne tunele... inna, zdegenerowana rasa. Brutalna i przerażająca, pokazuje jak czasem świat może okazać mikroskopijny i jak bardzo bywa nikła wiedza o otaczającej rzeczywistości.
Przyjemnie spędziłam czas z tym zbiorem. Polecam, zwłaszcza tym, co lubią nietuzinkowe światy.
Luty 2008 - Drugi tom edycji najlepszych opowiadań Martina, wiele z nich nagradzanych. W skład tego tomu wejdą m.in.: Piaseczniki, Wędrowcy nocy, Zawartość:...
Piaseczniki są to okrutni, rytualni wojownicy, którzy walczyli między sobą dla rozrywki gości swego pana i rzeźbili na murach swych zamków jego podobizny...
Przeczytane:2025-10-04, Ocena: 5, Przeczytałam,
Napisać opowiadanie. Czy to banał czy wyzwanie? Ja skłaniałabym się ku temu drugiemu. A szczególnym wyzwaniem będą opowiadania z szeroko pojętej fantastyki. Jak w krótkiej formie zamknąć kompletny świat. Jak ukazać wszelkie jego niuanse, przedstawić bohaterów i problematykę? Jest się od kogo uczyć. Właśnie skończyłam czytać zbiór opowiadań autorstwa George'a R. R. Martina pt. „Piaseczniki” i jestem zachwycona, jak kompletne światy on opisuje. A przecież to aż 7 tekstów na niecałych 300 stronach.
Dodać jeszcze muszę, że Martin kreuje kompletnie różne uniwersa. Od inspirowanego fantasy o inkwizytorach (aczkolwiek formalnie to raczej science-fiction) opowiadania „Droga Krzyża i Smoka”, przez niesamowity horror „Piaseczniki”, po niemal space operę z psychologicznym sznytem pt. „Szybki pomocnik”. Sama nie wierzę, co ja napisałam. Space opera na dwudziestu kilku stronach? To tak można? Widać można.
Są to też złożone teksty pod względem psychologii postaci, ich poczynań itp. Martin sięga głęboko i momentami pisze enigmatycznie. W tych opowiadaniach kryje się (bardzo) dużo. Pozostawiają szerokie pole do interpretacji i nie tylko puenty, ale samej istoty, tematu tych historii. Dla przykładu przywołam „W domu robaka”, które możecie przeczytać zarówno w tym zbiorze, jak i samodzielnie wydane. Opowiadanie o ludziach mieszkający pod ziemią i czczących Białego Robaka. Opowiadanie na pograniczu horroru i powieści post apokaliptycznej. Czy jest to tekst o wojnie, o władzy, o sensie wiary, o przetrwaniu? Martin tego nie precyzuje. On zostawia utwór i czytelnika w samotności, każąc im samodzielnie nawiązać relację. Czy im się to uda? Może być różnie. Jedna osoba będzie się delektować treścią i próbami jej interpretacji, druga będzie zirytowana brakiem jaśniejszych wskazówek.
Martin po raz kolejny pokazuje ogromny talent. Zachwyca wyobraźnią i umiejętnością budowania niesamowitego klimatu. „Piasecznki” to siedem tekstów i siedem niepowtarzalnych uniwersów. Wyjątkowo kompletnych światów, które mamy okazję odwiedzić i niejako poczuć. Poczuć ich zapach, temperaturę, fakturę. Zmierzyć się z dylematami ich mieszkańców. A to wszystko zamknięte w krótkiej formie. W opowiadaniach czasami dziwnych, niejasnych, ale pomysłowych i dobrze napisanych. Czy je rozgryziesz?