Moonlight Cove, nadmorskie miasteczko w północnej części Kalifornii, boryka się z szalejącą plagą tajemniczych zgonów. Ofiary giną w niewyjaśnionych okolicznościach, a ich ciała są pośpiesznie kremowane, by zapobiec autopsji. Do zbadania sprawy zostaje oddelegowany doświadczony agent FBI Sam Booker, który przybywa na miejsce incognito. Przyjdzie mu się zmierzyć z koszmarem wykraczającym daleko poza granice pojmowania. Thomas Shaddack, szalony wizjoner, właściciel potężnej formy informatycznej New Wave Microtechnology, pragnie stworzyć zupełnie niwą rasę istot odpornych na wszelkie ludzkie odczucia i odruchy. Odcięty od świata senny kurort staje się areną walki między samotnym stróżem prawa, a potworami rodem z najgłębszych otchłani szaleństwa...
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2009-05-08
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 480
Tytuł oryginału: Midnight
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Jan Kabat
ON mieszka w odosobnieniu, daleko od miasta i ludzi, którzy zabiliby go natychmiast, gdyby stanął na ich drodze. ONA żyje samotnie, ale na każdym...
Tommy Phan, młody pisarz amerykański pochodzenia wietnamskiego, znajduje na schodach swojego domu dziwną szmacianą lalkę. Zaintrygowany, zabiera ją do...
Przeczytane:2020-10-18, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2020,
Przyznam szczerze, że pierwsze strony szły mi dość opornie, ale im dalej w las, tym bardziej się wciągałem.
Bardzo fajny pomysł i realizacja z przyzwoitym rozmachem. King i Koontz nie mają żadnych barier ze skalą pomysłu. Tu nie była aż tak wielka, ale dokładnie taka, jaka na tym etapie powinna być, więc nie czułem niedosytu, jak w większości podobnych książek innych autorów, czy fimów katastroficzno/sf.
Bohaterowie zawsze są lepiej rozpisani u Kinga (ale jemu chyba tylko Zafon potrafił dorównać - z tych autorów, których znam), ale King lubi poświęcić głównych bohaterów, a Koontz robi to znacznie rzadziej. Tu nie zdradzę szczegółów, ale drobny spojler... kto nie chce niech nie czyta... nie wszyscy przeciwnicy zła dotrwają do szczęśliwego zakończenia...