Niezwykłe wspomnienia człowieka nazywanego "łowcą nazistów".
Szymon Wiesenthal cudem ocalał z Holokaustu, lecz stracił w nim ponad osiemdziesięciu członków rodziny. Sam zdołał przeżyć getto i obozy koncentracyjne, trzykrotnie stawał przed plutonem egzekucyjnym - za każdym razem udawało mu się jednak ujść z życiem. Po wojnie poświęcił się ściganiu zbrodniarzy hitlerowskich.Doprowadził do schwytania ponad tysiąca ukrywających się na całym świecie nazistowskich przestępców, m.in. odpowiedzialnego za eksterminację europejskich Żydów Adolfa Eichmanna czy komendanta obozu śmierci w Treblince Franza Strangla. Dzięki rozległej sieci informatorów Wiesenthala rozbito również tajną organizację "Odessa", zajmującą się przerzutem byłych nazistów do Ameryki Południowej.
W swych wspomnieniach Wiesenthal odsłania przed nami kulisy drobiazgowych śledztw w sprawie ukrywających się zbrodniarzy oraz najbardziej spektakularnych akcji prowadzących do ich schwytania. Opisuje również przebieg procesów sądowych oraz żmudne zmagania z władzami austriackimi, które po wojnie chroniły wielu nazistowskich funkcjonariuszy. To nie tylko pełna sensacyjnych wydarzeń i trzymająca w napięciu opowieść, ale również ważny głos w dyskusji o rozliczeniach z przeszłością. Jak bowiem podkreśla Wiesenthal, w pościgu za zbrodniarzami zawsze kierował się prawem, nie zemstą.
Informacje dodatkowe o Prawo, nie zemsta:
Wydawnictwo: Znak Data wydania: b.d
Kategoria: Historyczne ISBN:
978-83-240-1352-4
Liczba stron: 456
Wspomnienia Szymona Wiesenthala, który w podzięce za przeżycie holokaustu postawił sobie za cel odszukanie i doprowadzenie przez sąd oprawców tak ogromnej ilości Żydów. nie szuka on zemsty, ale sprawiedliwości przed sądem. Niestety wielu nie udaje się ująć ze względu na rządy krajów szczególnie Ameryki Południowej, które nie zgadzają się na ekstradycję morderców. Największym osiągnięciem Wiesenthala jest proces Eichmanna... ale wielu mu podobnych bezkarnie doczekało późnej starości. Również jego rodzinna Austria w wielu przypadkach blokowała odkrycie prawdy przed sądem...