Projekt Judyta. Czym jest siła kobiety?

Do przeczytania tej książki namówiła mnie przyjaciółka, która powiedziała, że ta książka pomogła jej odkryć siebie na nowo. W kościele dzieje się różnie, nie widać w nim jednak kobiet zbyt mocno. Autor językiem potocznym przekonuje, że to od nas zależy, co zrobimy i kim jesteśmy. W specyficzny sposób pokazuje siłę kobiety. Zawsze cytuje tekst Pisma Świętego i analizuje go w szerszym kontekście. Przekazuje nasze emocje, wrażenia, ale nie narzuca swojego zdania. Każdy w tej lekturze znajdzie coś dla siebie, również facet! Mówi się, że mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus, a tutaj mamy pokazaną historię z perspektywy katolików. Polski dominikanin pokazuje, że prawdziwa kobieta nie musi ładnie wyglądać, aby mieć do siebie szacunek. Nie można podporządkować się mężczyźnie, bo takie myślenie wynika z grzechu pierworodnego. Na początku przecież wszyscy byli równi, dopiero grzech spowodował krytycyzm do siebie nawzajem. Autor pokazuje konsekwencje takiego myślenia i robi to w bardzo przekonujący sposób. Nie jest to jednak historia feministyczna, ale bardzo dobrze opowiedziana droga Judyty. Czym jest tytułowe piękno kobiety? Jak odnaleźć w sobie siłę równą samotnej drodze bohaterki do obozu wroga? Prawdziwa kobieta ma być niezależna, piękna, ale nie pięknem fizycznym! Każdy w oczach Boga jest piękny. Trzeba wiedzieć, jak to wykorzystać ku większej chwale. Co by było gdyby kobiety były ze sobą solidarne? Plan Boga nie został zrealizowany właśnie przez grzech. Ale tylko od nas zależy, jak będzie dalej! Polski dominikanin szokuje swoją wizją: kobiety walczącej o swoje prawa, ale nie parodii mężczyzny, lecz prawdziwej wojowniczki. Można zrozumieć, czym kieruje się prawdziwa kobieta w dzisiejszym świecie, z czym musi się mierzyć, a na co nie ma wpływu. Każdy szuka swojej drogi, ale nie robi tego kosztem innych. Myślę, że każda kobieta, szczególnie w trudnych momentach, powinna sięgnąć po tę książkę. Daje ona nadzieję. Polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają odpowiedzi na pytanie, co to znaczy być sobą w tym świecie.

A. Szustak jak zwykle nie zawodzi, bardzo ciekawe spojrzenie na kobietę ze stron mężczyzny, do tego w otoczce Pisma Świętego.