Przy końcu drogi

Ocena: 4 (1 głosów)
"Ziemia dudniła pod kopytami przeszło pół setki koni. Woje ledwie ujrzeli wroga, z miejsca puścili się w galop. Na czele pędził Ziemowit Prawdzic, wymachując nad głową toporem. Wolał w bitwie tę broń niż miecz, bo dawała pewność zabicia wroga. Otrze miecza może się zawinąć, uderzyć płazem, wreszcie trudno nim przeciąć solidną kolczugę i przeciwnik uchodzi co najwyżej ranny. Uderzenie toporem jest jak cios przeznaczenia. Jeśli nie chybi, czyni straszliwe spustoszenie. A nawet choćby się oksza omsknęła i tak potrafi powalić na ziemię. Zresztą Ziemowit nie pamiętał, kiedy ostatni raz źle wymierzył. Wierzchowce rwały już cwałem, tworząc rozciągniętą linię. I z tamtej strony woje rzucili się do szarży. Sprawni widać byli z doborowego hufca palatyna. Wysłał ich w podjazd, bo w istocie rzeczy na nich naprawdę mógł liczyć." - fragment.

Informacje dodatkowe o Przy końcu drogi:

Wydawnictwo: Fantasmagoricon
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 83-86758-68-6
Liczba stron: 270

więcej

Kup książkę Przy końcu drogi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Przy końcu drogi - opinie o książce

Avatar użytkownika - danutka
danutka
Przeczytane:2013-12-15, Ocena: 4, Przeczytałam, z_52 książki 2013,
Powtórka. Czasy Piastów, bunt synów Władysława Hermana przeciwko Sieciechowi - okres pominięty przez Karola Bunscha, a bardzo ciekawy. Nie tylko kawał dobrej historii, ale i ciekawie ukazane postacie, zarówno te historyczne, jak fikcyjne. Namiętności się kłębią, interesy wzajemnie kłócą bądź wspomagają, a życie płynie dalej. Kolejne zwycięstwa i porażki wpływają na losy możnych i biednych, silnych i słabych, porywają z nurtem wydarzeń nie pytając, czy bardziej przekonująca jest strona młodych książąt czy palatyna. Tak porwało i Witka Jastrzębca, ściganego przez zapamiętałego wroga, prawie ubitego, z trudem odratowanego, szukającego pomsty za zmarnowane życie swoje i ukochanej. I rozterka, do kogo udać się o wsparcie, czy do książąt, którym nie w smak będzie udzielenie pomocy wrogowi sprzymierzeńca, czy do Sieciecha, który nie ma interesu w pomaganiu jakiemuś wywołańcowi. Dobra, solidna powieść. (Ocena: 4,5/6)
Link do opinii
Inne książki autora
Kamienne twarze, marmurowe serca
Rafał Dębski0
Okładka ksiązki - Kamienne twarze, marmurowe serca

Drapieżna powieść historyczna w dziwiętnastowiecznych realiach. Tajemnica, które może zniszczyć imperium carów. Na Jerzym Wołłkowiczu...

Łuna za mgłą
Rafał Dębski0
Okładka ksiązki - Łuna za mgłą

Kontynuacja powieści Światło cieni. Ludzkość zawsze podejrzewała, że gdzieś we wszechświecie istnieją obcy. I zawsze przypominali oni w jej wyobrażeniach...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy