Pudełko ze szpilkami

Ocena: 3.5 (8 głosów)
Marta sprawia wrażenie nowoczesnej kobiety sukcesu: młodej, ambitnej, świadomej własnych celów, realizującej się w sferze zawodowej. Wyrwała się z prowincji, ma własne mieszkanie w Warszawie, w pracy otwiera się przed nią szansa na awans. Nieoczekiwanie okazuje się, że jest w ciąży. Staje przed koniecznością zorganizowania swego życia od początku. Pospieszny ślub z prawie nieznanym mężczyzną, przeprowadzka, wyczerpująca opieka nad dzieckiem... Jak pogodzić karierę zawodową z nowymi rolami matki, żony, synowej? Bohaterka po raz pierwszy zadaje sobie pytanie, jakie są jej własne potrzeby. Czy życie, które wiodła do tej pory, było jej świadomym wyborem? A może po prostu gorączkowo starała się sprostać wymaganiom stawianym przez otoczenie?

Informacje dodatkowe o Pudełko ze szpilkami:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 83-7414-163-8
Liczba stron: 246

więcej

Kup książkę Pudełko ze szpilkami

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pudełko ze szpilkami - opinie o książce

Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2013-05-30, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki - 2013, Moje audiobooki,
"Pudełko ze szpilkami" to wciągająca opowieść o współczesnej kobiecie, która musi sprostać wymaganiom narzucanym jej przez otoczenie, przez utarte konwenanse. To też opowieść o poszukiwaniu siebie, swojej drogi, radzeniu sobie w zaskakujących sytuacjach. Nie ma tu konkretnych porad, nie ma fantazjowania, zachwalania. Jest za to brutalna rzeczywistość opisana w całkiem normalny sposób. Poza tym powieść napisana jest z dużą dozą humoru, którą czyta się lekko i przyjemnie. Całość to raczej narracyjne zapiski Marty na luźnych kartkach i przechowywane we wspomnianym pudełku ze szpilkami. To książka nie tylko o kobiecie w ciąży. Ani o tym co czuje gdy nosi pod sercem dziecko, ani o tym jak reagują ludzie i co mówią kiedy na ich drodze staje kobieta w ciąży. To książka o przyjaźni i o tym jaki wielki wpływ ma na nasze życie, o miłości tej prawdziwej bezgranicznej matki do dziecka. To książka o wyborach, o dylematach jak pogodzić pracę zawodową i życie rodzinne. Książkę polecam wszystkim kobietom które stają przed dylematem - czy najpierw dziecko a potem kariera? Czy uda się pogodzić jedno i drugie? Czy mężczyzna ledwo poznany na wieść o tym, że partnerka zachodzi w ciążę ucieka gdzie pieprz rośnie czy może staje na wysokości zadania i wspiera ją w trudnych momentach? Ale jak zakończyła się historia Marty - odsyłam do lektury...
Link do opinii
Avatar użytkownika - kaariokaa
kaariokaa
Przeczytane:2013-01-22, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Z jakiegoś powodu proza Grażyny Plebanek nie cieszy się wielkim zainteresowaniem czytelników. Kiedyś przypadkiem trafiłam na Dziewczyny z Portofino, a potem na Przystupę i obydwie te powieści z miejsca wciągnęły mnie w swój świat. Gdy ostatnio mój wzrok padł na stojące na bibliotecznej półce Pudełko ze szpilkami, od razu wiedziałam, że bez tej książki na pewno nie odejdę. Nieco zniechęcająca wydała mi się adnotacja z okładki drukowanymi literami przedstawiająca powieść jako POLSKĄ BRIDGET JONES, ale po chwili przypomniałam sobie, że przecież do Bridget nic nie mam. Co więcej, bardzo dobrze się bawiłam śledząc jej perypetie w książce i filmie (mówię tu oczywiście o części pierwszej, bo już tajlandzkie przygody Brytyjki prezentowały niestety niższy poziom).  Nie wiem skąd mania porównywania każdej samotnej kobiety w wieku około lat trzydziestu, do Bridget z manią liczenia kalorii, wypitych jednostek alkoholu i wczytywania się w mądrości poradników. Zwłaszcza, że bohaterkę "Pudełek ze szpilkami" poza wiekiem łączy z panną Jones niewiele. Mamy więc dwudziestodzięwięcioletnią Martę, która ma szanse na błyskotliwą karierę i jej mały acz nabrzmiały problem, owoc romansu z pewnym przystojniakiem. Marta ma oczywiście wierne przyjaciółki, a te - jak zwykle w tego typu książkach - mają różne charaktery, poglądy i kłopoty. Wiecie jak to bywa w literaturze tego typu. Ta z dobrą pracą, boryka się ze zdradą męża. Szczęśliwie zakochana narzeka na bezrobocie. Ta, która ma przerąbane w każdej sferze, za chwilę znajdzie ekstra pracę, księcia z bajki i ciotkę ze spadkiem. A jeśli którejś wiedzie się zbyt dobrze, z pewnością jeszcze nie wie, że jest zdradzana, a jej dom lada moment zniszczy pożar/powódź/wichura (niepotrzebne skreślić). Nikomu nie może być za dobrze, ani zbyt źle. Równowaga musi istnieć. Znacie ten schemat? Jestem pewna, że tak. Marta ma szczęście. Sumienie nie pozwala jej na podjęcie decyzji o aborcji, amant jej się oświadcza, a po porodzie w pracy witają ją z otwartymi ramionami. Problemem jest jednak brak czasu dla nowonarodzonego synka, a kluczową decyzją ta dotycząca wyboru pomiędzy karierą a macierzyństwem. Pudełko ze szpilkami jest powieścią zupełnie inną niż dwie poprzednie tej autorki, które miałam okazję czytać. Gorzki świat Przystupy pochłonął mnie bez reszty. We wspomnieniach z podwórka dziewczyn z Portofino znalazłam okruchy własnego dzieciństwa, aż mi się ciepło na sercu zrobiło i przez moment widziałam siebie w krótkich spodenkach, ganiająca po podwórku z gumą do skakania w kieszeni i oranżadą w proszku musującą na języku. W tej powieści znalazłam to, co nieco starsi ode mnie z pewnością znajdą w Fikołkach na trzepaku Małgorzaty Kalicińskiej, scenki, w których bez problemu bym się odnalazła, wspomnienia, które równie dobrze mogłyby być moje. Na tle tych dwóch powieści Pudełko ze szpilkami prezentuje się dużo słabiej. Można oczywiście twierdzić, że książka porusza ważny temat kobiet, które stając się matkami przeżywają wewnętrzny konflikt nie mogąc pogodzić robienia kariery z wychowywaniem dziecka, jako że i jedno, i drugie jest niezwykle absorbujące. Obserwując życie mam, które wybrały różne warianty, można pokusić się o wyciąganie wniosków, analizę plusów i minusów podjętych decyzji. Nie zmienia to jednak faktu, że powieść Grażyny Plebanek jest po prostu jednym z wielu czytadeł, które umilają nam chwile przed zaśnięciem, gdy zmęczeni dniem kradniemy dla siebie kilka chwil ciszy,
Lekka i przyjemna, taka jest książka Grażyny Plebanek. Zwyczajną historię autorka opowiada z humorem. "Pudełko ze szpilkami" ma w sobie mnóstwo uroku. Przyznaję, że wiele razy zdarzyło mi się uśmiechnąć podczas lektury, bo w powieści nie brakuje zabawnych dialogów. Poza tym, lubię styl autorki, więc choć spodziewałam się czegoś bliższego Dziewczyn z Portofino niż serii Literatura na obcasach, to nie uważam by czas poświęcony tej powieści był czasem straconym. I nawet jeśli historię zepsuło zbyt cukierkowe zakończenie, to cóż z tego? Przecież sami dla siebie chcemy happy endów, dlaczego więc odmawiać go Marcie?
Link do opinii
Ponoć książka ta miała stać się portretem współczesnej kobiety. Dla mnie to raczej zaledwie pierwszy szkic. Temat według mnie potraktowany zbyt powierzchownie - autorka o ważnych dla bohaterki wydarzeniach informuje jednym zdaniem. A o pobocznych wątkach się niezwykle rozpisuje.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazkowo_czyta
ksiazkowo_czyta
Przeczytane:2018-05-10, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, 2018, Wyzwanie 2018, ♥♥♥,

Grażyna Plebanek ma w swoim dorobku literackim kilkanaście powieści. Dzisiaj chciałabym przybliżyć Wam jedną ze starszych pozycji, a mianowicie książkę „Pudełko ze szpilkami”.

 

Główną bohaterką opowieści jest Marta, która po wyjeździe z rodzinnej prowincji zaczyna nowe, samodzielne życie w Warszawie. Wszystkie jej dotychczasowe plany ulegają jednak totalnej zmianie, kiedy okazuje się, że kobieta jest w ciąży, w dodatku ze swoim szefem…

 

Sytuacja ta jest dla Marty ogromnym zaskoczeniem, czuje się ona totalnie nieprzygotowana do bycia matką. Przecież miała korzystać z uroków wielkomiejskiego życia, robić karierę, zarabiać spore pieniądze etc a tym czasem musi kompletnie przeorganizować swoją egzystencję.

 

Książka pisana jest w formie pamiętnika, w którym kobieta opisuje zarówno wydarzenia z życia, jak i własne przemyślenia oraz rozmaite rozterki, które rzecz jasna nie są jej obce.

 

Autorka przez pryzmat głównej bohaterki opisuje dylematy wielu młodych kobiet zwłaszcza w obecnych czasach. Są nimi np. wybór miedzy rodziną, a pracą, czy konieczność zawarcia związku małżeńskiego wyłącznie ze względu na mające przyjść na świat dziecko.

 

Czy Marta i jej partner oraz pozostałe osoby z otoczenia odnalazły się w tej niespodziewanej dla wszystkich sytuacji? Tego na pewno dowiecie się z kart powieści, być może „koniec” okaże się dla wszystkich zupełnie nowym początkiem, bo przecież życie lubi zaskakiwać.

 

Chociaż publikacja poruszą z całą pewnością ważny, a zarazem delikatny temat, jakim jest nieplanowana ciąża i wiążące się z nią na późniejszym etapie macierzyństwo to dla mnie osobiście czegoś w niej zabrakło… Według mnie miejscami dywagacje snute przez Martę są nieco nużące, co niestety znacznie utrudniało mi lekturę. Dodatkowo w podejściu bohaterki do niektórych opisywanych przez nią aspektów sytuacji, w jakiej się znalazła wg mnie wyczuwalny był nadmierny dystans, co z kolei wytworzyło u mnie poczucie zbyt powierzchownego podejścia do pewnych tematów. Niemniej jednak są to wyłącznie moje, subiektywne odczucia. 


Tak więc dla mnie książka ta jest ciekawa, choć nieporywająca. Nie zmienia to jednak faktu, iż z całą pewnością sięgnę jeszcze po coś z twórczości tej autorki.
A Ty drogi czytelniku sam zdecyduj czy chcesz zajrzeć do „Pudełka ze szpilkami :).

 

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2018/07/czy-to-koniec-czy-poczatek.html

Link do opinii
Avatar użytkownika - villemo47
villemo47
Przeczytane:2015-07-18, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki - 2015 , Mam,
Avatar użytkownika - hania22
hania22
Przeczytane:2014-01-22, Ocena: 3, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Monika87
Monika87
Przeczytane:2013-01-24, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - elphaba
elphaba
Przeczytane:2011-10-24, Przeczytałam,
Inne książki autora
Bruksela. Zwierzęcość w mieście
Grażyna Plebanek0
Okładka ksiązki - Bruksela. Zwierzęcość w mieście

Nowa the capital of Europe. Zadeptywana przez urzędników Parlamentu Europejskiego, zamieszkiwana przez stare, bardzo bogate rodziny rentierów...

Córki Rozbójniczki
Grażyna Plebanek0
Okładka ksiązki - Córki Rozbójniczki

Kobietami jesteśmy między 15. a 35. rokiem życia - tak mówi kultura, w której żyjemy. Póki jesteśmy płodne, a najlepiej i ładne, jesteśmy na piedestale...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Forget Me Not
Julie Soto
Forget Me Not
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy