Gdyby kilka lat temu ktoś mi powiedział, że zamieszkam z pięcioma starszymi braćmi, których tak mocno pokocham, tobym go wyśmiała.
Siedzieliśmy przez kolejną chwilę w milczeniu, oboje przetwarzając w głowie ten niesamowity fakt, jak daleko nasza relacja zaszła. Kiedyś nie wyobrażałam sobie mieć tak silnej więzi z nikim. To też zupełnie inny rodzaj porozumienia od tego, jaki miałam z mamą, lub liczyłam, że może w przyszłości będę miała z własnym mężem czy partnerem.
Ten rodzaj porozumienia jednocześnie był piękny i zatrważający.
Silny i niezniszczalny.
Są dla siebie najważniejsi. Hailie, Vincent, Will, Dylan, Shane i Tony zaryzykują dla siebie życie. I choć szóstka Monetów ma coraz mniej okazji, by spotykać się w komplecie, łączy ich nierozerwalna więź.
Trzeci tom bestsellerowej serii Rodzina Monet.
Książka dla czytelników 16+
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2023-06-14
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 480
„Perełka” to już trzeci tom serii „Rodzina Monet”.
Część druga obrazuje zmianę, jaka zaszła w Hailie. Z przestraszonej i niepewnej siebie dziewczyny, Hailie jest gotowa postawić na swoim. Dziewczyna jednocześnie odczuwa jednak wyrzuty sumienia związane z korzystaniem z przywilejów życia w dostatku. Czy Halie odnajdzie w tym wszystkim równowagę?
Nadal najważniejsi dla niej są jej niedawno poznani bracia. Zmienia się charakter Hailie, potrafi wyrazić swoje zdanie.
Książka akurat na rozpoczęcie wakacji. Idealna dla młodzieży, łączy w sobie wątek miłosny, kryminalny, szkolny oraz rodzinny. Hailie w tej części dorasta - staje się 18-latka która zaczyna podejmować poważne decyzje w swoim życiu, a los jej tego nie ułatwia.
Moim zdaniem jest to najlepszy tom serii. Ta historia nie jest dla każdego. Książka przeznaczona jest dla czytelników od 16 roku życia.
“Czy masz coś, co pozwala ci wziąć oddech ?”
Czy masz w swoim życiu coś co pomaga Ci odzyskać grunt pod nogami w trudnych chwilach ? Coś co jest Twoją odskocznią, azylem ?
Babcia Hailie pięknie jej dała w tej części serii do zrozumienia, że to musi być COŚ nie KTOŚ.
“Przetrwasz tylko wtedy, jeśli nie pozwolisz, żeby inna osoba definiowała ciebie i twoje życie, a poza tym będziesz miała inne przyjemności.”
Kocham takie złote myśli w książkach. Wartościowe porady, cytaty które dobrze zachować.
Doszłam do wniosku, że ile części dany tom by nie miał, ile stron czy rozdziałów, Monetów zawsze będzie mi za mało. Zawsze czuję niedosyt.
To 5 książka, trzeci tom, druga jego część i chyba właśnie tu tych emocji, wydarzeń, zwrotów akcji - było najwięcej. To książka, przy której musiałam robić przerwy na zaczerpnięcie oddechu ale nie mogły być długie, bo koniecznie musiałam zaraz wiedzieć co będzie dalej.
Hailie coraz bardziej się buntuje, stawia braciom i szokuje ich swoim zachowaniem niezmiernie. Z jednej strony ma powody żeby walczyć o swobodę, życie jakie oni mają. To, że ona jest dziewczyną,nie jest powodem by ją tak ograniczać. Jednak okazuje się, że ich strach o nią, nie był bezpodstawny. Jej życie w tej części, nie raz zawiśnie na włosku…
Pierwsza część tego tomu zakończyła się w niesamowcie emocjonującym momencie. Bałam się co będzie dalej z Hailie, jej ojcem i braćmi. Jednak gdy już wydawało się, że emocje opadną, autorka ponownie zrzuca bombę.
I tak ten tom wygląda - taka sinusoida - chwila oddechu i szok. Przerażenie towarzyszyło mi tak często, że chwilami bałam się kolejnego rozdziału.
Czego prócz emocji tu nie brakuje ? Zmian. W samej Hailie, w ich rodzinie. Wyjdzie tu na jaw wiele głęboko skrywanych sekretów Vinca, którego poznajemy z zupełnie innej strony. Zwykle oziębły, sprawiający wrażenie maszyny bez uczuć najstarszy z braci, jednak ma swoje bardzo ludzkie oblicze. I okazuje się, że “malutka” siostrzyczka jest w stanie przedrzeć się przez jego skorupę. Co tam zobaczy ? Czego się dowie ?
Ale to nie będzie łatwe i są momenty, w których ta dwójka staje do walki. Co zaskakujące szczególnie dla Vinca - Hailie jest trudnym przeciwnikiem.
W tej części po raz pierwszy były chwile, gdzie Perełka nieco mnie irytowała. Zdarzało się, że jej reakcje, napady paniki, załamania i waleczność, odbierałam jako przesadne. Jednak każdy z nas ma takie sytuacje gdzie po prostu wszystko nas przerasta, gdzie pewne granice zostają przekroczone i logika już nie ma związku z tym jak reagujemy. Tak jest też i tu. Hailie doświadczy tu tylu traum, ciężkich chwil, tak wiele razy zwątpi w sens podejmowanych przez Vinca decyzji, tyle razy rozczarują ją bracia i nawet ojciec, a przede wszystkim tak wiele razy zwątpi sama w siebie, że po prostu będzie tego za wiele.
A to dopiero wierzchołek góry lodowej.
Tu właśnie dowiemy się kto zagrażał rodzinie, czemu Hailie była na celowniku. Wyjaśni się też czym jest tajemnicza organizacja i czym zajmują się członkowie Rodziny Monet.
Po raz pierwszy też można uznać, że książka ma w sobie elementy romansu. Ale tylko elementy, bo sama w całości romansem nie jest. Nawet są tu rozdziały z ostrzeżeniem, że zawierają sceny seksualne. Jest też taki zawierający sceny przemocy na tle seksualnym. Czego się tam spodziewać ? Przekonajcie się koniecznie osobiście.
Ta seria zaskakuje mnie za każdym razem, uwielbiam ją i uzależniam się od niej. Boję się końca, nie chce by nastąpił. Tu nie czuć takiej możliwości, że wątki się skończą, że nie będzie już o czym pisać, że może to być na siłę przeciągane. Ja mam wrażenie, że to mogłoby nie mieć końca i nie mam nic przeciwko takiej opcji.
Tak więc jeśli jeszcze nie poznaliście tej serii, jeśli macie wątpliwości czy po nią sięgnąć, bo wydaje się nie w Waszym typie - dajcie jej szansę. Ja też się bałam, też nie byłam przekonana i teraz myślę jakbym niesamowicie żałowała jak bym nie zaryzykowała. Wcale mnie nie dziwi szum wokół tej serii, to jak zachwyca, bo sama jestem nią oczarowana. Czekam na ciąg dalszy i serdecznie dziękuję za tę moc emocji autorce i Wydawnictwu You & Ya.
Nigdy nie sądziłam, że będę płakać na tej książce (scena w lesie mnie złamała). Jednak ta część jest najsłabsza. Głownie dlatego, że była wolniejsza i Hailie mnie irytowała (w każdym tomie była irytująca, ale w tym najbardziej).
Jednak całą serię kocham i nie mogę się doczekać cięgu dalszego.
⭐️⭐️⭐️⭐️
Gdyby kilka lat temu ktoś mi powiedział, że zamieszkam z pięcioma starszymi braćmi, których tak mocno pokocham, tobym go wyśmiała.
,,Rodzina Monet. Perełka” cześć druga tomu trzeciego autorstwa Weroniki Anny Marczak.
⭐️Kontynuacja losów rodziny Monetów to historia, która wciąga jak dobry film.
⭐️Pięciu zaborczych starszych braci i jedna młodsza siostra. Dodać do tego ojca kryminalistę, szemrane interesy i kupę pieniędzy i można się domyślić, że nie jest to typowa rodzinka.
⭐️W każdym tomie tej historii dowiadujemy się o Monetach czegoś nowego, a przy okazji śledzimy, jak zacieśniają się więzi między bohaterami.
⭐️Tutaj muszę przyznać, że jeśli chodzi, o tę konkretna cześć serii jest ona najbardziej rozbudowana i pełna akcji.
⭐️Dodatkowo bohaterowie przechodzą dużą przemianę.
⭐️Hailie nasza główna bohaterka pokazuje, że nie jest już małą dziewczynką, choć talent do pakowania się w kłopoty wciąż jest jej głównym atutem.
⭐️Bracia Hailie zaczynając, się coraz bardziej otwierać na uczucia są przez to nieco bardziej znośni.
⭐️Uważam, że autorka świetnie wykreowała, wszystkie postacie skupiając się mocno na ich rozwoju i relacjach.
⭐️Nie ma co ukrywać. Osobiście bardzo lubię tę książkową serię.
⭐️"Rodzina Monet: Perełka" to lektura młodzieżowa, dedykowana czytelnikom powyżej 16 roku życia.
⭐️Choć w książce można znaleźć kilka wzorców, które nie zasługują na to by, brać z nich przykład myślę, iż większość osób, sięgając po tę serię, wie, że jest to raczej książka, która ma umilić czas i zapewnić rozrywkę, niż pełnić funkcję edukacyjną.
⭐️To się po prostu dobrze czyta.
Jeśli jeszcze nie miałaś/miałeś okazji poznać serii "Rodzina Monet", gorąco zachęcam do nadrobienia zaległości i zanurzenia się w tej emocjonującej opowieśc😉i.
✔️Współpraca reklamowa z @youandyabooks 🖤
Jedno co trzeba wspomnieć to nie jest to książka dla dzieci w wieku 11 lat. A coraz więcej właśnie osób w takim wieku deklaruje że ją czyta. W tej części mamy już dość dorosłą Hallie więc jej poczynania także takie są. Coraz więcej śmiałych scen i słów które nie nadają się dla takiego wieku.
Historia nabiera rozpędu. Dzieje się coraz więcej i sama Hallie jest coraz bardziej szczęśliwa. Jednak to wszystko się sypie gdy jej ojciec trafia do więzienia. Myślała że już wszystko się ułoży ale jak zawsze życie rzuca jej kłody pod nogi.
Przy tej książce płakałam , śmiałam się , byłam przerażona, piszczałam . Moje ciało zostało zalane przez falę przeróżnych emocji . Moim zdaniem jest to książka wartościowa przenosząca ważne treści , ale nie brakuje w niej również komicznych sytuacji z codziennego życia , i również takich którch raczej mało kto doświadczy w trakcie swojego istnienia . Z całego serca mogę ją polecić nie tylko nastolatkom , ale również osobom dorosłym , ponieważ pomijając historię nastolatki miejszkającej pod dachem swoich braci i jej problemów z tym związanych to ukazana jest tam w piękny sposób ważność rodzinnych więźi .
Kolejna udana część Rodziny Monet. Jak zwykle dużo się dzieje, zarówno w życiu Hailie, jak i w życiu całej rodziny. Nie sposób się oderwać. Jestem bardzo ciekawa, co wydarzy się w nastepnej części.
,,Rodzina Monet. Perełka - część 2" to piąta książka Weroniki Marczak wydana przez Wydawnictwo You&YA [współpraca reklamowa z @youandyabooks @wydawnictwomuza]
Hailie Monet rozpoczyna nowy rok szkolny, tym razem bez braci, którzy mogliby czaić się na szkolnych korytarzach. Dziewczyna czerpie z tego powodu wiele korzyści, jedną z nich jest możliwość swobodnego spotykania się z Leo. Ich relacja wkracza na nowy etap, ale to nie oznacza, że ma być łatwiej. Wręcz przeciwnie, bo: zaborczy bracia Monet + sympatia Hailie = wybuchowa mieszanka.
Ta część to był rollercoaster emocji - autorka niejednokrotnie mnie zaskoczyła, a podczas lektury przeżywałam dość skrajne emocje - od śmiechu niekiedy aż po łezkę w oku. Uważam, że ten tom jest najlepszy ze wszystkich, co widać zarówno po warsztacie i zaangażowaniu autorki w to, co tworzy, jak i po przemianie bohaterów, z którymi mieliśmy już okazję się zżyć. Widzimy jak Hailie rozkwita, jak różne wydarzenia i doświadczenia ją kształtują (a w tym tomie jest ich sporo!) I za to właśnie lubię książki Weroniki Marczak - poruszane są w nich różne problemy związane z dorastaniem, rodziną, ale również można przy nich się zrelaksować, pośmiać, czy zwyczajnie po ludzku rozkleić.
Nie będę ukrywać, że świat rodziny Monet niezwykle wciąga. Sięgając po pierwszy tom nawet nie spodziewałam się, że aż tak się zaangażuję we wszystko, czego doświadcza Hailie, Vincent, Will, Dylan, Shane i Tony. Najbardziej podoba mi się to, że możemy "uczestniczyć" w dorastaniu Hailie, postrzegać ją praktycznie oczami każdego z braci i dostrzegać różnice, jakie wynikają z każdej relacji. Niesamowite jest to, że przy pierwszej części niejednokrotnie przewracałam oczami i miałam ochotę popukać się w głowę na niektóre zachowania dziewczyny. Teraz czytam o jej życiu i przygodach z zapartym tchem, bo ciągle chcę właśnie uczestniczyć w tym procesie dorastania Hailie, śledzić jej losy.
Jest tylko jedna kwestia nad którą zastanawiam się już od dłuższego czasu. Do jakiej grupy wiekowej jest skierowana ta seria książek? Z tyłu książek widnieje oznaczenie 16+, ale wiem, że sięgają po nie o wiele młodsze czytelniczki. Z jednej strony schematyczna akcja może być niewystarczająca dla starszych czytelników, a z drugiej - mocniejsze sceny mogą być nieodpowiednie dla czytelników młodszych. Przypuszczalnie również grafika na okładkach (mimo wszystko jestem jej wielka fanką) sugeruje, że książki są skierowane do młodszej grupy wiekowej. Z każdą książką przybywa mocnych scen, w tym takich z podtekstem seksualnym. W tym tomie mamy opisaną scenę seksu - przyznam, że ogromnym plusem jest ostrzeżenie na początku rozdziału. Ma to więc swoje plusy i minusy mimo tego, że ciężko jest mi tę serię gdzieś zaklasyfikować i oceniać ją zgodnie z właśnie ową klasyfikacją.
Należy wziąć pod uwagę, że książki oryginalnie były publikowane rozdziałami na Wattpadzie w o wiele większych odstępach czasu - wtedy czytelniczki dorastały wraz z Hailie, więc ilość nieprzyzwoitych treści wzrastała wraz z ich wiekiem. Oczywiście nie jest to przytyk w stronę autorki, gdyż ta nie ma wpływu na to, kto sięga po jej twórczość. Warto jednak podkreślić, że to nie są książki dla dzieci i na poważnie wziąć oznaczenie 16+.
Podsumowując, kolejna część historii o Hailie jest dla czytelnika sporą dawką akcji i humoru, jest sposobem na oderwanie się od rzeczywistości, sposobem na zanurzenie w czymś komfortowym, na czym będziemy mogli skupić całą swoją uwagę. Jest to książka również problemowa i refleksyjna, wprost mówiąca o wartościach, postawach, działaniach i ich konsekwencjach. Jest angażująca, bo jak inaczej - w końcu to już piąty tom przygód Hailie, a więc tym bardziej jesteśmy ciekawi podczas lektury. Polecałabym jako luźniejszą lekturę, żeby znowu, jak właśnie za młodych lat, czymś się podenerwować i poekscytować.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu You&YA.
Nieważne, jakiej wagi ciężarki podniesiesz na siłowni lub jak często zapłaczesz w samotności. Siła to coś więcej, to determinacja, a ty, moja królewno...
- Zawsze chciałam być jak księżniczka... - powiedziałam monotonnym głosem. - Jesteś księżniczką - odparł z uśmiechem i błyskiem w pięknych, błękitnych...
Przeczytane:2023-10-28, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2023, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023,
Tom trzeci części drugiej ; Rodziny Monet. Perełka ; wskazuje na ciąg dalszy perypetii Haili i jej rodziny. Dowiadujemy się że nasza bohaterka mając prawie 17 lat walczy o chłopaka którym staje się Leo brat tego co chciał uprowadzić dziewczynę dla okupu, jako ćpun nie bardzo wiedział co robi i z kim zadziera, łatwo daje się pokonać Hailie, ale pamięć piątki braci nie zawodzi, nie akceptują wyboru siostry co doprowadza ją do szału. Ojciec odnaleziony po latach trafia za kratki, a większość zdarzeń to slalom gigant, huśtawka emocjonalna dziewczyny która wpada w otchłań nieznanych jej odczuć, uczuć, czym jest zazdrość, czym przyjaźń, miłość destruktywna która i burzy i buduje relacje w rodzinie. I chociaż ciągle walczą ze sobą pokazują że są mimo wszystko dla siebie najważniejsi. Czy coś jest w stanie zepsuć te więzi?