Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2015-05-07
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 400
Serię o Mikołajku znam słabo jeszcze, więc nie od razu zauważyłam różnicę między oryginałem a podróbką. Książka napisana trochę na siłę, mało zabawna, bez dziecięcego uroku postaci. Zawiodła mnie ta lektura. Całe szczęście w porę zauważyłam, że to po prostu utwór napisany dość nieudolnie na wzór serii o Mikołajku autorstwa Sempé i Gościnnego. Ostatnia historia o portmonetce minimalnie lepsza od pozostałych. Poza tym lektura nie jest warta uwagi i czasu.
TOM 2A Dzieła o tematyce świeckiej Polski Instytut Studiów nad Sztuką Świata wraz z Muzeum Narodowym w Krakowie i Muzeum Narodowym w Warszawie...
Przez wieki istnienia klasztory i świątynie wyznaczały w architekturze kanony piękna i symetrii oraz były świadectwem chwały bożej. Wznoszono je w najpiękniejszych...
Przeczytane:2023-04-07, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2023,
Książka wyraźnie wydana z myślą o młodszych czytelnikach Mikołajka. Niestety ilustracje nie przypadły mi do gustu, a I same historyjki są średnio zabawne.