Najnowsza książka autorki bestsellerowego "Króliczka"
Belle dorastała w kulcie piękna, dbania o wygląd i obsesji na punkcie… luster. Nieskazitelna uroda była najcenniejszym skarbem dla jej matki – byłej aktorki, a następnie właścicielki eleganckiego butiku. Po jej nagłej śmierci Belle wraca do domu, by zmierzyć się z przeszłością, długami, które zostawiła matka, i pytaniami o przyczynę jej nagłego odejścia. Kiedy na pogrzebie pojawia się tajemnicza, ubrana na czerwono kobieta, oferująca pomoc w rozwikłaniu części zagadek, przed Belle otwierają się drzwi do zupełnie nieznanego jej świata – do Rouge.
To elitarna społeczność osób uzależnionych od idealnego wyglądu i gotowych na wiele poświęceń, by go utrzymać. Belle zagłębia się w ten świat, coraz bardziej zafascynowana obietnicami składanymi przez ludzi o szklanych oczach. Spełnienie marzeń o wiecznej młodości wydaje się na wyciągnięcie ręki. Jego cena może się jednak okazać bardzo wysoka...
"Rouge" łączy elementy gotyckiej baśni, psychologicznego thrillera i surrealistycznego horroru. To niepokojąca opowieść o granicach piękna, miłości i obsesji, w której łatwo się zatracić.
Wydawnictwo: Poznańskie
Data wydania: 2025-02-12
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 496
Samantha jest outsiderką. Woli spędzać czas w swojej mrocznej wyobraźni niż w towarzystwie ludzi. Studiuje na Warren – w najbardziej nowatorskiej...
Przeczytane:2025-09-09, Ocena: 6, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, 12 książek 2025, 26 książek 2025, 52 książki 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku,
Niesamowity klimat książki! Dosłownie obłąkańcze zachowania, gdzie lustro grało główną rolę. Bo czy możliwa jest miłość do siebie tak wielka, że jedynie podziwianie swojej urody może przynieść szczęście i radość?
Spodobał mi się tutaj motyw lustra, gdyż kojarzone jest ze światem w którym wszystko jest piękniejsze. Patrzenie na siebie z pewnej odległości sprawia, że zmarszczki się zacierają i widzimy siebie jako kogoś młodszego. W ten sposób sięgamy pamięcią do wspaniałych chwil i złudnie wierzymy, że nadal mogą się powtórzyć. Jeśli człowiek tak bardzo źle się czuje teraz, to wypacza z głowy moment starzenia. Jest nawet przekonany, że jeśli będzie pragnął tej młodości na tyle mocno, to ona zacznie pomału się odmieniać. I wtedy wchodzi obserwacja siebie, obsesyjne wpatrywanie się i sprawdzanie czy to już?
Opowieść tyczy się dwóch kobiet, matki i córki. Córka doskonale pamięta upiększanie swojej matki, dlatego pragnie być jak ona. Gdzieś tam pomiędzy wierszami pojawia się ta ekscytacja, że może się zmienić, jakby odnowić to, co lata z nią zrobiły. Zaczynamy wchodzić na tory tajemnic piękna, gdzie w pewnym miejscu podobno robią cuda z człowiekiem. Zanim jednak przechodzimy do sedna, wodzimy oczami za rzeczami, które młoda osoba chce sprzedać. Pragnie pozbyć się wszystkich pięknych rzeczy matki, tylko jej dom nieco dłużej pozostaje nieoceniony. Zabawne było to, że miłość przemieniała się tutaj w cichą i niewypowiedzianą nienawiść, a czasami nawet zazdrość. Autorka ma niezwykły dar do utrzymania klimatu niewiadomego. Mamy przeczucie, że wszystko jest tutaj po coś, jakby nawet po śmierci starsza kobieta włożyła duszę w każdy przedmiot, który do niej należał. Wszelkie opisy ułożone są niczym grube monety, synonimy przypominają o drogich kosztownościach i respekcie do pięknych i cennych eksponatów. Niewątpliwie to pierwsza moja książka, która już po kilku pierwszych słowach zapachniała mi tutaj bogactwem duszy. Nawet lekkie słowa bywają tutaj przytłaczające, jakby przeczytanie ich sprawiało, że ktoś na nich siedzi. Dosłownie jakby to była książka z duszą. Bardzo mi tym zaimponowała, przeczytajcie, bo to prawdziwe bogactwo słowa:-)