Rzeka

Ocena: 5 (1 głosów)

Zoja żyła w miejscach, które prawdopodobnie znasz tylko ze zdjęć. Dla niej domem, był cały świat, a wędrówka stała się jej azylem. Czuła się wolna i silna, woń miłości dodawała jej odwagi.
Przyłącz się do niej ... a możliwości jest wiele.
Przysiądź przed jej domem i zaciągnij się czystym powietrzem przesiąkniętym zapachem ziół i lilii.
Boso, z plecakiem i biletem w dłoni, wyrusz w nieznane.
Razem z Alicją zagłębiaj się w tajemniczy świat pamiętników, skrywanych przez lata.

To książka o podróży w najdalsze zakątki świata, o szukaniu samej siebie, wewnętrznego spokoju, wiary i przeznaczenia.

Informacje dodatkowe o Rzeka:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2020-09-30
Kategoria: Przygodowe
ISBN: 9788395788208
Liczba stron: 370
Język oryginału: Polska

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Rzeka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Rzeka - opinie o książce

"- Po co się bać? Przecież i tak wszystko płynie i nic nie pozostaje takie samo. Życie jest jak rzeka - panta rhei. Czas mija, budzisz się pewnego dnia i zastanawiasz się gdzie minął ostatni tydzień, miesiąc, rok, dziesięć lat. Dlaczego więc nie zrobić z tego życia cudownego doświadczenia? Smutki, troski, wątpliwości przeminą, ale także radości, marzenia, okazje, ludzie. Dlatego bądź odważna i ciesz się z małych codziennych spraw, bo to one dają siłę i wytrwałość do realizacji marzeń. Piękno, inspirację i szczęście można znaleźć wszędzie, trzeba wiedzieć tylko jak patrzeć..."


   Alicja trafia do oazy Zoi. Do kobiety, która przeszłą wiele a całe jej życie to podróże. To dzięki nim poznała wiele państw i regionów oraz ludzi, którzy na zawsze wpisali się w jej serce. Dlaczego podróżowała? Bowiem miejsce, w którym mieszkała nie odpowiadało jej. Gryzło się z jej marzeniami i nie pasowało do niej. Czuła się jak intruz, dlatego postanowiła podróżować. Wszystkie podróże i wydarzenia, których doświadczyła spisywała w zeszytach. Swoistych pamiętnikach, które teraz niespodziewanie Alicja ma szansę przeczytać. Poznać całkiem inny świat. Ona bowiem wkroczyła do życia Zoi. Do świata zgodnego z naturą, wierzeniami słowiańskimi, odrobiną magii i innego spojrzenia na życie i rzeczywistość. Co takiego przeżyła Zoja? Jak wpłynie to na Alicję? 

   Debiut Karoliny Milik jest sentymentalną podróżą w czasie. Podróżą bardzo udaną w moim odczuciu. Piękną i jednocześnie bolesną. Uwielbiam historie, w których przeszłość przelata się w teraźniejszością. Tutaj autorka postawiła na zabieg, który uwielbiam. Mianowicie retrospekcję - w tym przypadku w postaci czytaniu pamiętników. Dzięki temu mogłam poznać lepiej główną bohaterkę, jej myśli i wszystkie emocje nią targajace. Dzięki plastycznym opisom wystarczyło zamknąć oczy i przenieść się tam, gdzie akurat toczyła się akcja. A było co zwiedzać - przed nami cały świat. Krajobrazy, atrakcje turystyczne, zwykła proza życia na spontanie i wyjątkowe osoby, których pokochała. A wszystkie te cudowne retrospekcje świetnie łączyły się z teraźniejszością. Z tym, do czego akurat teraz Zoja się przygotowywała i do czego mogła się przyłączyć Alicja. W czym mogła pomóc i odkryć, tym samym wiele się ucząc. Świetne były przypomnienia słowiańskich wierzeń, jak np. woda księżycowa czy Noc Kupały. Jak również moc z pełni księżyca, zielarstwo oraz wiara, że kamienie są takimi dobrymi duszkami. Uwielbiam takie połączenia. Może nie ma zbyt wiele informacji o Alicji ale to ona jest postacią drugoplanową. Prym wiedzie tutaj Zoja. Kobieta, którą polubiłam już od pierwszej strony. Emanowała ciepłem, dobrocią, zrozumieniem i spokojem. Zarażała wręcz nim. Żyła w zgodzie z naturą. W ciszy i radości, z uśmiechem na ustach, choć w sercu skrywa niejedną drzazgę, która boli na samo wspomnienie. Takich blizn w jej duszy jest wiele. Autorka pod tym względem dała z siebie wszystko. Cała paleta emocji została zaserwowana. Od radości i szczęścia, poprzez zrozumienie, smutek i żal. Akceptację śmierci i radzenia sobie z bólem. Akcja była fajnie stopniowana. Do samego końca byłam ciekawa czego doświadczyła główna bohaterka i jak to się na niej odbiło. I byłam mocno zaintrygowana, dlaczego poprzestała podróżować. 

   Zaczęłam czytać i wsiąkłam - niczym woda w gąbkę. Z uwagą śledziłam tekst i pochłaniałam wszystkie pojawiające się w tekście informacje. Lekkość przekazu spowodowała, że książka wręcz czytała się sama. Bardzo przypadł mi do gustu styl, w jakim została napisana ta lektura. Ogólnie mam wrażenie, że Karolina po prostu spisała czyjś życiorys ubierając go w swoje słowa, w plastyczność i realizm. To bardzo realna i wiarygodna wręcz historia. Nie naciągana. Bohaterowie tacy jak my. Może nawet takie osoby mamy obok siebie. Zdawać by się mogło, że to będzie leniwa i powolna fabuła a tu czekał na mnie ogrom wątków. Akcja nie jest dynamiczna ale z drugiej strony po co taka miałaby być? Tu nie chodzi o jakąś sensację czy gwałtowne miłostki. Tu autorka dobitnie pokazuje jak kruche jest życie. Jak czas niczym piasek ucieka miedzy palcami. Nie da rady zatrzymać tego procesu. Możemy tylko ryzykować i nie bać się realizować marzeń. Po to, by być szczęśliwym i nie żałować, że się czegoś nie zrobiło. Życie mamy tylko jedno i należy je wykorzystać najlepiej jak się da. Ta książka właśnie przez te wydarzenia w takim klimacie jest bardzo melancholijna. Zmusza do refleksji nad własnym życiem. Niezwykle udany debiut, który chwyta za serce. Jeśli zaczytujecie się w takich historiach to możecie śmiało czytać. 


Gorąco polecam.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy