Oparta na prawdziwych wydarzeniach powieść o fascynującym życiu Elizy Lucas Pinckney, jednej z najwybitniejszych postaci historycznych Karoliny Południowej. Porywająca książka o wytrwałości i niezależności wbrew społecznym i rodzinnym oczekiwaniom.
Za tę powieść autorka otrzymała szereg nagród i wyróżnień, w tym nagrodę Lariat Book przyznaną przez Texas Library Association, nagrodę Salt Lake City Library Systems, wyróżnienie Southern Independent Booksellers' Association, znalazła się także na liście Southern Book Prize.
Odcień niebieskości, który zmienił świat
Rok 1739. Szesnastoletnia Eliza Lucas, pozostawiona przez ojca, staje na czele rodzinnych plantacji w Karolinie Południowej. W obliczu narastających konfliktów społecznych i intryg podejmuje ryzykowną decyzję - postawi wszystko na uprawę indygo. Aby poznać sekret jego wytwarzania, który jest owiany tajemnicą, zawiera zakazany pakt z niewolnikiem, łamiąc tym samym prawo i konwenanse.
,,Sekret indygo" to niezwykła historia miłości, niebezpiecznych i ukrytych przyjaźni, ambicji, zdrady i poświęcenia.
,,Autorka, bez moralizowania czy osądzania, zręcznie wplata w narrację wątki dotyczące nierówności płci, rasy i klas, ukazując drogę Elizy w poszukiwaniu pewności siebie i sojuszników. Tekst zachwyca na wielu poziomach, oferując odświeżające spojrzenie na XVIII-wieczny świat prawdziwej Elizy Lucas Pinckney".
- Library Journal
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2025-03-12
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 440
Tytuł oryginału: Indigo girl
Byłoby inaczej, gdybyś urodziła się chłopcem. Płeć ma swoje wymagania, Elizo. Któregoś dnia zmienisz zdanie. Powinnaś więcej czasu spędzać z dziewczętami w swoim wieku, nauczyć się cenić panieńskie zajęcia.
Pierwsze skojarzenia jakie nasuwają mi się , gdy pada nazwa indygo mam przed oczami barwę nieba przed nocą ni to niebieską ni fioletową, jednak nigdy wcześniej nie słyszałam o tym by do jego uzyskania służyły krzewy hodowane w Karolinie Południowej.
Eliza Lucas Pinckney była córką znanego plantatora i posiadacza ziemskiego, której przyszło żyć w bardzo trudnych dla kobiet czasach.
W XVIII wieku rolą płci pięknej było dobrze wyjść za mąż, uczyć się haftu , prowadzić dom i urodzić dzieci.
I mowa tu wyłącznie o pannach wywodzących się z wysokich warstw społecznych.
Te które miały mniej szczęścia musiały pełnić rolę służących, a trzeba pamiętać, że był to okres niewolnictwa co dodatkowo rodziło konflikty na tle rasowym.
Tymczasem ojciec Elizy chcąc piąć się po szczeblach wojskowej kariery oraz nawiązując liczne relacje mające pomóc mu zdobyć stanowisko gubernatora prowincji powierza córce zarządzanie rodzinnym majątkiem, co nie jest łatwe.
W świecie zdominowanym przez mężczyzn szesnastoletnia dziewczyna musiała walczyć o każdy cal swojej niezależności i na każdym kroku udowadniać swoją wartość.
A to nie były jedyne trudności z jakimi się zmagała.
Walczyla również o prawa kobiet, miłość i przyjaźń przeżywając wzloty i upadki.
Cudna ,poruszająca, pięknie napisana na wskroś emocjonalna tym bardziej, że glowna bohaterka jest a raczej była autentyczną postacią.
Polecam, pochłania bez reszty. ??
Eliza Lucas Pinckney to bezsprzeczne jedna z najbardziej fascynujących kobiet w dziejach Ameryki. Ta niezłomna i dążąca do niezależności młoda kobieta, zmuszona przez ojca, by przejąć pod jego nieobecność rodzinne plantacje, przekształciła rolnictwo w kolonialnej Karolinie Południowej i rozwinęła indygo jako jedną z najważniejszych upraw towarowych. Sukces jednak nie przyszedł łatwo, dziewczyna musiała z uporem i determinacją walczyć o swoje, nawet jeśli wiązało się to z przeciwstawieniem się rodzinie czy normom społecznym. Wyróżniał ją także stosunek do służby, nigdy nie godziła się na bestialskie, bezmyślne kary, a jednak układ z niewolnikiem był w tamtych czasach przekroczeniem wszelkich panujących norm i zasad. Jej determinacja, odwaga i ogromne poświęcenie nie tylko udoskonaliły uprawy indygo w Karolinie Południowej, ale przede wszystkim przełamały wszelkie oczekiwania dotyczące płci w XVIII wieku. Bez wątpienia, jest to postać, którą trzeba poznać!
Powieść Natashy Boyd to nie tylko pasjonująca prezentacja tej wspaniałej sylwetki czy ważnych zdarzeń historycznych, ale zarazem fascynująca, rozbudzająca wszystkie zmysły opowieść o miłości, ogromnych aspiracjach, ryzykownych układach czy przeciwstawieniu się panującym normom i zasadom społecznym. Autorka nakreśliła mistrzowskie i porywające połączenie historii z fikcją literacką, które zabiera nas w niezapomnianą, jakże emocjonującą podróż w czasie, jaką chciałoby się rozkoszować jak najdłużej. Przygotujcie się na fascynującą, angażującą przygodę, która pochłania niczym najgłębsza otchłań, przypominając tym samym jakże ważną kobiecą postać, która powinna być dla nas ogromną inspiracją!
,,Sekret indygo" jest porywającą, niebywale przyjemną, a co najważniejsze, prezentującą fascynującą osobowość oraz istotne historyczne fakty powieścią, która Was pochłonie i oczaruje. To nie tylko sensualna lektura, ukazująca mroczne tajemnice, intrygi, ale także pełna zwrotów akcji historia, naszpikowana emocjami i ogromną determinacją w dążeniu do osiągnięcia wyznaczonego celu. Podsumowując, niezapomniana, otumaniająca uczta literacka! Polecam gorąco!??
"Byłoby inaczej, gdybyś urodziła się chłopcem. Płeć ma swoje wymagania..."
Jest rok 1739, Południowa Karolina. Eliza Lucas ma zaledwie szesnaście lat, gdy przyjdzie jej się zmierzyć z trudnymi obowiązkami. Zostaje postawiona przez ojca na czele rodzinnych plantacji. Nie ma nikogo, na kim mogłaby polegać, za to nie brakuje intrygantów, a konflikty ciągle narastają. Dziewczyna podejmuje odważną, ale i ryzykowną decyzję. Stawia wszystko na jedną szalę i angażuje się w uprawę indygo, roślinę, która daje mocny, intensywny niebieski barwnik. Do tego potrzebna jest jej wiedza, łamiąc wszelkie, obowiązujące w tamtych czasach zasady i normy społeczne zawiera pakt z niewolnikiem. Dokąd ją to zaprowadzi?
Moje pierwsze, bardzo udane spotkanie z twórczością autorki. Akcja powieści toczy się swoim rytmem i intryguje, przenosi nas Karoliny Południowej, do czasów niewolnictwa. Z łatwością Pani Natasha oddaje wewnętrzne rozterki, zmagania, jakie towarzyszą naszym bohaterom, a oni sami zajmująco wykreowani. Do Elizy szybko poczułam sympatię, to młoda, serdeczna dziewczyna, która nie ma wyboru. Nie jest jej łatwo, popełnia błędy, wyciąga wnioski i kroczy do przodu.
Mocna angażująca historia Elizy Lucas Pinckney, młodziutkiej kobiety, która w XVIII wieku odważyła się przeciwstawić społecznym normom i wkroczyć w świat męskiego biznesu. Z determinowana Eliza bierze na swoje barki dużo, bardzo dużo. W świecie zdominowanym przez mężczyzn, w którym kobieta miała być tylko ozdobą, a wszechobecne normy i narzucone konwenanse nie pozwalały im na wiele. Eliza wykazuje się ogromną odwagą i uporem. Ta silna kobieta nie chciała poddać się woli innych, jej decyzja o uprawie indygo niesie za sobą ogromne konsekwencje. Odrzucenie społeczne, niechęć, oburzenie, plotki spadają na nią raz za razem. Realia ciężkiej pracy na plantacjach, niewolnictwo, wyzysk, uprawy, a obok przepych, bogactwo salonów. Powielane stereotypy, nierówna walka o niezależność, cena, jaką przyjdzie zapłacić za spełnianie marzeń. Zakazana miłość.
Klimatyczna opowieść, oparta na prawdziwych wydarzeniach. O silnej kobiecie, która wyprzedzała epokę, w jakiej dane jej było żyć. Niepokoi i wzrusza. Bardzo polecam.
Macie swój ulubiony kolor? Ja mam kilka, jednym z nich jest niebieski.
Eliza Lucas to młoda dziewczyna, która staje w obliczu trudnego wyzwania jakim obarczył ją ojciec ma zarządzać rodzinną posiadłością i ich plantacjami. Ambitna dziewczyna podejmuje się tego, choć w oczach zarządcach i niektórych ludzi jest tylko figurantką, bo przecież kobieta w osiemnastowiecznej Karolinie Południowej nie powinna mieć ambicji a tym bardziej głowy do interesów i zarządzania.
"Sekrety indygo" to książka o silnej, odważnej i mądrej młodej kobiecie, której jednym mankamentem na ówczesne czasy było to że urodziła się kobietą, a nie mężczyzną. Bo te cechy które chwaliło u mężczyzn u kobiet były uznawane za wady, za zdziwaczenie. Piękne dziewczę powinno być ozdobą mężczyzny i idealną panią domu, Eliza wymykała się tym sterotypom.
Panna Lucas pomimo konwenansom podejmuje się wyzwania i zrówną dbałością o interesy rodzinny stara się też dbać o niewolników. Podejmuje się też uprawy indygo, tajemniczej i skomplikowanej rośliny z której wytwarza się barwnik błękit indygowy. Niewiele wiedząc o hodowli tej rośliny musi zacieśnić więzy z ciemnoskórym specjalistą.
Nigdy nie słyszałam o Elizie Lucas Pinckney, a jest to postać historyczna, która stanęła się prekursorką swoich czasów. Pomimo swojego wieku szesnastu lat wykazała się niezwykłą determinacją i konsekwencją by podjąć się w czasach niewolnictwa, kolonializmu, a przede wszystkim dominacji mężczyzn tak ambitnych planów by ratować rodzinny majątek, ale też ukazywała dobre serce swoim pracowników.
Jeśli lubicie książki o silnej kobiecie, która swym postępowaniem wyprzedzała swoje czasy to zachęcam do zapoznania się. Ja już od pierwszych stron byłam oczarowana historią Elizy i kibicowałam w jej dążeniach.
Polecam.
Przeczytane:2025-03-28, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, 52 książki 2025,
Niesamowicie piękna historia! "Sekret indygo" Natashy Boyd to jedna z lepszych książek kwartału. Oczywiście spośród przeczytanych przeze mnie w tym czasie.
Przenieśmy się do Karoliny Południowej osiemnastego wieku. Powieść Natashy Boyd przybliża postać Elizy Lucas Pinckney, kobiety której życiorys warto poznać, czerpiąc z niego inspirację i siłę. Jakże potrzeba nam takich autorytetów!
W czasach w których kobieta stanowić miała jedynie ozdobę, którą miało obchodzić jedynie dbanie o konwenanse i dobre zamążpójście, oczywiście mówię o tej bardziej uprzywilejowanej klasie społecznej, Elizie pozostaje powierzone zadanie zarządzanie plantacjami pod nieobecność ojca. I tu zaczyna się niesamowita opowieść o ambicji oraz determinacji szesnastoletniej wówczas dziewczyny, która musi zmierzyć się z dyskryminacją, samotnością i rodzinnym oczekiwaniom, w której najbliżsi zaczną rzucać kłody pod nogi mimo, że powinni upatrywać w jej sukcesie własnego.
Jestem pełna podziwu jej zaangażowaniu w dążeniu do celu, instynktowi i odwadze, by wdrażać swoje pomysły, a jednym z nich jest właśnie uprawa indygo. Zachwycało mnie zaufanie, jakie pokładał w Elizie ojciec, a zauważmy że przedsiebiorczość dziewczyny, jak również jej przyjazne nastawienie w stosunku do niewolników skazało ją na pewnego rodzaju ostracyzm.
Wielowymiarowa, piękna, poruszająca! Co znajdziecie w tej książce? Ambicje, walkę o niezależność, niesamowitą determinację, siłę i odwagę, by walczyć o marzenia. Wykraczanie poza normy społeczne. Zaufanie i przyjaźnie, które rodzą się powoli ale tworzą bardzo silne więzi. Kwestię niewolników, murzynów i indian, ich traktowanie. Możemy bliżej przyjrzeć się ograniczeniom, jakie ich spotykały. Na koniec zostawiłam oczywiście miłość - zarówno tą rodzicielską, jak i tą romantyczną. Zdradę, złamane serce.
Genialna! Przepiękna! Musicie przeczytać!