Miłość bywa słodka. Tak jak niektóre trucizny.
Życie osiemnastoletniej Amili Evans to nieustanna walka. W domu doświadcza przemocy, w szkole – braku zrozumienia. Każdego dnia balansuje na granicy wytrzymałości, rozdarta między chęcią spełnienia cudzych oczekiwań a pokusą ucieczki do świata używek.
Gdy poznaje Noah Browna, charyzmatycznego syna znanego adwokata, nieświadomie wpada w pułapkę, z której trudno będzie się wydostać.
Wszystko zaczyna się od niewinnych wiadomości i długich nocnych rozmów… Ale każde słowo, dotyk i spotkanie budzą w Amili emocje, jakich nigdy wcześniej nie doznała. To, co miało być tylko chwilową ucieczką od rzeczywistości, szybko staje się jej ulubioną używką. Niestety – jak to z nimi bywa – nie potrzeba wiele, by pociągnęły nas na dno.
Już wkrótce na jaw wyjdą tajemnice, które złamią niejedno serce. A gdy wszystko zacznie się sypać, Amili będzie musiała zdecydować, czy chce walczyć o siebie… czy pozwoli na własny upadek.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2025-06-26
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Przeczytane:2025-06-28, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam,
*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res*
Nikogo nie powinno dziwić, że książką się zainteresowałam z powodu okładki. Jednocześnie muszę powiedzieć, że opis mnie zaintrygował. Książka jest określana jako romans, no elementy romansu się pojawiają, takiego w stylu young adutl, ale ja zaliczyłabym książkę do literatury młodzieżowej.
Życie Amili to nieustanna walka, w domu zmaga się z przemocą, w szkole nie jest popularna i balansuje na granicy poddania się otaczającej jej rzeczywistości. Jej światełkiem jest przyjaciel, który stale nastawia za nią karku, ale też Noah, jej najgłębiej skrywany sekret. Amili jest nim zafascynowana, pojawiają się uczucia, choć ta relacja miała być tylko sekretnym dla nich obojga układem. Niestety ta relacja nie ma prawa bytu, można ją śmiało nazwać nieco toksyczną, a pobudki chłopaka nie są do końca szczerze, więc gdy tajemnice zaczynają wychodzić na jaw, życie dziewczyny zaczyna wisieć na włosku.
Jak wspominałam na samym początku, ja zaliczyłabym tą powieść do literatury młodzieżowej. Pojawia się tutaj wiele nastoletnich problemów, zarówno tych nietypowych, z którymi zmaga się tylko niewielka garstka młodych ludzi, ale też tych, które dotyczą niemal wszystkich. Pojawiają się tematy wchodzenia w dorosłość, tematy używek, szkolnej codzienności, ambicji rodziców, którzy wymagają od swoich dzieci zbyt wiele, co więcej pojawiają się tematy przyjaźni, pierwszych związków czy zawodów miłosnych, a to i tak niewielka cześć poruszonej w tej powieści tematyki. Wątków jest dużo, ale fabuła głównie skupia się na indywidualnych problemach Amili, która zaczyna się w tym wszystkim gubić.
Powiem wam, że spodziewałam się bardziej romantycznej historii, ale ta lektura to nie jest typowy romans. To bardziej kontemplacja o życiu zagubionej nastolatki, która zmaga się z kolejnymi przeciwnościami losu. Amili nie polubiłam, szczerze działała mi na nerwy, ale jednocześnie ogromnie jej współczułam i zastanawiałam się jaką drogę obierze, czy zacznie walczyć, czy jednak dalej będzie potulną owieczką. Nie lubię jak bohaterki są ofiarami losu i nie walczą o siebie, a Amili właśnie taka była, niemal do końca miałam nadzieję, że w końcu coś z tym zrobi, cóż na sam koniec zrobiła, ale nie to czego oczekiwałam. Odpowiedzi na wiele pytań, które pojawiły się w czasie trwania fabuły, jak i na te, które stworzyło samo zakończenie, pewnie pojawią się w kolejnej części. Skoro mowa o następnej części, to byłam tym zaskoczona, bo byłam pewna, że to powieść jednotomowa, nie jestem pewna czy cieszę się na kontynuację, ale jednak mam nadzieję, że pojawią się w niej bardziej rozbudowane wątki, i historia wejdzie na nowe tory.
Książkę czytało mi się dobrze, choć jak dla mnie pojawiło się za dużo nastoletnich problemów, przez co uważam, że ta lektura bardziej spodoba się młodszym czytelnikom, bo pewnie każdy znajdzie w niej przynajmniej jeden z własnych problemów. Lektura choć napisana lekkim językiem, opowiada o trudnych i kontrowersyjnych tematach, i pomimo lekkości tekstu jest ciężka, zmusza do myślenia, do współczucia, we mnie nawet wzbudziła chęć mordu, niektórych jednostek. Pod względem emocjonalności jest dobrze, ale nie ukrywam, że mogło być lepiej, bo ja nie do końca poczułam tę historię, zabrakło tu tego czegoś.
Cóż jestem trochę ciekawa tej kontynuacji, bo zadziać się może dużo. W tej części też wiele się dzieje, jednak ja mam wrażenie, że fabuła jest trochę niedopracowana i niedopieszczona, dlatego mam też ogromną nadzieję, że kolejny tom, będzie emocjonalną bombą i dopracowany pod każdym, nawet najmniejszym detalem, bo potencjał tej historii jest ogromny, liczę na to, że autorka go w pełni wykorzysta. Do lektury zachęcam, szczególnie młodzież 16+.