Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2012-10-10
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 336
Przeczytałam drugą część nie znając pierwszej, ale przy natłoku spojlerów myślę, że mam ogląd o jej treści. Historia wydała mi się rozciągnięta i przegadana; za mało w niej akcji, za to zbyt wielu bohaterów.
Trzeci tom trylogii ,,Niepokorne" - opowiadającej o wyjątkowych kobietach, których zawiłe losy splatają się w scenerii młodopolskiego Krakowa. Eliza...
Ostatni tom ekscytującej sagi fantasy o losach Bree Whelan, dziewczyny z rodu aniołów. Obrońcy Nirgali rozpierzchli się na cztery strony świata. Gdy tropiony...
Przeczytane:2025-09-20, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku,
Witajcie moi kochani
Lubicie historie ze zmiennokształtnymi?
Dziś chciałabym przedstawić Wam kolejną część trylogii Strażników Nirgali.
Tytuł: Łowcy aniołów
Cykl: Strażnicy Nirgali Tom 2
Autor: Agnieszka Wojdowicz
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Tym razem Bree wraz z przyjaciółmi musi zmierzyć się z nowym niebezpieczeństwem. Bowiem Nirgali zagraża nie tylko zakon Hauruki, ale również i grupa Łowców Aniołów. Oczywiście, którzy zostali najęci przez samego Wielkiego Mistrza zakonu Hauruki. Ponadto na horyzoncie jawi się widmo wojny, którą lud Gornów gotów jest wypowiedzieć Nirgali. Także przed młodymi wojownikami malują się trudne i niebezpieczne czasy.
To była dobra lektura.
Jednakże tak, jak i w przypadku pierwszej części, tak tutaj również dostrzegłam pewne niedoskonałości. Mimo tego cieszę się, że dałam jej szansę.
Fabuła była nieskomplikowana, ale przedstawiała historię intryg politycznych oraz walkę o władzę, dzięki czemu byłam nią zainteresowana. Tym razem to Falco stał się głównym bohaterem powieści oraz pozornie niewinny szpieg samego ojca Symeona. Bardzo lubię takie wątki dlatego zdecydowałam się kontynuować lekturę. I niczego nie żałuję.
Niestety w pewnych momentach historia bardzo zwolniła tempo. Przez co trochę mi się dłużyła, i miałam wrażenie, że jest mało dynamiczna. Niby wiele się działo, ale z drugiej strony były to wydarzenia, które nie posuwały historii naprzód. Dodatkowo wątek Falco i szpiega Hauruki zdominował historię i reszta wątków pozostała drugoplanowa.
Pod względem bohaterów naturalnie moje zainteresowanie wzbudził szpieg Hauruki, ale również i sam ojciec Symeon. Dodatkowo cieszę się, że przedstawiona została historia Falco i miał on swój czas w powieści. Bardzo wartościowa postać. W przypadku reszty bohaterów mój stosunek nie uległ zmianie.
Zakończenie historii było dość przewidywalne, ale i tak w pewnych momentach trzymało w napięciu. Co bardzo mnie usatysfakcjonowało. Także z przyjemnością sięgnę po kontynuację.
Reasumując ,,Łowcy aniołów" to dobra powieść młodzieżowa. Oczywiście stwierdzam, iż ze względu na mój wiek odbieram ją zupełnie inaczej aniżeli odebrałabym ją w momencie jej zakupu (który nastąpił wiele lat temu). Powieść ta zbyt długo czekała na swą kolej na mojej półce. Mimo jej niedoskonałości jestem zadowolona z lektury, ponieważ dostarczyła mi zadowalającej rozrywki i relaksu. Także cieszę się, że w końcu nastał jej czas.
Życzę miłego dnia, strona.394