JEDNA Z NICH WIE, JAK UMIERAJĄ INNI
DRUGA - KIEDY...
Od najmłodszych lat Rosemary Thorpe nosi w sobie osobliwy dar - może zobaczyć, jak zakończy się czyjeś życie, zanim jeszcze śmierć zapuka do drzwi. Gdy na jej drodze staje tajemnicza, rudowłosa dziewczyna imieniem Fern, świat Rosemary wywraca się do góry nogami. Trafia do magicznej szkoły dla wróżek, dżinów, duchów i innych fantastycznych stworzeń. Szybko się tam odnajduje i nawiązuje przyjaźń z banshee, której krzyk zwiastuje śmierć, dżinem i parą półwróżek.
Gdy jeden z jej nowych kompanów znika bez śladu, razem z resztą wyrusza na misję ratunkową przez rozmaite światy, w których nic nie jest takie, jakim się wydaje. Co ich czeka w każdym z nich i czy uda im się uratować przyjaciela, zanim będzie za późno?
,,Magiczna książka, która na nowo rozbudziła moje marzenia o zostaniu wróżką. Gdybym jeszcze raz miała się uczyć, wybrałabym właśnie tę akademię. Każda strona wciąga coraz głębiej w świat czarów i niezwykłości, które wymykają się wszelkiej logice. To czuła i pełna humoru historia dla każdej duszy, która kiedykolwiek czuła się inna".
Agata Gładysz, autorka książek Tam, gdzie kwitną niezapominajki i BookTok Journal
,,To opowieść dla wszystkich uroczych wróżek, które chciałyby wreszcie uwierzyć w siebie i odnaleźć swoje miejsce w świecie, gdzie bycie innym to zupełnie normalna sprawa. Nie dajcie się zwieść, Rosemary jest naprawdę w porządku".
J.M. Donderowicz, autorka książki Letycja Patekatla. Poławiacze Pereł
Piper CJ - amerykańska autorka fantasy i czarodziejka z TikToka, gdzie śledzi ją ponad milion fanów. Ma tytuł licencjata z dziennikarstwa radiowo-telewizyjnego i magistra folkloru. Zanim zaczęła pisać zawodowo, pracowała jako pogodynka i fotografka. Była też nauczycielką w Wietnamie. Dziś tworzy historie odważne, bezkompromisowe i pełne pasji. Jej książki łączą magię z romantyzmem, czerpią z mitologii różnych kultur, a także poruszają wątki LGBTQIA+. W wolnym czasie ogląda bajki, gra w RPG-i, pochłania frytki i rozbraja internet humorem oraz uroczym szaleństwem.
Wydawnictwo: Nowa Baśń
Data wydania: 2025-06-23
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 244
Tytuł oryginału: Fern
Przeczytane:2025-07-17, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025,
"Nasze własne wybory są ważniejsze niż rzeczy, na które nie mieliśmy wpływu, kiedy się rodziliśmy"
Resemary Thrope zawsze różniła się od swoich rówieśników, co powodowało, że trudno było nawiązać jej jakiekolwiek przyjaźnie. Nie ma co się dziwić, jak przy pierwszym spotkaniu informowała osobę w jaki sposób nastąpi jej śmierć. Nie każdy chce takie coś wiedzieć, prawda? Cóż, dziewczynka zdecydowała się zmienić swoje zachowanie i jedynym powiernikiem jej wizji stał się pamiętnik. Starała się być grzeczna, ułożona, posłuszna i dobrze się uczyć. Tylko jak się okazało, nie było to wystarczające, bo matka zdecydowała się zasięgnąć pomocy specjalistów a ci mieli wobec niej konkretne plany. Jednak zanim do tego doszło to wszystko się gwałtownie zmieniło, a bohaterka wylądowała w wyjątkowym miejscu. Co na nią tam czeka?
"Jej życie było pudełkiem, które zostało przewrócone na bok i wrzucone w zupełnie nowe miejsce. Ale co to był za świat, do którego trafiła?"
To przyjemna, lekka książka i skierowana głównie do tych młodszych, ale uważam że każdy może po nią sięgnąć i dobrze spędzić z nią czas. Polubiłam Resemary. Dziewczynka trafia do miejsca, gdzie w końcu może zostać zrozumiana. Do miejsca, gdzie nie będzie czuła się dziwnie. Początkowo, jest zaskoczona i niepewna oraz przekonana, że jej się śni. Nie ma co się dziwić, prawda? Trafia ze zwykłego świata do wprost zaczarowanego miejsca pełnego magii i niezwykłych stworzeń. Do miejsca, które z czasem zajmuje wyjątkowe miejsce w jej sercu. Smutne jest to, że tutaj po raz pierwszy poczuła się jak w domu. Przy całkiem obcych osobach, przy których nie czuła się inna i niepotrzebna. Szkoła, nowy świat staje się miejscem, gdzie Rosemary przechodzi gwałtowną przemianę. To było naprawdę piękne, bo otoczenie spowodowało, że po raz pierwszy poczuła, że jest potrzebna. Że znalazła swój dom, miejsce, w którym może czuć się szczęśliwa. Zaczyna naukę, żeby lepiej poznać swój dar i nauczyć się z niego korzystać. A przede wszystkim uświadamia sobie, że nie jest on zły. Czekają na nią godziny zajęć, ale nie tylko. Nawiązuje przyjaźnie a jej współlokatorką zostaje dziewczyna, z którą wiele ją łączy. Rosemary potrafi przewidzieć to w jaki sposób ktoś umrze, a Trym? Kiedy to nastąpi. Wydaje się, że to doskonały duet, prawda? Niestety, ale przynajmniej początkowo nie wzbudzała ona sympatii ze względu na zachowanie wobec bohaterki. Z kolei bardzo polubiłam pozostałych przyjaciół, zwłaszcza Essie, bo to z nim bohaterka poczuła naprawdę taką bliską więź. Każdy jest inny i każdy posiada inny dar.
"Rosemary spojrzałam na zgromadzone wokół stołu postaci i zaczęła się zastanawiać, czy w końcu znalazła miejsce, do którego pasuje"
Wszystko wydaje się cudowne. A tak przynajmniej się wydaje. Okazuje się jednak, że szkoła wcale nie jest bezpieczna. W lesie dzieją się bardzo dziwne rzeczy, a pewnego dnia znika jeden z uczniów. Co się stało?
To książka pełna przygód i odwagi. Rosemary wraz z przyjaciółmi decyduje się udać w podróż poszukiwawczą, żeby odnaleźć swojego przyjaciela. W ogóle nie wierzy, że chłopak mógłby sam odejść. Swoją drogą to było dosyć dziwne, że żaden dorosłych tak naprawdę się nie zainteresował tym czy faktycznie chłopak zdecydował się zrezygnować czy coś się stało. To podróż pełna niebezpieczeństw, nie wszystko i nie wszyscy, których spotykają na drodze są pozytywnie do nich nastawieni, jak na przykład lew, który z chęcią zrobiłby z nich swój posiłek. Pojawia się tutaj wiele fantastycznych istot, jak syreny czy gadające zwierzęta. To podróż w której nie brakuje pieszych wędrówek, pływania, biegania czy wspinania się na szczyt góry. A przede wszystkim nie brakuje przyjaźni, która coraz bardziej się zacieśnia. Podróż staje się również czasem, gdzie bohaterka zaczyna rozumieć swój dar. Czy bohaterem uda się osiągnąć cel?
"Szkoła dla krnąbrnych wróżek. Cmentarny dar." to lektura idealna na wieczór. Jest ciekawie od samego początku, zdecydowanie nie ma co narzekać na nudę. Zakończenie pozostawia z pytaniem, co dalej? Z wielką przyjemnością sięgnę po kontynuację. Polecam, miłego!