Wielkie tajemnice. Aura skandalu. Materiał na dziesiątki filmów sensacyjnych. Wszystko to w jednej książce
Wydaje się, że Dekalog zakazuje szpiegowania. Ale czy na pewno? W swojej długiej historii Stolica Apostolska była uwikłana w znacznie więcej działań agenturalnych i szpiegowskich niż wywiad brytyjski, a jej służby działały skuteczniej niż Agent 007.
Vatileaks, pluskwy w Kaplicy Sykstyńskiej, niewyjaśnione zaginięcia i porwania... Watykan skrywa wiele mrocznych sekretów. Między służbami Kościoła i agentami światowych mocarstw trwa prawdziwa wojna cieni. W jej tle pojawiają się postacie takie jak: król Henryk VIII, kardynał Richelieu, Pius XII, a także Jan Paweł II.
,,Są przypadki, o których myśli się, że na wieki spoczęły w głębokim grobie, ale potem ktoś je ponownie odkopuje" - mawiał pewien rzymski prałat. Popularny watykanista Ulrich Nersinger bada zagadki, o które niejeden katolik bałby się zapytać. Odkrywa fascynujący i niepokojący wymiar kościelnego wywiadu.
Czy Kod da Vinci mógł się wydarzyć? Prawda jest ciekawsza, niż sobie wyobrażamy
Ulrich Nersinger - ur. 1957 w Eschweiler. Pisarz, dziennikarz, teolog, znawca historii Watykanu, wydał wiele książek, . Miejsce akcji: konklawe (2021). Komentuje wydarzenia watykańskie, współpracuje z wieloma redakcjami.
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2022-05-18
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Schattenkrieg im Haus des Herrn. Katholische Kirche und Spionage
Przeczytane:2025-07-18, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2025,
Ulrich Nersinger, znany watykanista, zabiera czytelnika w podróż przez mroczne korytarze historii Kościoła katolickiego, odsłaniając zaskakujący i często pomijany aspekt działalności Stolicy Apostolskiej – jej zaangażowanie w świat szpiegostwa i wywiadu. Książka „Szpiedzy Watykanu” to lektura z pogranicza historii, sensacji i reportażu, która udowadnia, że duchowni i agenci często działali w tych samych kulisach światowych wydarzeń.
Autor, posługując się szeroką wiedzą i znajomością tematu, prezentuje nie tylko współczesne afery, takie jak Vatileaks czy skandaliczne podsłuchy w Kaplicy Sykstyńskiej, ale sięga znacznie głębiej – do czasów króla Henryka VIII, kardynała Richelieu czy papieża Piusa XII. Z niezwykłą precyzją i dbałością o źródła Nersinger ukazuje, jak Watykan – często kojarzony wyłącznie z modlitwą i kontemplacją – od wieków uczestniczył w globalnych rozgrywkach politycznych i dyplomatycznych.
Zaskakuje szeroki wachlarz tematów: od tajemniczych zniknięć i niewyjaśnionych porwań po sieci agentów działających w cieniu konklawe. Nersinger pokazuje, że Stolica Apostolska posiadała własne służby wywiadowcze, które w wielu przypadkach działały równie skutecznie – jeśli nie skuteczniej – niż świeckie agencje wywiadowcze. Autor z ironią zauważa, że Kościół bywał bardziej konsekwentny i bezwzględny niż niejedno świeckie imperium.
Szczególną wartość książki stanowi jej historyczne tło – starannie dobrane postaci, konteksty i opowieści sprawiają, że „Szpiedzy Watykanu” to coś więcej niż zbiór anegdot. To przemyślana opowieść o tym, jak władza – nawet duchowa – nigdy nie istnieje w próżni i jak instytucja religijna może być uczestnikiem geopolitycznych rozgrywek.
Narracja Nersingera jest klarowna, a styl – choć momentami erudycyjny – nie przytłacza. Autor balansuje między powagą tematu a lekkością opowiadania, wplatając ciekawostki, cytaty i nieznane dokumenty. Dzięki temu książka nie jest suchym traktatem historycznym, lecz angażującą lekturą, która potrafi zaskoczyć nawet czytelnika zaznajomionego z tematyką Kościoła.
„Szpiedzy Watykanu” to książka odważna – nie tylko dlatego, że porusza temat tabu w obrębie Kościoła, ale też dlatego, że ukazuje duchownych jako graczy politycznych, zdolnych do skomplikowanych manewrów wywiadowczych. Autor nie unika pytań niewygodnych i nie udaje, że Kościół jest instytucją wolną od ludzkich słabości.
To lektura obowiązkowa dla pasjonatów historii Kościoła, fanów teorii spiskowych oraz wszystkich tych, którzy lubią, gdy za fasadą świętości kryje się intryga godna scenariusza filmu sensacyjnego. Jak pisze sam Nersinger: niektóre tajemnice miały pozostać pogrzebane – ale raz odkryte, nie pozwalają już o sobie zapomnieć.