,,Pełen emocji thriller o relacjach rodzinnych i przyjacielskich". USA Today
,,Imponująca, mroczna podróż w głąb krwawych rodzinnych sekretów i nieporozumień. Szukaj mnie to opowieść pełna zwrotów akcji i gwałtownych zakrętów tak dobrze znanych fanom Lisy Gardner". The Providence Journal
Detektyw D. D. Warren i Flora Dane powracają w kolejnej odsłonie pełnej zwrotów akcji serii Lisy Gardner. Tym razem staną przed trudnym dylematem- albo uratują młodej dziewczynie życie, albo... oddadzą ją w ręce sprawiedliwości.
Dawny dom pięcioosobowej rodziny stał się właśnie miejscem zbrodni: czworo ludzi brutalnie zamordowano, a ostatnie dziecko - szesnastoletnia dziewczyna - zaginęła bez wieści. Czyżby udało jej się uciec? A może zniknięcie jest dowodem na to, że sama uczestniczyła morderstwie? Policjantki muszą zmierzyć się z całą serią zagadek. A zaginiona - ofiara lub podejrzana - woła do nich: szukaj mnie...
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2020-03-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: Look fo Me
W dziewiątym tomie cyklu kryminalnego z moją ulubioną detektyw D.D. Warren autorstwa Lisy Gardner, szczególne miejsce zajęły psy. Wkroczyły zarówno w jej życie prywatne, jak i w prowadzoną przez nią sprawę zaginięcia nastolatki. I w obu obszarach wniosły to szczególne ciepło, które daje tylko odwzajemniona i bezwarunkowa miłość psiego przyjaciela.
Ale jeśli życie osobiste D.D. układa się niemal idealnie, a mąż i syn stają się całym jej światem, to gdzieś w Bostonie inna rodzina zostaje brutalnie zamordowana. Tylko szesnastoletnia Roxy przeżyła rodzinną masakrę. Niestety znika wraz z dwoma psami i nikt nie wie, czy jest jedyną ocalałą, czy może sprawczynią zbrodni.
Odnalezienie dziewczyny może wiele wyjaśnić i jej tropem rusza nie tylko nasza nieugięta detektyw, ale także Flora Dane, którą poznaliśmy w poprzedniej części, ,,Znajdź ją". Flora, po własnych traumatycznych przeżyciach, odnalazła sens życia we wspieraniu innych ofiar, którym tak trudno powrócić do codzienności. Co łączyło ją z Roxy? I czy wraz z D.D. uda im się trafić na jej ślad?
Jak zawsze autorka buduje napięcie powoli, z dbałością o detale i psychologiczną wnikliwością. Odkrywamy zaburzone więzi rodzinne i wadliwy system opieki, który zamiast poczucia bezpieczeństwa i nadziei niesie nieustanny lęk i desperację. Niszczy zaufanie do ludzi i rodzi traumy determinujące całe późniejsze życie. Najbardziej boli to, że ta krzywda dotyka dzieci, które powinny cieszyć się beztroskim dzieciństwem, miłością i poczuciem bezpieczeństwa.
Pytanie, czym jest idealna rodzina, nie rodzi się tylko w głowie czytelnika. Zadaje je sobie także D.D. Warren wreszcie spełniona i szczęśliwa. I Roxy, pisząc szkolny esej pod takim właśnie tytułem. Ten ostatni, poznawany we fragmentach, rozdziera duszę. Bo żadne dziecko nie powinno mieć takich doświadczeń, takich spostrzeżeń i nieść takiego ciężaru na swoich barkach.
Każda kolejna część tego cyklu przypomina mi, dlaczego jest on moim ulubionym z gatunku thrillera kryminalnego. Bo tak inteligentne, psychologicznie pogłębione, trzymające w napięciu i oparte na silnych emocjach powieści pisze tylko Lisa Gardner.
Lisa Gardner to autorka kryminałów i thrillerów, która tworzy już od końca lat 90-tych XX wieku, a jej najobszerniejszym cyklem jest ten z detektywką D.D. Warren. U nas w Polsce miał on dwóch wydawców, przez co pierwsze tomy wydane zostały dwa razy - kilka lat temu (Wydawnictwo Sonia Draga) i teraz ponownie (Wydawnictwo Albatros), by wraz z najnowszymi tomami tworzyć jedną spójną graficznie kolekcję. "Szukaj mnie" to tom ostatni z brakujących, dziewiąty, ale pisany jest tak, że bez problemu można czytać go bez zachowania kolejności chronologicznej. Sama wróciłam nam do książek Lisy po kilkuletniej przerwie! Bazą tego tomu jest podstawowa komórka społeczna - rodzina. Wszystko zaczyna się od rodziny zamordowanej, w której cztery osoby zginęły, a piąta, nastolatka zaginęła. Nie ma też dwóch psów, jednak szybko śledczy dochodzą do wniosku, że raczej nie poszły z dziewczyną na spacer. Więc gdzie ona jest? Ucieka czy się chowa? I to na tej niewiadomej bazujemy od początku, to ona wzbudza w nas niepewność co to tego, jakiego rodzaju osoby poszukujemy. Historia pisana jest z dwóch perspektyw: detektywki D.D. oraz kobiety, którą kilka lat temu D.D. podczas innej sprawy kryminalnej spotkała - ocalałej z porwania Flory. Dzięki tym spojrzeniom czytelnik nm szeroki obraz sytuacji, dwie perspektywy, jakże od siebie różne. Jest i trzecia, ale ona nie opowiada o tym, co teraz, a właśnie o rodzinie - to eseje zaginionej nastolatki, w których poprzez rozważanie zagadnienia o idealnej rodzinie, snuje opowieść o swojej. A jest to historia bogata zarówno w chwile dobre, jak i bardzo złe. Pojawia się wątek przemocy, znęcania, wykorzystywania, problemy, z jakimi borykają się rodziny zastępcze. Różne odcienie rodziny w pigułce i to zarówno tej połączonej więzami krwi, ja i tej rodziny z wyboru. Całość opowiedziana jest w tempie umiarkowanym, uważnym, ale też dobrze trzymającym w napięciu.
,,Szukaj mnie" Lisy Gardner to książka, która wciąga nie tylko zagadką kryminalną, ale i emocjonalną głębią. Sięgnęłam po nią z ciekawością, ale nie spodziewałam się, że zostawi mnie z takim chaosem w głowie. Bo jak ocenić historię, w której szesnastoletnia dziewczyna może być zarówno sprawczynią brutalnej zbrodni, jak i jej jedyną ocalałą ofiarą?
Od pierwszych stron czuć napięcie - dom wypełniony śmiercią, cztery ciała i jedno zniknięcie. Roksana - idealna córka, wzorowa uczennica. I jednocześnie - uciekinierka z miejsca zbrodni. Detektyw D.D. Warren oraz Flora Dane, którą dobrze znamy jako ocalałą z rąk seryjnego zabójcy, stają przed wyjątkowo trudnym zadaniem: rozwikłać, kim tak naprawdę jest dziewczyna, która zostawiła po sobie jedynie wiadomość: ,,Szukaj mnie". A ja, jako czytelniczka, szukałam. Wskazówek. Motywów. Odpowiedzi.
Gardner mistrzowsko prowadzi czytelnika przez labirynt wydarzeń - przeszłość miesza się z teraźniejszością, ślady prowadzą w wiele stron, a każda postać zdaje się mieć coś do ukrycia. Autorka nie tylko buduje napięcie - ona je pielęgnuje, pozwalając mu narastać aż do kulminacyjnego momentu, kiedy trudno już złapać oddech.
To, co szczególnie mnie poruszyło, to wątek przemocy domowej i tego, jak skrzywdzone dzieci uczą się funkcjonować w świecie, który nie daje im bezpieczeństwa. Roksana nie jest tylko imieniem - to symbol młodych ludzi, którzy zbyt wcześnie musieli stać się dorośli. Motyw rodzin zastępczych i systemu, który nie zawsze działa, uderza boleśnie i bezlitośnie przypomina, że czasem największe dramaty rozgrywają się za zamkniętymi drzwiami domów, które z pozoru wyglądają na idealne.
Flora Dane, jako postać, którą doskonale pamiętam z poprzednich części, pokazuje się tutaj z zupełnie nowej strony. To nie tylko kobieta po traumie - to ktoś, kto stworzył wokół siebie mur, by przetrwać. Jej relacja z D.D. Warren wnosi do fabuły nie tylko profesjonalizm, ale i trudne pytania o granice empatii, współczucia i sprawiedliwości.
Lisa Gardner nie daje łatwych odpowiedzi. Nie podsuwa ich na tacy. Każdy trop, każda rozmowa, każdy fragment pozostawia przestrzeń na własne interpretacje. I to jest właśnie siła tej książki - zmusza do refleksji, do zadania sobie pytania, komu wierzę i dlaczego.
A zakończenie? Przyznam - nie przewidziałam. I właśnie za to Gardner uwielbiam najbardziej. Umie grać z czytelnikiem, umie wodzić za nos, a przy tym nie zapomina, że dobra historia taka, która coś po sobie zostawia.
Jeśli szukasz thrillera, który łączy emocje, świetną intrygę i ważne społeczne tematy - ,,Szukaj mnie" to książka, obok której trudno przejść obojętnie.
Ocena: 9/10 - za klimat, emocjonalną głębię, genialnie skonstruowaną fabułę i postacie, które zostają w pamięci na długo.
Mroczny thriller i jedna z najlepszych powieści Lisy Gardner! Różany Zabójca, psychopata, który zostawia przy ciałach ofiar czerwoną różę i szampana,...
Małżeństwo - Justin i Libby oraz ich córka Ashlyn zostają porwani z własnego domu i przewiezieni do supernowoczesnego nieczynnego więzienia... Wystarczyło...
Przeczytane:2025-08-28, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Co wolicie czytać, pojedyncze książki, które zamykają historię w jednym tomie, czy serie, które pozwalają nam wracać do ulubionych bohaterów raz po raz? Ja często wybieram serie, bo dzięki nim mam wrażenie, że bohaterowie stają się mi bliscy. Dlatego sięgnęłam po książkę „Szukaj mnie” Lisy Gardner, czyli dziewiątą część serii o detektyw D.D. Warren.
Lisa Gardner to mistrzyni thrillera psychologicznego, a jej książki zawsze przyciągają moją uwagę. Tytuł „Szukaj mnie” od razu brzmi jak wyzwanie rzucone czytelnikowi: znajdź prawdę, poznaj odpowiedź, ale przygotuj się, że nic nie będzie takie, jak się wydaje. Do tego mroczna okładka i opis, który od pierwszych słów obiecuje emocje. Masakra w domu rodziny, cztery ciała i zaginiona szesnastolatka, która może być zarówno ofiarą, jak i sprawczynią. Nie mogłam przejść obojętnie obok takiej historii.
Fabuła wciąga od pierwszej strony. Cztery brutalne morderstwa i brak jednej osoby. To od razu rodzi pytania: czy nastolatka naprawdę mogła wymordować własną rodzinę? A może uciekła, cudem ratując życie? Gardner doskonale buduje napięcie, zmusza do stawiania hipotez, a potem podważa je kolejnymi zwrotami akcji.
Duet śledczy detektyw D.D. Warren i Flora Dane, to kolejny mocny punkt. Dwie zupełnie różne kobiety, ale równie zdeterminowane, by poznać prawdę. Flora, ocalała ofiara psychopaty, wnosi swoją perspektywę, podszytą bólem i doświadczeniem, a D.D. swą chłodną logikę i policyjną rutynę. Ich współpraca to prawdziwa mieszanka wybuchowa, której śledzenie daje czytelnikowi dodatkowe emocje.
Podczas lektury w głowie rodzi się mnóstwo pytań:
Co kryło się za zamkniętymi drzwiami tego domu?
Czy idealny obraz rodziny był tylko iluzją?
Kto tak naprawdę błaga w myślach: „Szukaj mnie”?
Autorka serwuje pełną gamę emocji od szoku i niedowierzania, przez gniew, po współczucie i wzruszenie. To książka, która nie pozwala odłożyć się na bok, bo każda strona to nowe tropy i wątpliwości.
Najbardziej spodobało mi się to, jak Gardner manipuluje naszymi odczuciami i prowadzi nas przez kolejne fałszywe ścieżki, by na końcu ułożyć z nich zaskakującą, spójną całość. To właśnie ten moment, kiedy wszystko wskakuje na swoje miejsce, daje największą satysfakcję.
Polecam „Szukaj mnie” każdemu, kto szuka mocnego thrillera, który trzyma w napięciu do ostatniej strony. To historia, w której emocje mieszają się z tajemnicą, a każdy rozdział sprawia, że ma się ochotę czytać dalej i dalej.